Efekty prac na "kielmanowskich skórach" - fotorelacje

[nie_problem]

Tylko jak ich spamiętać? Napiętnować jakoś?

*Możemy stworzyć osobną grupę forumową: "Kłamczuch" i oznaczać tych, którzy słowa nie dotrzymali?

 

Jak są jakieś rozsądne propozycje/pomysły to zapodawać proszę.

[AXE316]

Darcie skóry pasami ?

[Nowy]

Chciałem tylko zaznaczyć że mój wytwór powstał przedwczoraj, tylko jeszcze nie mam aparatu żeby to jakoś uwiecznić. Wolny od wszystkich postawionych zarzutów

[nie_problem]

Luzik, Ty z czasem jeszcze nie przegiąłeś, ale mamy tam chyba kilku Forumowiczów, którzy zwyczajnie zapomnieli o nas po odebraniu skór

[Gość ArturM]

Hej kochani, dziękuje za propozycję! bardzo chętnie bym się dopisał Też mnie to zaskoczyło, że tyle osób dostało i tylko kilka osób coś wrzuciło. Trochę smutne. Co do podejścia jak to zwalczać, to może np. taka, że wpierw dostaje się odrobinkę rzeczy mniej wyjątkowych - a z pośród osób, które opublikują następne rozdanie tych bardziej wyjątkowych?

Edytowane 17 Marca 2013 przez ArturM

[nie_problem]

Szczerze - nie mam czasu na sortowanie na wyjątkowe i mniej wyjątkowe. Szybko dzielę jak leci - tak jest w zasadzie uczciwie.

 

Po prostu przekazujemy to co dostajemy. Odbieramy i wysyłamy na własny koszt i wolałbym tych kosztów już nie generować, bo czasy ciężkie

 

Natomiast jeżeli się znajdzie zaufana osoba z forum (z reputacją, doświadczeniem i zaufaniem Forumowiczów), chętnie zorganizuję to tak, by paczki trafiały do niej i jeżeli tylko ma więcej czasu na to, to może wtedy segregować, dzielić na partie i wysyłać na raty ... czy jakkolwiek inaczej. Jeżeli są chętni, proszę o zgłaszanie się. To wszystko naprawdę wymaga trochę zaangażowania i czasu, dlatego lekko się złoszczę, kiedy ktoś nie dotrzymuje słowa No, ale wolę myśleć, że długie oczekiwanie zostanie wynagrodzone w końcu

 

pozdrawiam

[makowiec]

Nio, to teraz jakby moja kolej na efekt pracy na Kielmanowych skórkach.

Troszkę czasu zajęło, a powodów było jak zwykle kilka.

Nie zaskoczę nikogo prezentując kolejne etui na telefon - tym razem mojej żony. A co tam... niech ma....

Nie jest to poziom prac naszych "starych wyjadaczy skórorobów". Mogło wyjść lepiej. W sumie największy zarzut jaki sam sobie stawiam, to totalne skopanie dziurek.

 

Etui chyba najprostsze z możliwych. Do jego wykonania wykorzystałem (zgodnie z życzeniem mojej żony ) kawałki miękkiej czarnej i czerwonej skóry o grubości 1,2 mm. Nie byłbym sobą, gdybym nie zszył tego czerwoną nicią. Z braku odpowiedniej czarnej nici szew "pociągnięty' tylko czerwoną. Początki standardowe. Obrys, kartonowe wykroje, wycinanie "latek". Na szerokości ściegu przesmarowane klejem. Tym razem zszywane na maszynie (szyłem 2 raz w życiu), którą dwa tygodnie temu kopiłem przez internet. Maszyna - stary Singer do skór z rolfusem, przerobiony na napęd elektryczny. Szyje jak wściekły, a że koszt był śmiesznie niski (50 PLN + ok. 60 PLN przesyłką) nie zastanawiałem się wcale. Nawiasem mówiąc nie jest dla niego problemem 2 x po 3 mm twardej skóry i nawet się nie zastanowiła. W zasadzie, to drugie "dzieło" jakie wykonałem na tej maszynie, ale o tym może kiedy indziej.

