Dante Posted September 30 Report Share Posted September 30 Witam, Zeszłej jesieni zakupiłem matowe martensy w kolorze ciemnego brązu. Juz po pierwszym czy drugim użyciu skóra w miejscu zgięcia butów zrobiła się jaśniejsza co szczególnie widać w dobrym świetle. Po wypastowaniu butów pasta bezbarwna lub brązowa kolor „wraca” do normy ale kiedy znowu zaczynam w nich chodzić powraca. Czy jest to jakiś defekt który powinienem reklamować czy raczej normalne zachowanie…? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dante Posted October 1 Author Report Share Posted October 1 Poniżej zdjęcie. W międzyczasie poczytałem i dowiedziałem się, że nie należy stosować zbyt dużej ilości pasty, gdyż później w miejscu pracy buta zostawia ona białe ślady. Ja potraktowałem te martensy bardzo „hojna” dawką i teraz wiem, że był to błąd ale ten kolor nie jest biały lecz po prostu jaśniejszy brązowy. Co myślicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MOD Posted October 2 Report Share Posted October 2 Różnie z tym bywa. Jak dla mnie, wygląda na to, że taka jest uroda tej konkretnej skóry. Więc w miejscach zagięć i styczności z twardymi / ostrymi krawędziami będzie uśmiechała się do ciebie na jasno Pozostaje to polubić, lub następnym razem brać buty z tradycyjnych licówek. Rzuć okiem na dział o skórach olejowanych i woskowanych - tam się dowiesz nieco więcej o tym efekcie, charakterystyce oraz pielęgnacji tego typu skór: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
difer Posted October 2 Report Share Posted October 2 Mnie to wygląda na "crazy horse" , to skóra olejowa jej się pastą nie traktuje. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dante Posted October 3 Author Report Share Posted October 3 (edited) 13 godzin temu, difer napisał: Mnie to wygląda na "crazy horse" , to skóra olejowa jej się pastą nie traktuje. Racja, sprawdziłem na stronie martensów i jest to skóra "crazy horse". Pierwsza konserwacja odbyła się bezbarwną pastą zawierającą jedynie wosk pszczeli z oliwą z oliwek a i tak uzyskałem ten niepożądany efekt. Niestety drugie ostatnie pastowanie poszło brązową pastą Saphir Pate de lux która chyba zawiera terpentynę. Czy to oznacza, że bezpowrotnie zniszczyłem skórę i ten efekt jest już nieodwracalny? Czy może jakiś renomat plus tym razem specjalna pasta pomogą...? Edited October 3 by Dante Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MOD Posted October 3 Report Share Posted October 3 No to pewnie woski zawarte w pastach dodatkowo wytrącają się na biało. Ten efekt jest szczególnie uciążliwy przy bezbarwnych pastach. Należałoby faktycznie usunąć te pasty. Jak masz Renomat to powinien dać radę, ewentualnie to mydło do skór SAPHIR też jest świetne do takich zadań i nie pachnie tak okrutnie jak Renomat. Po oczyszczeniu należałoby pielęgnować już tak, jak powinno się to robić - ja do skór olejowanych nieustannie stosuję i polecam balsam SAPHIR BDC Onguent. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dante Posted October 5 Author Report Share Posted October 5 W dniu 3.10.2023 o 11:13, MOD napisał: No to pewnie woski zawarte w pastach dodatkowo wytrącają się na biało. Ten efekt jest szczególnie uciążliwy przy bezbarwnych pastach. Należałoby faktycznie usunąć te pasty. Jak masz Renomat to powinien dać radę, ewentualnie to mydło do skór SAPHIR też jest świetne do takich zadań i nie pachnie tak okrutnie jak Renomat. Po oczyszczeniu należałoby pielęgnować już tak, jak powinno się to robić - ja do skór olejowanych nieustannie stosuję i polecam balsam SAPHIR BDC Onguent. Zakupiłem polecane mydło, z balsamu dla bezpieczeństwa wybrałem ten który poleca producent (wonder balsam) i nic to nie dało. Wystarczyło zrobić dwa kroki żeby pojawiły się wyraźne przejaśnienia jak poniżej. 120zl w błoto a ja nadal nie wiem czy to normalne zachowanie skory w butach za prawie tysiaka… Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted October 5 Report Share Posted October 5 Produkty sobie wykorzystasz do innych skór, także wydatek nie do końca w błoto Natomiast zastosuj najłatwiejszy patent i wyślij zapytanie wraz ze zdjęciem do producenta butów. To dziś dość proste via FB czy via e-mail i oni chętnie pomagają w takich sytuacjach. Znają najlepiej swoje skóry i na pewno wyjaśnią wszystko w detalach. Robiłem to wielokrotnie w podobnych sytuacjach. Tylko nie do sprzedawcy, a bezpośrednio do producenta. Sprzedawcy rzadko dziś wiedzą coś więcej na temat butów, niż cena Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.