Skocz do zawartości

Zmiana koloru "nijakiego" na ciekawszy :)


damiance

Rekomendowane odpowiedzi

moje pierwsze kroki z przemalowaniem butów ...

 

Zamówiłem przed wakacjami buty u szewca Kazimierza Sumery, w Łodzi. Nie będę się rozpisywał na temat samego zamówienia butów zrobionych na dość oldschoolowym kopycie...

Kolor skóry jaki wybrałem okazał się "trudny". Poniżej zdjęcie z przymiarki. Kolor podobny do niczego :)

img6748q.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Odebrałem buty od szewc wypastowane pastą w kolorze sangria. Lepszego koloru na Piotrkowskiej nie szło kupić. Ponieważ pas łączący podeszwę z cholewką był w jasnym kolorze "skóry", szyty jasą dratwą, pastowanie dało efekt taki, jak na zdjęciu:

img7140m.jpg

Szukając odpowiedniego, ciemniejszego koloru, kupiłem pastę o barwie "ox blood" - wszystko szło dobrze dopóki nie przeszkadzało mi to, że buty zapastowane ciemniejszą pasta z czasem się obcierają i jaśniejszy kolor z pod spodu wychodzi.

Decyzja byłą ciężka - przemalować na kolor w jakim będzie dostępny balsam koloryzujący i pasta. W grę wchodził balsam koloryzujacy saphir burgundowy nr 8 lub "rouge hermes" nr 12. Ponieważ obawiałem się, że burgundowy będzie za ciemny, przemalowałem buty na nr 12. Zapastowałem kremem Saphir nr 12. Podeszwę i obcas przemalowałem mieszanką balsamu nr 12 i ciemnego brązu (nr 05). Oto efekt (zdjęć z przemalowywania nie mam):

img8568w.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

img8570p.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

img8573i.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak patrzę to wydaje się, że wyszło miodzio :) Przynajmniej tak to wygląda na fotkach w zestawieniu z pierwotnym, faktycznie nijakim kolorem :)

 

Czy sam zadowolony jesteś z efektu?

 

pozdrawiam

 

wydaje się że operacja przebiegła pomyślnie. Buty przetarłem Renomatem 2 razy, na szmatce. Warstwy past zeszły. Tak się zastanawiałem czy nie potraktować butów szorstką stroną zmywaka ale to raczej przy Decpanie byłoby wskazane. Skóra jest w dobrej kondycji, lico jak nowe. Połozyłem dwie warstwy balsamu, pędzelkiem malarskim. Oczekiwałem wprawdzie że balsam będzie skóra wchłaniać trochę lepiej, ale widać taka to mało chłonna skóra jest (miałem doświadczenia z lepszym wchłanianiem balsamu kiedy przemalowałem sobie nakładane noski w innych butach. Tam oryginalna farba trzymała się dość słabo i Renomatem dotarłem do żywej skóry, która została dokładnie zmatowiona) . Tak myślę, że jednak może powinienem ze 3 warstwy nałożyć szmatką, ale z drugiej strony nie widzę uchybień - skóra wygląda jak z garbarni. Z koloru jestem zadowolony. Ponieważ mamy zimę muszę do wiosny poczekać z noszeniem, no chyba że po domu pochodzę :)

 

Jeżeli chcecie wydzielić temat to bardzo proszę. Tytuł nadajcie według uznania.

Edytowane przez damiance
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.