Skocz do zawartości

pytania i odpowiedzi


kooniu

Rekomendowane odpowiedzi

po co taki temat wynika z tytułu ;) bedę sie starał znależć odpowiedz na nurtujace was pytania związane z pleceniem, batami czy innymi buszkraftowymi tematami. moze odpowiedz bedzie krótka wtedy zamieszczę ja tu a moze rozwinie się w nowy topik. W każdym razie jak bedziedzie chcieli o cos zapytać to śmiało, pytajcie a ja postaram się znaleźć odpowiedź

 

pozdrawiam kooniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O super :)

 

Zaczynam męczyć :)

 

1. Gdzie współcześnie bat znajduje najczęściej zastosowanie? Jakie grupy odbiorców są tutaj kluczowe?

2. Wyobrażam sobie kilka zabawnych sytuacji, które mogą się zdarzyć z batem w roli głównej (choćby na lotnisku ...) :) Jestem pewien, że masz takich historii w zanadrzu sporo. Opowiadaj :)

 

Na razie dwa takie może i nie najmądrzejsze tematy, ale ciekaw jestem :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już odpowiadam na pytania :)

 

są własciwie trzy grupy odbiorców batów, każda z nich potrzebuje specyficznego sprzetu .

 

pierwszą i chyba największą (jak juz Axe wspomniał) są miłosnicy BDSM. Rynek jest duzy ale dosyć hermetyczny i jak na razie zrobiłem kilka batów dla jego uzytkowników. Najwiekszym wzieciem ciesza się krótkie snejki czyli baty bez rekojesci , flogery , będące pochodną pletni albo inaczej mówiąc kota o 9 ogonach i szpicruty. Z tego co zauważyłem to przeważaja tanie prosto wykonane z podrzędnych materialów zabawki a drozsze , fajnie splecione znajdują chetnych rzadziej.

 

druga grupa najbardziej zróznicowana to hobbyści i whipcrackerzy. Wiekszośc to miłośnicy Indiany Jonesa ale również ludzie biorący udział w competitions, członkowie FMA trenujacy walke batem,mysliwi polujacy na lisy, kolekcjonerzy i tacy co chca powiesic sobie bat nad kominkiem . Baty które oni kupuja to bardzo często okazy kolekcjonerskie, majstersztyki rzemiosła z najlepszej skóry robione przez topowych makerów. Baty kupowane/ uzywane przez nich to cały przekrój typów ale charakteryzują się najczęsciej tym ze sa swietnie wykonane i warte sa swojej niemałej najczesciej ceny.

 

trzecia grupa są ludzie uzywajacy bata do pracy . Ciagle jeszcze tam gdzie uzywa się koni używa się również bata, w Australii nadal pogania się bydło batem, obecnie czesto z siodełka motocykla zamiast siodła konia. Baty do pracy to proste, tanie i mocne baty często wykonywane z redhide lub innej grubej bydlęcej skóry lub obecnie czesto z nylonu dzieki czemu sa odporne na warunki atmosferyczne.

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o ciekawe historie z batem w tle to przez 25 lat uzbierało sie ich całkiem sporo, czasem śmieszne czasem nie bardzo......

 

jeśli macie ochote czytać to zapraszam :)

 

 

przygodę na granicy miałem jedną ale za to niezbyt przyjemną, w 2002 jechalismy na 2 samochody na zlot naszego klubu motocyklowego do Itali przez Livinio. Na granicy włoskiej zostalismy zatrzymani i dosyc dokładnie przetrzepani . Nie znaleziono przy nas niczego z wyjatkiem mojego bata. na nic zdały sie tłomaczenia ze to prezent, ze jeżdzi ze mna od lat, że to narzędzie pasterskie - uparli się ze to niebezpiecznma broń i musza zdobyc opinie sądziego zanim mnie przepuszczą. Cała akcja trwała juz kilka godzin, czekalismy na psa od natrkotyków- znów nic nie znalazł i znów został im w rekach tylko ten nieszczęsny bat.... Czułem się nie w porządku w stosunku do moich kumpli którzy 6 godzin kwitli na granicy czekajac na mnie wiec w ko0ńcu powiedziałem czy jak wywalę bat to moge jechać . Natychmiast zmienił się stosunek do mnie gdy celnicy zobaczyli wyjście z impasu - No problem !!! jedynym warunkiem było zebym osobiscie ZNISZCZYŁ BAT :angry: :angry: co niestety uczyniłem. Tak zakończył zywot mój pierwszy bat, nylon oplatany skórą który towarzyszył mi dzielnie przez chyba 18 lat. ale dzięki temu zdarzeniu zaczęła się moja przygoda z whipmakingiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

