Skocz do zawartości

Naprawa: męskie Ecco - naprawa podeszwy


Krizg77

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :lol:

 

 

Dziś zajmiemy się męskimi trekkingami firmy ECCO - niestety pękły podeszwy i zaczęły przeciekać - sklep nie uwzględnił reklamacji więc trafiły do mnie. Warto je naprawić bo wierzchy są bardzo "mocne" i przy odpowiedniej konserwacji służyć będą jeszcze dłuuugo... :)

 

Tak wyglądały gdy trafiły do mnie; tak na marginesie - logo ECCO oznaczało kiedyś produkt bardzo wysokiej jakości...a dziś...różnie z tym bywa :excl::huh:

IMG_1620.jpg

IMG_1623.jpg

 

 

I byłoby pięknie...gdybyyyy... :blink:

IMG_1627.jpg

 

...nie wygląda to tragicznie ? no niby nie -_- jednak to pęknięcie to tylko wierzchołek góry lodowej bo jak spiłujemy bieżnik...

 

IMG_1629.jpg

IMG_1630.jpg

IMG_1631.jpg

IMG_1632.jpg

 

...piłujemyyy i piłujemyyyyyy... -_-

 

IMG_1713.jpg

IMG_1715.jpg

 

...wcięcie ma ok 1cm głębokości, a to zielone, to usztywnienie (taka plastikowa stalka) konstruktorzy tych butów prawdopodobnie dobrali za sztywny materiał (lub zesztywniał podczas użytkowania) i od niego wszystko się zaczęło...

 

...najpierw zajmiemy się pęknięciami usztywnienia (nałożymy materiał na tyle sztywny żeby zapobiegł pęknięciom i na tyle elastyczny żeby but się zginał... -_- )

IMG_1717.jpg

IMG_1718.jpg

 

 

...na to nałożymy wstawki wzmacniające i wyrównujące z materiału zbliżonego do pianki (szary kolor na zdjęciu)

IMG_1721.jpg

 

 

na to polewa czekoladowa :blink: ...znaczy się podeszwy styrogumowe 6mm (ten model ECCO ma spody zbyt elastyczne żeby dać MATERIAŁ SPORT z galerii #11)

IMG_1734.jpg

 

 

...podeszwy przyklejone, zabieramy się za wierzch bucików... :) zaczynamy od oczyszczenia szczotką następnie

...użyjemy Renomat 500ml - płyn czyszczący SAPHIR http://multirenowacja.pl/renomat-500ml-plyn-czyszczacy-saphir.html

IMG_1725.jpg

IMG_1723.jpg

zmyty jest but po prawej :rolleyes:

 

 

...teraz je natłuścimy (środek idealny do trekkingów) :)

OURALINE Dubbin 250ml - tłuszcz do skór SAPHIR http://multirenowacja.pl/ouraline-dubbin-250ml-tluszcz-do-skor-saphir.html

IMG_1731.jpg

IMG_1733.jpg

IMG_1727.jpg

 

 

:) BARDZO PROSZĘ O OPINIE, DZIĘKI TEMU MOGĘ SPOJRZEĆ NA MOJĄ PRACĘ Z INNEJ PERSPEKTYWY :rolleyes:

Edytowane przez Krizg77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w ciężkim szoku, nie spodziewał się że może to tak dobrze wyjść.

 

Nie wiem na ile ciężko buty były użytkowane, ale i tak smutno że za takie pieniądze buty robią takie psikusy.

 

Na końcu jeszcze doszlifowałeś podeszwę ? bo różnica jest wyraźna na 4 zdjęciu od końca, a potem jakby niweluje się chyba że wystarczyło zamalować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CzoŁem :lol:

 

Dzięki za opinię :) to dla mnie ważne i pomocne -_-:)

 

...to zdjęcie zrobiłem po przyklejeniu podeszwy i wstępnym wykończeniu (ręczne wycięcie "zębatek") przy obcinaniu nałożonej podeszwy zawsze zostawiam ok. 1 - 2 mm szerzej niż podeszwa - w ten sposób przy dalszej obróbce (maszynowej - zczyszczarka) mogę uzyskać pożądany kształt: podcięty, pionowy lub wypuszczony...

IMG_1725.jpg

 

 

...a to jest po obróbce maszynowej: szlifowanie + woskowanie (maszynowe) + malowanie ręczne =

IMG_1727.jpg

 

...w razie pytań WAL JAK W DYM :)

 

CzuWaj :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to żadna nowość ...

Firma X tworzy markę ...

Wcale nie produkuje butów ( jak w tym przykładzie ) .

