damiance Posted November 6, 2011 Report Share Posted November 6, 2011 (edited) Jakieś 6 lat temu nabyłem portfel marki Batycki wykonany ze skóry, seria z bursztynem. W detalu kosztował 400 pln (tyle samo co dzisiaj), ale ja miałem go za połowę ceny. Koleżanki z działu marketingu jednego z nieistniejących już banków robiły zamówienie na prezenty dla kluczowych klientów, można było się "podłączyć" pod zamówienie. Z tak taniego zakupu byłem bardzo zadowolony. Zapomniałbym, zakupiłem również wizytownik, miałem komplet. W necie wyczytałem, że moje nabytki są zrobione ze skóry o nazwie Artico. Byłem pełen podziwu - tak ładnie fakturowana i lakierowane skóra. Kompletu używałem na specjalne okazje... portfel wygląda tak: http://www.batycki.krakow.pl/index.php/product/show/id/384?soteshop=7f75d22854eecc2e226861245d71f55b Po kilku latach, również bardzo okazyjnie nabyłem torbę miejską, też ze skóry artico (tutaj na zdjęciu jakaś inna "skóra", ale wzór identyczny). http://www.batycki.krakow.pl/index.php/product/show/id/529?soteshop=7f75d22854eecc2e226861245d71f55b Torbę również "oszczędzałem" a jak mi się zabrudziła błotem pośniegowym to byłem załamany. O dziwo bardzo łatwo się odczyściła. Byłem na prawdę zaskoczony. No ale nie musiałem długo czekać na szerokie otwarcie oczu. Szewc z łodzi zwrócił mi uwagę, że ta skóra to dwoina bydlęca laminowana. Nie chciałem wierzyć. Ostatecznie warszawski kaletnik powiedział mi to samo. No i czar prysł ... 1299 pln za "prawie jak Żywiec"? - dobrze że zapłaciłem jakieś 50% tej ceny .. A w salonie, kiedy robiłem wywiad przed zakupem, mówiła mi sprzedawczyni, że to skóra! Torby już nie oszczędzam - jeździ ze mną codziennie do pracy. Fakt sztuczna powłoka sprawdza się w codziennym użytkowaniu, ale ja bym tej torby drugi raz nie kupił, nawet za połowę ceny, wiedząc, że to nie jest naturalna skóra. Za te pieniądze można kupić torbę z naturalnej skóry. Za markę też nie chce mi się przepłacać ... ani za bursztynowe oczko, kosztujące w hurcie pewnie z 5 pln. Niedawno postanowiłem odwiedzić sklep firmowy i jeszcze raz popytać o torby sprzedawców. Jestem szczerze zawiedziony - kiedy zacząłem ciągnąć za język sprzedawczynię i pytać czy ta skóra jest laminowana, sprzedawczyni zaczęła się wykręcać - nie zna się na skórach itp. Marka jest u mnie spalona ... Co ciekawe - znalazłem w sieci ożywioną dyskusję o Artico na brytyjskim forum posiadaczy Mercedesów, zobaczcie: http://www.mbclub.co.uk/forums/general-discussion/42381-real-leather-vs-artico-leather.html pozdrawiam D Edited November 6, 2011 by damiance Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blatio Posted November 6, 2011 Report Share Posted November 6, 2011 Szewc z łodzi zwrócił mi uwagę, że ta skóra to dwoina bydlęca laminowana. (...) wiedząc, że to nie jest naturalna skóra. (...) Hmmm... ale dwoina bydlęca to nadal jest naturalna skóra. A że jest laminowana z czymś tam jeszcze... może dla ochrony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted November 6, 2011 Author Report Share Posted November 6, 2011 pewnie dużo zależy od definicji - z formalnego punktu widzenia. Gdzieś przeczytałem, że jeżeli "cukru w cukrze" czyli skóry w tego typu "skórze" jest nie mniej niż 70 czy 80% producent może to coś nazywać skórą. Na ale to tylko standard / przepis. IMO - to nie jest skóra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted November 6, 2011 Report Share Posted November 6, 2011 Czasem łatwiej żyć w nieświadomości W wielu sklepach niestety, sprzedawcy mówią to, co klienci chcą usłyszeć, a nie jak jest. Czasem sprzedawcy nie wiedzą i wstydzą się tego, dlatego improwizują. Ja osobiście cieszę się zawsze, kiedy usłyszę szczere "Nie wiem, ale się dowiem - momencik". Gorzej, że niewielu chce się w ogóle. W wielu sklepach internetowych nawet, dopytując się o rodzaj skóry odpowiedź padała - nie posiadamy takich informacji, przykro nam, nie możemy pomóc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted November 6, 2011 Report Share Posted November 6, 2011 pewnie dużo zależy od definicji - z formalnego punktu widzenia. Gdzieś przeczytałem, że jeżeli "cukru w cukrze" czyli skóry w tego typu "skórze" jest nie mniej niż 70 czy 80% producent może to coś nazywać skórą. Na ale to tylko standard / przepis. IMO - to nie jest skóra 2. Materiał, o którym mowa w ust. 1, może być oznaczony jako: skóra, skóra pokryta, materiał włókienniczy albo inny materiał, pod warunkiem że stanowi on co najmniej: 1) 80 % powierzchni wierzchu; 2) 80 % powierzchni podszewki z wyściółką; 3) 80 % całości spodu. 3. Jeżeli żaden z rodzajów materiałów nie stanowi co najmniej 80 % części obuwia, należy podać informację o dwóch podstawowych rodzajach materiałów, z których wykonano tę część. 