Wracając do etui. Przeszywane dwa razy, co starałem się zrobić starannie, bo maszyna jedno igłowa, a umiejętności chyba prawie żadne. Telefon (jakaś tam Nokia) chociaż wydaje się, że wchodzi ciasno z łatwością wsuwa i wysuwa się zeń, przy czym nie wypada sam z siebie. Od wewnątrz podklejone "łatkami" o ścisłym obrysie telefonu naprzemiennie - czarna zewnętrzna czerwoną i odwrotnie. Totalnie skopałem dziurki przypominając sobie, że na oko to mój brat był w szpitalu i nie robi się czegoś takiego. Nauczka na przyszłość. Etui noszone kilka dni więc szwy zdążyły "nabrać " swoich kształtów.

Na tym koniec... no i niech no przemówią obrazy..."Voilà"

Edytowane 25 Marca 2013 przez makowiec

[nie_problem]

Gratulacje

 

A niechby Szanowna Małżonka częściej "skórzane" życzenia miała. Byłoby co oglądać na Forum

[ahaswer]

Fajnie wyszło

I mi głowę zatrułeś maszyną...

 

 

warto popracować nad wykończeniem krawędzi, choć wiem, że przy miękkich skórach to spory problem.

[makowiec]

...warto popracować nad wykończeniem krawędzi, choć wiem, że przy miękkich skórach to spory problem.

W sumie zgadzam się. "Na żywo" wygląda to jednak o wiele lepiej. Z drugiej strony bardziej winą w tym przypadku (chyba ) jest prowadzenie ściegu, który nie jest w każdym miejscu w jednakowym odstępie od krawędzi. Maszyna nie ma liniału więc trudno mi (jeszcze?) utrzymać prawidłowy kierunek. Od czwartku także jest w użyciu więc pozaginało się już trochę od noszenia. Ale każda sugestia jest cenna.

 

 

...A niechby Szanowna Małżonka częściej "skórzane" życzenia miała...

Miała . Woreczek czy sakiewkę (jakby to nazwać) na klucze i drobne do pracy. No... więc nie mogłem odmówić .... Strzelinem więc jej "piramidkę" z zamkiem i uszkiem, a że było to moje pierwsze szycie to samego mnie zatkało... ( ). hahahahaahaaha

Edytowane 25 Marca 2013 przez makowiec

[nie_problem]

Miała . Woreczek czy sakiewkę (jakby to nazwać) na klucze i drobne do pracy. No... więc nie mogłem odmówić .... Strzelinem więc jej "piramidkę" z zamkiem i uszkiem, a że było to moje pierwsze szycie to samego mnie zatkało... ( ). hahahahaahaaha

 

A pokaż, pokaż ... no weeeeź

[makowiec]

Chcesz, to masz. Sam chciałeś.

Edytowane 27 Marca 2013 przez makowiec

[difer]

Jak dla mnie bomba!, bardzo orginalna " piramidka ", ja na wszelki wypadek mojej takich żeczy nie pokazuje , czego oczy nie widzą itd.

[ahaswer]

bardzo fajna sprawa

[nie_problem]

Świetna !!!

 

I mnie takie cudo by się przydało.

[Nowy]

To już drugi twór, niestety nie do końca równy i nie dokończony ale już w użyciu

Zdjęcia pierwszego tworu już są, ale u kuzyna w aparacie więc jak je dostanę to też się pochwalę.

Pasek 22/20 2mm grubości wykonany ze skór od Pana Kielmana, niestety nie wiem z czego jest wierzch.

Jakaś podpowiedź? Mam zamiar zrobić jeszcze jeden taki sam ale już równy i z wykończonymi brzegami.

Ktoś ma jakiś pomysł na dobry klej do takich robót, wszystko na razie klejone Patexem do butów nie rozkleja się ale nie wiem ile wytrzyma.

[Gość ArturM]

Świetna robota, gratuluje!