Kilka razy do roku są targi branżowe - w rzeczywistości wykłada się tam z ofertą kilkadziesiąt małych firm z propozycjami i okazaniem możliwości technicznych lub profilu . Masz np siano do inwestycji i zawierasz z nimi umowę co do kształtu ,materiału ,koloru etc etc .Oczywista oczywistość to LOGO '"sponsora" i jadą z koksem - kilkaset tysięcy par butów danego modelu - sprzedaż nie stanowi wielkiego problemu jeśli bo firmy takie jak ECCO zaczynają tworzenie marki od [beeep]y strony czyli od sieci sprzedaży - to naprawdę nie jest nowatorskie rozwiązanie TAK POWSTAŁO IMPERIUM NIKE.

Facet zaczynał od masowego handlu trampkami Chińskimi w US.

Reszta to już tylko marketing i ślizganie się na tym ,oraz ciągłe wmawianie nam że to jest takie dobre nadal ,a okrutna prawda leży jeszcze w czymś innym - w rzeczowym znawstwie nie tylko rynku ale i przedmiotu sprzedaży .

Może i są tam ludzie którzy znają się na przedmiocie - ale ktoś na górze ma to generalnie w [beeep]ie obliczając tylko wskaźnik inwestycji do zysku co musi owocować sumarycznie utratą jakości w takim albo śmakim elemencie buta.

To niestety czasami i drugie dno wcale nie mniej sławnych firm które za centy produkują buty np w Malezji a sprzedają je za nawet tysiące dolarów - przy czym te chociaż pilnują podniesionych standardów ( bo lipy drugi raz nikt nie kupi ).

 

Pół biedy co do firm które działają na komponentach ( bo trudno by było inaczej - garbowanie ,wykańczanie ,nici kleje ,podeszwy etc) a i tak zdarzają się wpadki .

Po marudziłem sobie :)

Jednak nic wg mnie nie zastąpi takiego kierunku jaki ty obierasz dzisiaj - to zwyczajnie ma sens i procentuje na całe pokolenia .

Nike i inne pozostawiam dla dzieciaków które zachłystują się noszeniem nazwy tylko czasami włożonymi marketingowo ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę dajesz drugie życie butom, które standardowo kończą w koszu na śmieci. Ile to pieniędzy zaoszczędziłbym, gdybym miał świadomość, że pęknięta podeszwa to nie problem dla Dobrego Szewca :)

 

Wygląda to bardzo dobrze i jestem pewien, że eksploatuje się jeszcze lepiej. Good Job.

 

Apropos Ecco - tu trochę o firmie i jej historii (lubię czytać od czego się zaczęło) :)

http://www.ecco.com/pl-PL/About-ECCO/Who-we-are/History/A-Man-and-His-Dream

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj na początku drogi wszystko jest jak trzeba - pasja, serce, ideologia, jakość. W momencie, kiedy firma staje się globalną korporacją, ekonomiści i marketingowcy mają coraz więcej do powiedzenia i jest jak jest :)

 

Nie wiem dokładnie jak sprawa obecnie wygląda jeżeli chodzi o Ecco, ale faktycznie jeszcze kilka lat wstecz dawało się odczuć zadowolenie klientów z jakości obuwia. Wypadałoby podpytać kogoś, kto marką handluje. % reklamowanych butów w stosunku do sprzedawanych jest tu jakimś wyznacznikiem. Zdezelowana podeszwa w jednej parze za wiele nam o jakości nie mówi. Są fachowcy, którzy najlepsze buty w 3 m-ce potrafią zajeździć :) Taki ja :) haha

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po całej lekturze żałuje że nie oddałem w dobre ręce moich alpinusów może dało by się je odratować.

 

Niby człowiek wie że płci za magie marki a nie za jakość, ale mimo wszystko spodziewa się czegoś więcej niż po no name owych chińskich wyrobach. Gdy buty przeznaczone do trekkingu rozsypują się po niezbyt intensywnym użytkowaniu miejskim, a ponadto producent próbuje wmówić człowiekowi że to uszkodzenie mechaniczne a nie wina niskiej jakości materiałów czy złej konstrukcji pozostaje zwyczajny niesmak.

 

Niestety człowiek głupi i nawet jak zrezygnuje z jednej „dobrej” marki idzie do drugiej z ta samą nadzieją. Nie daj żeby okazało że rzeczywiście buty są dobrej jakości i doza naiwności powraca ze zdwojoną do wszystkich markowych butów powraca 

 

Ale to tak w ramach marudzenia i offtopu. Szkoda że nie posiadam żadnego wyzwania obuwniczego, ale może i dobrze :rolleyes:

Edytowane przez Denik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa....

