Krizg77 Posted January 10, 2012 Report Share Posted January 10, 2012 (edited) Witam Zgodnie z zapowiedzią zamieszczam moją pierwszą sesję z opisem. Mam świadomość, że technika zdjęć pozostawia wiele do życzenia, są to moje pierwsze kroki. Tak jak obiecałem, nie wstawiam standardowych napraw ( fleki, zelówki, proste szycia klejenia itd) postaram się wybierać "perełki" ciekawsze i bardziej ekscytujące A więc zaczynamy Tak wygląda "pacjent" Od zewnątrz nie wygląda to źle (przecięta przyszwa) Ale od strony wewnętrznej... hmm... no trochę gorzej... Najpierw zająłem się lżejszym "urazem", skórzana łatka (odpowiednia grubość i ciągliwość, zszarfowana) ze wzmocnieniem poprzecznym Latka wklejona i przeszyta "łezką" Tu było trochę trudniej... posklejanie tych strzępów i wstawienie łatki między podszewkę a przyszwę (zachodzi pod usztywniony nosek aby miała moc i spełniała funkcję) zajęło mi "trochę" czasu To uszkodzenie było poważne - to newralgiczne miejsce - zgięcie buta, dlatego musiałem dać łatkę również zewnętrzną (ze wzmocnieniem wzdłużnym) Łatka wstawiona, przeszyta i wklejona Teraz wykończeniówka... BARDZO PROSZĘ O OPINIE, KAŻDA JEST DLA MNIE WAŻNA (mogę wyciągać wnioski, uczyć się i rozwijać) Z góry DZIĘKUJĘ Edited January 12, 2012 by Krizg77 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted January 10, 2012 Report Share Posted January 10, 2012 No kochanieńki - ja ci wróżę świetlaną przyszłość i stanie na poczcie jeśli się zdecydujesz - mam sporo znajomych którzy mają fajne trekkingi i czasami coś do zrobienia To całkiem fajna grupa userów i o dobrego szewca trudno w takich tematach . Masz dostęp do podeszew np Vibram ? Tak pytam przy okazji wspomnianej groźby Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted January 10, 2012 Report Share Posted January 10, 2012 Ja ciekaw jestem jak to się rozwinie, bo buciory zmasacrowane solidnie Niejeden rzuciłby je już w kąt, a tu widać można coś zdziałać. Czekam na kolejny odcinek pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted January 10, 2012 Report Share Posted January 10, 2012 Jak się przejdzie kilka kiosków w fajnych miejscach to robi się taki sentyment do buta że hej i znam wielu co za skarby się przed tym bronią . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted January 13, 2012 Report Share Posted January 13, 2012 Witam! W końcu przyjrzałem się na spokojnie Znawcą tematu to ja nie jestem, ale okiem laika: Buciory zmasakrowane ostro. Tak jak pisałem, wielu spisałoby je na straty, a tu proszę - można jeszcze pośmigać. W tego typu butach moim zdaniem estetyka wykonania naprawy schodzi na dalszy plan, bo one zwyczajnie wilgoci nie powinny puszczać. Jeżeli po naprawie są szczelne to szafa gra. Ale jak puszczają wodę - to tylko na działkę w nich, albo na ognisko Proste, zgrabne szycie od zewnętrznej - w porównaniu z tym co ostatnio miałem okazję oglądać (szkoda, że fotki nie strzeliłem) - Francja Elegancja Wewnętrzna strona - to chyba był w ogóle ciężki temat, bo buty dość późno zostały dostarczone do naprawy i pewnie śladowe usterki w trakcie dalszego użytkowania doprowadziły tak naprawdę do dewastacji obuwia. A gdyby tak trochę wcześniej je podrzucić do zakładu ? No właśnie ludziska - warto pamiętać. Coś się zaczyna dziać z butem, to już trzeba lecieć, bo to jak z psującym się zębem - lepiej nie będzie, a im później tym bardziej boli i portfel lżejszy Podsumowując: Ze względu na przeznaczenie obuwia - jak but tu nie puści wilgoci to dla mnie jest klasa. Jak puszcza, to osobiście chyba bym nie naprawiał, bo przeziębić się można w mokrych skarpetach No, ale dryfując trochę w inną stronę. Mam kilka pytań Czy tu nie została szczelina? Czy kleiłeś tam jeszcze przy wykończeniu? No i właśnie - pewien szewc kiedyś stwierdził, że małe odklejenia do iluś tam mm norma dopuszcza do użytku i nie ma sensu takich usterek naprawiać, bo trzeba by kawałek podeszwy odrywać. Co o tym sądzisz? Gdybym chciał tu zadbać o estetykę jeszcze - to pojechałbym w obu butach czarną farbką do zamszu i nubuku albo czarnym renowatorem kryjąc jasne szwy. Wtedy zatuszowałbyś różnicę w szyciu oryginalnym i Twoim, kawałek skóry oryginalny odcieniem zbliżyłby się do sztukowanego. Taka szybka symulacja PRZED MALOWANIEM: PO MALOWANIU: No, ale tak jak zaznaczyłem na wstępie - na miejscu klienta w ogóle estetyczny aspekt naprawy nie specjalnie by mnie tu interesował. O - tyle przemyśleń Dzięki za relację i koniecznie dawaj kolejne pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krizg77 Posted January 13, 2012 Author Report Share Posted January 13, 2012 Czuwaj dzięki za