[damiance]

To już drugi twór, niestety nie do końca równy i nie dokończony ale już w użyciu

Zdjęcia pierwszego tworu już są, ale u kuzyna w aparacie więc jak je dostanę to też się pochwalę.

Pasek 22/20 2mm grubości wykonany ze skór od Pana Kielmana, niestety nie wiem z czego jest wierzch.

Jakaś podpowiedź? Mam zamiar zrobić jeszcze jeden taki sam ale już równy i z wykończonymi brzegami.

Ktoś ma jakiś pomysł na dobry klej do takich robót, wszystko na razie klejone Patexem do butów nie rozkleja się ale nie wiem ile wytrzyma.

 

wygląda bardzo dobrze - gratuluję! Co do skóry wierzchniej to moim zdaniem tłoczona kozioa lub cielęca. Natomiast zastanawiam sie co to za skóra po wewnętrznej stronie ...?

[Nowy]

Jest Ekstra miękka i przyjemna.

Jak na moje zupełnie nie wprawne oko to jakaś dwoina ale z czego to nie wiem

[nie_problem]

Nowy nie próżnuje jak widzę. Extra!

Pasek naprawdę w dechę!

 

Co do skór, też nie pomogę za mocno. Myślenie idzie w stronę sugestii Damiana.

[Nowy]

Niedługo zamierzam sklecić następny to się pochwalę, może nawet przebiegiem prac.

Jeszcze tylko szycie mi nie wychodzi tak jakbym sobie tego życzył

[makowiec]

Od ostatniego razu udało mi się zrobić kilka kolejnych etui na telefony. Chyba dlatego, że w miarę proste i pozwala w miarę rozsądnie poznać (okiełznać) "szaloną Singerke". Jako, że nikt z żadnymi umiejętnościami nie rodzi się trzeba ćwiczyć. No to miast klecić byle co próbuje z "temi oto etuimi" . Nie wszystkie wyszły dobrze, ale jakby nie patrzeć jak się nie poknoci to się nie naumie. Od razu przepraszam za jakość fotek. Nie dorobiłem się nowego aparatu (takiego jakbym chciał ).

 

Skóry jakie użyłem częściowo pochodzą "z dostawy od Kielmana" (dlatego tęż tutaj dodaje swoje prace), kilka to moje własne kawałki skóry jakiej używa się do elementów tapicerki Mini (jakby nie patrzył Morisa).

 

Wiem temat może monotonny, ale nie będę bez celu zszywał kawałków skóry. A tak może jakiś telefon się nie porysuje zbytnio, a ja okiełznam tego potwora.

1)

 

2)

 

3)

 

4)

 

5)

 

6)

Edytowane 26 Kwietnia 2013 przez makowiec

[nie_problem]

Idziesz w stronę wąskiej specjalizacji i to nie jest zły kierunek

Chwil kilka i osiągniesz najwyższy stopień wtajemniczenia i mistrzostwo w temacie

 

Mi się podoba!

[nick555]

Fajne są! Wrzucałeś gdzieś fotkę maszyny? Chodzi za mną, żeby mieć...

[makowiec]

Etui na telefon jest chyba jedną z prostszych rzeczy jakie można zrobić cieńszych skór (albo w ogóle). Nie bardzo podoba mi się ta "wąska specjalizacja", ale jak napisałem - pozwala mi robiąc coś konkretnego wprawić się w czymś innym. Target jest gdzieś indziej. Bardzo ciekawe jest to, że każda skóra (rodzaj) inaczej poddaje się maszynie. Rolfus czasami pomaga, a czasem przeszkadza.

 

@nick555, nawet nie pomyślałem o tym. Jak wygramolę ja spod stolika z komputerem, gdzie obok komputera zlazła swoją przystań w okresach bezczynności nie omieszkam coś cyknąć. Nie należy napalać się jednak na nie wiadomo co. Ot , stary Singer z dorobionym silnikiem (którego następcy poszukuję - przezorny zawsze ubezpieczony). Jak dla mnie spełnia swoje zadania choć jak na starszą panią ma swoje fochy. Kilka "ciepłych slow" i trochę kombinowania i daje rade na powrót.