Dało się kilka stów to człowiek chce pomarzyć :)

Jest jak jest i bardzo często w cenie jest korporacyjna marża jak w butelce wody mineralnej .

Polecam film "Biznes w butelkach" - otwiera japy na oścież :D

Korporacje nie są Św mikołajami - kreują dosłownie tylko nasze potrzeby - w sumie lepsze to od wojen które czynią skok postępu .

Dobra starczy marudzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z koleji trochę pomarudze. To są drugie "treki" w których wymieniasz podeszwy i w obu przypadkach zastosowałeś takie w których niema praktycznie bieżnika. Jeżeli buty są użytkowane w mieście to niema problemu, takie rozwiązanie zapewne zda egzamin. W terenie jednak bym na to nie liczył. Może lepiej było by zastosować takie podeszwy jak w galerii #13. Pewnie trudniej było by z obróbką i nie wyglądało by to tak rewelacyjnie, ale but zachował by właściwości terenowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z koleji trochę pomarudze. To są drugie "treki" w których wymieniasz podeszwy i w obu przypadkach zastosowałeś takie w których niema praktycznie bieżnika. Jeżeli buty są użytkowane w mieście to niema problemu, takie rozwiązanie zapewne zda egzamin. W terenie jednak bym na to nie liczył. Może lepiej było by zastosować takie podeszwy jak w galerii #13. Pewnie trudniej było by z obróbką i nie wyglądało by to tak rewelacyjnie, ale but zachował by właściwości terenowe.

 

CzoŁem :lol:

 

NAJWAŻNIEJSZE: TO NIE ŻADNE MARUDZENIE - to opinia, za którą BARDZO DZIĘKUJĘ !!! :)

 

...aby zamocować zelówki i fleki z galerii #13 (traktor), trzeba mieć odpowiednio sztywną bazę - do której można je przykleić, gdybym nakleił je na któreś z tych trekingów jest duże prawdopodobieństwo, że pękną w miejscu łączenia zelówki z flekiem.

 

Przyznaję, to nie są wersje wyczynowe tylko miejskie (hurtownie szewskie nie oferują alternatywy) - informuję o tym klientów (którym głównie chodzi przeciekanie butów).

 

Dzięki za opinie :) ...i proszę bez krępacji z opiniami :lol:

 

CzuWaj :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że i Vibrama mógłbyś wmontować gdybyś się uparł, ale nie wiem czy klient zaakceptowałby cenę usługi :)

 

Prawda jest taka, że większość jednak klientów Ecco użytkuje obuwie w warunkach miejskich.

Prawdziwy Outdoorowiec pewnie sprecyzowałby dość dokładnie swoje oczekiwania, a nawet przyniósł swoją podeszwę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy problem techniczny nie siedzi jeszcze w kleju ?

Pytam bo ostatnio kilka razy miałem klej dwuskładnikowy którym przykleja się gumę dosłownie do wszystkiego i powiem Ci że jestem zaskoczony jak to "wściekle" trzyma.

Odnośnie do twojej wypowiedzi śmiem stwierdzić że baza niema tu zupełnie żadnego znaczenia bo połączenie jest niebywale elastyczne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd mi wiedzieć ?

Telefony nawet podane - dzwoń co ci szkodzi ?

Twoja sztuka polegać ma na mądrym łączeniu talentu i coraz lepszych materiałów .

 

"CEZAR" Sp. z o.o.

ul. Dominikańska 9

02-738 Warszawa

Tel./Fax.:

+48 (22) 853 31 61

+48 (22) 853 03 04

+48 (22) 853 30 84

e-mail: sekretariat@cezar.com.pl

 

Walił bym w drzwi marketingu najmocniej .

Marketing i Sprzedaż

Marketing and Sale

Piotr Rejnowski

Tel./Fax: +48 (22) 853 03 04

mobile: + 48 512 344 344

e-mail: prejnowski@cezar.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

:excl: :excl: NIE MAM POJĘCIA GDZIE KUPIĆ vibramy BO BYM SOBIE KUPIŁ TAK DLA SIEBIE do s się prawdzenia - trzeba rozwijać -_-

Masz namiar na sklep mający zelówki i obcasy i co tam jeszcze :) między innymi vibram:

http://server4.gs-shop.de/200/cgi-bin/shop.dll?SESSIONID=0856671547051519&AnbieterID=13952

Niestety nie jestem biegły w tym barbarzyńskim narzeczu. Sądzę, że nie powinno być problemu z wysyłką do Polski i może być prościej niż przez naszych dystrybutorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.