opinię, to dla mnie cenna rzecz Czy tu nie została szczelina? Czy kleiłeś tam jeszcze przy wykończeniu? zaciemnienie to pozostałość po starym kleju - oryginalnym (klej + zamsz = loco) Jeżeli chodzi o szczelność to w miejscach łatek są szczelniejsze niż w oryginale GWARANTUJĘ Gdy wydawałem te buty powiedziałem właścicielowi, że jego bucik jest "zarchiwizowany". Mam nadzieję, że nas odwiedzi bo Jego opinia jest dla mnie najcenniejsza BUT TO PRZECIEŻ NIE WAZON NA KREDĘSIE, BUT MA SIĘ NOSIĆ NIE WYGLĄDAĆ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted January 13, 2012 Report Share Posted January 13, 2012 BUT TO PRZECIEŻ NIE WAZON NA KREDĘSIE, BUT MA SIĘ NOSIĆ NIE WYGLĄDAĆ Haha - trekkingowy, sportowy ... tak Ale elegancki ma być Elegancki i przy okazji wygodny Poza tym, myślę że wielu Panów z Twoim stwierdzeniem się zgodzi, ale wytłumacz to Paniom, które kupią nawet za małe buty, byleby ... różowe Oczywiście nie wszystkie, ale spory odsetek. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted January 13, 2012 Report Share Posted January 13, 2012 Dajmy czas koledze pochwalić się innymi wyczynami . Trekkinga załatwił super wg mnie . 10pkt w mojej skali Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted January 13, 2012 Report Share Posted January 13, 2012 I dla mnie mistrzostwo, bo: Jeżeli chodzi o szczelność to w miejscach łatek są szczelniejsze niż w oryginale GWARANTUJĘ I to z jaką pewnością siebie Zna Majster swoją wartość pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted January 13, 2012 Report Share Posted January 13, 2012 Bo on kocha swoja robotę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krizg77 Posted January 14, 2012 Author Report Share Posted January 14, 2012 I to z jaką pewnością siebie Zna Majster swoją wartość Ja nie blefuję, znam swoje możliwości i umiejętności pracowałem i pracuje na nie ciężko i uczciwie. Nie naprawiam "tylko dla pieniędzy", choć w ten sposób zarabiam na życie. Jest mi może łatwiej bo na prawdę lubię tą robotę. Takie zadania jak to u góry przyjmuję bo potrafię je wykonać i jestem tego pewny (dużo takich zrobiłem), że nie rozlecąsię po 2 przejściach i nie będą przeciekać. Jeżeli moją ingerencję będzie widać informuję o tym klienta, albo się na to godzi lub nie. Na takich zadaniach w sumie (jeżeli przeliczyć) b.mało się zarabia w tym samym czasie zrobiłbym 5 - 10 standardowych np. fleków. ja dzięki takim naprawą buduję moją renomę i dodatkowo mam z tego cholerną satysfakcję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted January 14, 2012 Report Share Posted January 14, 2012 No i tak trzymać. Wiesz co robisz, zatem przed podjęciem pracy wiesz jaki będzie efekt. I przede wszystkim komunikacja z klientem - to bardzo ważne. Nawet jak naprawa będzie widoczna (bo czasem nie da się inaczej) - nie będzie zaskoczony, ani rozczarowany - bo wiedział o tym z góry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted January 14, 2012 Report Share Posted January 14, 2012 Krizg77... Kurcze normalnie mam wrażenie jakbym znał gościa od lat Ty ,a czemu nie mamy twojego adresu zakładu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted January 14, 2012 Report Share Posted January 14, 2012 ja mam To chyba informacja ściśle tajna - TOP SECRET Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted January 14, 2012 Report Share Posted January 14, 2012 ja mam To chyba informacja ściśle tajna - TOP SECRET Ten top secret jest niczym nie uzasadniony jak mi się wydaje - ale porozmawiamy o tym może za jakiś czas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted January 14, 2012 Report Share Posted January 14, 2012 Zmieniłbyś zdanie jakbyś wiedział co oni tam poza naprawą obuwia robią No niech właściciel się chwali i adres podaje- ja nie będę sypał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krizg77 Posted January 14, 2012 Author Report Share Posted January 14, 2012 (edited) no no nooo.... już nie jeden się rozpruł na rozprawie i potem kiepsko skończył.... ...tak sypiecie o tym "top secret", że przez chwile sam uwierzyłem że to tajne/poufne Usługowy Zakład Szewski Krzysztof Gęśla ul. Małachowskiego 34 76-200 Słupsk Edited January 14, 2012 by Krizg77 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted January 14, 2012 Report Share Posted January 14, 2012 Haha Jeszcze fotka zakładu i właściciela i można mu stronę w necie powiesić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krizg77 Posted January 14, 2012 Author Report Share Posted January 14, 2012 Zdjęcie, proszę bardzo: JA Z MOJĄ ŻONĄ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.