damiance Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 moje pierwsze kroki z przemalowaniem butów ... Zamówiłem przed wakacjami buty u szewca Kazimierza Sumery, w Łodzi. Nie będę się rozpisywał na temat samego zamówienia butów zrobionych na dość oldschoolowym kopycie... Kolor skóry jaki wybrałem okazał się "trudny". Poniżej zdjęcie z przymiarki. Kolor podobny do niczego Uploaded with ImageShack.us Odebrałem buty od szewc wypastowane pastą w kolorze sangria. Lepszego koloru na Piotrkowskiej nie szło kupić. Ponieważ pas łączący podeszwę z cholewką był w jasnym kolorze "skóry", szyty jasą dratwą, pastowanie dało efekt taki, jak na zdjęciu: Szukając odpowiedniego, ciemniejszego koloru, kupiłem pastę o barwie "ox blood" - wszystko szło dobrze dopóki nie przeszkadzało mi to, że buty zapastowane ciemniejszą pasta z czasem się obcierają i jaśniejszy kolor z pod spodu wychodzi. Decyzja byłą ciężka - przemalować na kolor w jakim będzie dostępny balsam koloryzujący i pasta. W grę wchodził balsam koloryzujacy saphir burgundowy nr 8 lub "rouge hermes" nr 12. Ponieważ obawiałem się, że burgundowy będzie za ciemny, przemalowałem buty na nr 12. Zapastowałem kremem Saphir nr 12. Podeszwę i obcas przemalowałem mieszanką balsamu nr 12 i ciemnego brązu (nr 05). Oto efekt (zdjęć z przemalowywania nie mam): Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AXE316 Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Doskonała robota . Czy będziesz tak uprzejmy zadać tytuł ?- ten post wydzielę osobnym wątkiem - tego nam brakowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Jak tak patrzę to wydaje się, że wyszło miodzio Przynajmniej tak to wygląda na fotkach w zestawieniu z pierwotnym, faktycznie nijakim kolorem Czy sam zadowolony jesteś z efektu? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damiance Opublikowano 18 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 (edytowane) Jak tak patrzę to wydaje się, że wyszło miodzio Przynajmniej tak to wygląda na fotkach w zestawieniu z pierwotnym, faktycznie nijakim kolorem Czy sam zadowolony jesteś z efektu? pozdrawiam wydaje się że operacja przebiegła pomyślnie. Buty przetarłem Renomatem 2 razy, na szmatce. Warstwy past zeszły. Tak się zastanawiałem czy nie potraktować butów szorstką stroną zmywaka ale to raczej przy Decpanie byłoby wskazane. Skóra jest w dobrej kondycji, lico jak nowe. Połozyłem dwie warstwy balsamu, pędzelkiem malarskim. Oczekiwałem wprawdzie że balsam będzie skóra wchłaniać trochę lepiej, ale widać taka to mało chłonna skóra jest (miałem doświadczenia z lepszym wchłanianiem balsamu kiedy przemalowałem sobie nakładane noski w innych butach. Tam oryginalna farba trzymała się dość słabo i Renomatem dotarłem do żywej skóry, która została dokładnie zmatowiona) . Tak myślę, że jednak może powinienem ze 3 warstwy nałożyć szmatką, ale z drugiej strony nie widzę uchybień - skóra wygląda jak z garbarni. Z koloru jestem zadowolony. Ponieważ mamy zimę muszę do wiosny poczekać z noszeniem, no chyba że po domu pochodzę Jeżeli chcecie wydzielić temat to bardzo proszę. Tytuł nadajcie według uznania. Edytowane 18 Grudnia 2011 przez damiance Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2012 Pod ten wątek jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AXE316 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2012 Gość jest powalający jak się go ogląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krizg77 Opublikowano 15 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 Na początku myślałem (ten fryz i marynareczka w kieszonce chusteczka...) że gość będzie grał na.... klarnecie, a on czyści i maluje. Potem to już wiadomo różowa koszulka, fryz na Segala - profesjonalny renowator. I bardzo ładnie mu to wyszło... JESTEM NA TAK... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2012 Przed: Po: W trakcie: Cała fotorelacja, wraz z opisem: http://www.styleforum.net/t/45530/shoe-antiquing/15#post_728502 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 23 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2012 A takie fajne, białe były Nie wszystko złoto ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.