epizode 2 ;)

 

Przed wyjazdem do Irlandii działem w Stowarzyszeniu "Greenworks" . prowadziliśmy warsztaty ekologiczne dla dzieciaków a także szkolenia dla nauczycieli - ucząc ich jak uczyć zintegrowanego nauczania w terenie.Grupa liczyła jakieś 25 osób.Gorszej bandy niezdyscyplinowanych ludzi jak zyję nie spotkałem :blink: /Mój przyjaciel Grzegorz który prowadził część teoretyczną usiłował przekszyczeć gwar i mówił " prosze państwa, prosze podzielić się na połowę, częśc pójdzie ze mną na zajecia teoretyczna a druga grupa na zajęcia z praktyczne z panem mgr ..."kooniem" . Nikt nie zareagował - jak gadali tak gadali nadal, Grzegorz powtórzył to samo jeszcze raz - znów brak reakcji , w tym momencie nie wytrzymałem i powiedziałem do moich "asystentów" trzeba podzielić stado, wszedłem do domku bazy, wziąłem bacior, wyszedłem na zewnatrz i ,,,,,,, strzeliłem stojacym baranom nad glową B) Zaległa cisza jak makiem zasiał a nauczyciele rozpierzchli sie na dwie strony. Zwinąłem spokojnie bat i powiedziałem do wgapionych we mnie wszytkich tam obecnych : dziekuję za uwagę , państwo po mojej prawej ręce udadzą sie z panem Grzegorzem a po mojej lewej rece udadzą się ze mną na zajęcia praktyczne :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahahaha :) Środek nocy a ja śmieję się w głos wgapiony ślepo w monitor :)

 

Wyobrażam sobie opisywaną sytuację i chciałbym zobaczyć miny tych ludzi ;)

Następnym razem strzel fotkę :)

 

Myślę, że Blatio mógłby zainwestować w takie narzędzie dyscyplinujące, bo dzieci czasem mu dają w kość :)

 

spokojnej nocy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D :D :D :D

Druga historia jest naprawdę mocna . :D

 

To wyobraź sobie kooniu jakie mają perypetie uprawiający sztuki walki ze swoim sprzętem .Do celników jak do policjantów nie dociera fakt że zrobienie narzędzia śmierci zajmuje czasami 5 minut max i w sumie to człowiek ze zdolnościami sam w sobie może być bardzie bombą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witaj,

 

Mam 2 pytania :)

 

1. Kiedy zaczyna się sezon na baty (czy w ogóle jest tu sezonowość) ?

2. Kto jest dla Ciebie autorytetem w świecie Whipmakerów i dlaczego ?

 

Odnośnie grup odbiorców nie wspomniałeś o cyrkowcach, a tam chyba też trochę idzie? :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaczne od łatwiejszego pytania;) czyli sezonowośc whipcrackingu.

Bat , a właściwie bat skórzany nie lubi wody, tak więc przynajmniej u nas jest sezonowy.Co prawda używałem bat przez cały rok, ale strzelanie nim zima, na mrozie naraża go na zniszczenie - na przykład fall potrafi się "złamać" na mrozie , namoczona skóra ulega silnemy naciągnieciu wiec robią się luzy itp. Woskowanie pomaga ale jednak woda , mokra trawa, śnieg potrafia załatwić kazdą impregnację.

 

jesli chodzi o ulubionych makerów to mam kilku : Bernie Wójcicki , Mick Murphy, Fiona ale moim guru jest Peter Jack znany jako "The Whipman" z Nowej Zelandi.

Dlaczego go cenię? bo robi fajne baty zarówno te odjechane jak "zenith" jak i te najprostsze stocki plecione z 4 rzemieni.

Są może lepsi makerzy, ale lubie jego styl. no i lubię jego ceny - jak na topowej klasy makera są naprawdę przystępne.

Mam jeden bat zrobiony przez niego - jest to fajter do walki w stylu Latigo & Daga i jest batem z którym spedzam najwięcej czasu - własciwie ostatnio cwiczę głównie w tym stylu(tym batem)

 

http://www.thewhipman.co.nz/intro.html

Edytowane przez kooniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawy artykuł. czy prawdziwy? w duzej mierze tak, ale jest to nie dla wszystkich. jak akurat pracuje, zona również. jesli któres z nas straci pracę to przez 300 dni dostanie benefit 187 e tygodniowo ale po tych 300 dniach trzeba przejsc na allowance a tu już nie jest tak rózowo bo allowance na jedna osobe to 160 euro a na rodzinę ...350 więc jak żona na przykład dostaje 300 tygoniówki to ty wezmiesz 50 za tydzień. tak wiec to co dobre jest dla samotnego to dla rodziny juz nie bardzo- bardziej sie oplaca jak oboje przejda na allowance niż jak jedno straci prace. ale generalnie mozna powiedziec ze Irlandia nie zostawia ludzi bez opieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja nie_problem podołuję Cię bardziej....

Jako że w rejonie gdzie jestem panuje zima stulecia ( do aż -12 w nocy ) to pewne zakłady zwyczajnie nie pracują .

Pracownicy wysyłani są na przymusowe wolne ale mają płacone 80% wynagrodzenia - to nie urywane jest z żadnego urlopu zapewniam .

To kiepsko Kooniu u Ciebie - tu minimum socjalne wynosi ponoć 1200E - nie próbowałem ale słyszałem od wielu.

Ba można nie płacić w ogóle podatku dochodowego - wystarczy być rodzicem 4 dzieci .

 

Gdzie jest haczyk ?

Ano jest jeden - grzyby w lesie są tylko i wyłącznie króla :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja za to korzystałem i innej formy pomocy . były redukcje i mój pracodawca zmniejszył mi wymiar godzin z 40 do 20 i pracowaqłem tylko 3 dni, jako częsciowo bezrobotny brałem 80 euro za pozostałe dni czyli miałem za 20 godzin pracy 280 euro na raczke- taka pomoc przysługuje równiez przez 300 dni czyli jakies 2, 5 roku mozna tak pociagnąc, potem trzeba przepracopwac co najmniej 13 tygodni na full time i znów mozna sie ciut poobijac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę i to jest Państwo dla ludzi. Jak mnie trafi, to normalnie będę się targował w naszym UP, powołując się na Wasze przykłady :) Przecież to jedna Europa :)

 

A tak na poważnie, to z jednej strony pole do popisu dla nadużywających socjalu, a z drugiej warunki, które wzbudzają szacunek do systemu państwowego. Aż chce się płacić podatki, mając świadomość, że można liczyć na system. Normalnie płaciłbym chyba z napiwkami, mając świadomość, że kiedy coś nie pójdzie mam pełne wsparcie. W tej chwili mówią, że jak nie oszukujesz to zbankrutujesz. No, ale jak ktoś nie potrafi kraść to co? :) Od razu pakować walichy? :)

 

Naprawdę masa inteligentnych ludzi z pomysłami uciekła cholera. I jak czytam takie relacje, to w ogóle się nie dziwię. Patriotów pochowają z honorami, ale póki co, przydałoby się stosunkowo godnie przeżyć życie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.