4. Przy ustalaniu proporcji rodzajów materiałów, z których został wykonany wierzch, nie uwzględnia się elementów ozdobnych i wzmacniających, w szczególności klamerek lub naszywek na kostkach. Rozporządzenie w całości: http://www.wbutach.pl/topic/482-oznakowanie-obuwia-oznaczenia-na-butach/ Akurat o butach, ale pewnie z galanterią jest podobnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted November 6, 2011 Author Report Share Posted November 6, 2011 Czyli trzeba uważać i pytać! IMO - moja torba byłaby równie dobra gdyby wykonano ją w całości ze sztucznej skóry. Tylko kto by chciał wówczas zapłacić 1299 pln? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted November 6, 2011 Report Share Posted November 6, 2011 Typowy paradoks widzę wyszedł. Nie masz powodów do specjalnego zawodu raczej damiance.Wg mnie cena to bardzo subiektywna sprawa . Ta nazwa skóry wynika nie z faktu że jest top dwoina ale ma odpowiedni sposób przygotowania i być może to tak kosztuje - co raczej będzie trudno ustalić ,ale jeśli stosuję się ją spokojnie do całkiem ekskluzywnej tapicerki w samochodach ,to jakiś powód samego kształtu ceny istnieć musi . Załóżmy że np RR zastosuje tylko fakturowaną i zastrzeżoną wzorem dla nich nawet tak samo dwoinę w swoich autkach i nawet nie dosięgnie ona Bentleya. Co się stanie ? Ano zadziała zwyczajnie prawo rynkowe i cena zrobi się tak kosmiczna że za metr kwadratowy zapłacimy tyle jak za całą krowę i to nawet tą niebieską od zbliżania ludzi Trudno natomiast wymagać od zwykłego subiekta (którego sklep zmienia czasami co pół roku) by posiadał dobre kompendium wiedzy i opierają się niestety na zwykłych skrótach - ba sam widzisz że dałeś się jakby nabrać w zapewnienie że to skóra ,co świadczy również i tak dobrze raczej o tym materiale . Ale fakt faktem takich wyrobów jest coraz więcej i jest to wynik oczekiwania rynkowego na coś innego niż mają wszyscy . Ciarki mnie przechodzą czasami na myśl kiedy znowu sięgnie się w idiotyzmie i próżności po ludzki surowiec - a historia zna ten przypadek - i wiem ,że my ludzie jesteśmy do tego zdolni niestety . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted November 6, 2011 Author Report Share Posted November 6, 2011 to ile kosztuje wytworzenie nie ma znaczenia. ważne jest ile chce klient zapłacić. A skoro ma płacić to powinien wiedzieć za co. Podejrzewam że mimo wszystko tapicerka ze skóry z licem jest droższa w Mercu niż ta z artico. Co nie zmienia faktu, ze artico jest łatwiejsze w utrzymaniu. mnie tylko chodzi o informację dla klienta. Podstawowa wiedza o skórach , która powinien posiadać sprzedawca w sklepie mieści się na 1 stronie A4 pozdrawiam Damian p.s. - a słyszeliście o "new cordovan" ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted November 6, 2011 Report Share Posted November 6, 2011 Opowiadaj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted November 6, 2011 Report Share Posted November 6, 2011 Pobożne życzenie w naszym kraju jeszcze długo damiance niestety . Co do lica w Mercu vs artica to może ale wcale nie musi - ja się nie zapieram ,bo faktycznie bursztyn w dodatku to pikuś a o złocie i platynie nie wspominano - jednakże gdyby wymyślono jakiś cud na wciśnięcie kruszcu w skórę żadna cena dziwić nie powinna . Za portfel sam wiesz że ogólnie kosmiczna cena to nie jest choć na HM to to nie wygląda. Obawiam się że żaden solidny sprzedawca tego nawet do ręki by nie brał nie oczekując na dobrą sprzedaż - zatem tyle jest warte patrząc obiektywnie . Fakt informacja mogła by być lepsza - ale jej jakość wynika z drugiego dna raczej i nie temat jakby o tym by dociekać genezy problemu . Na kolejnym marginesie, wreszcie można damiance czegoś nie zazdrościć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted November 6, 2011 Author Report Share Posted November 6, 2011 jednakże gdyby wymyślono jakiś cud na wciśnięcie kruszcu w skórę żadna cena dziwić nie powinna jak na razie spotkałem się z materiałem wełnianym Scabal ze złotą nitką - linia gold treasure o ile pamiętam. Cena w detalu jakieś 5000 pln za 1 metr bieżący Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted November 6, 2011 Report Share Posted November 6, 2011 [beeep]ont wymyślił z kolei włókno z domieszką srebra - nie wiem jak kosztuje ale ceny wyrobów gotowych uwzględniając zawartość tylko samego srebra to tez marnie nie jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
purse Posted November 7, 2011 Report Share Posted November 7, 2011 Broniąc "pani ekspedientki", która pewnie ma w głębokim poważaniu wysilać się i uczyć np. rodzajów skór skoro w 90% firmy nie organizują żadnych szkoleń, nawet nie przechodzą krótkich instruktaży. Najczęściej wiedzę przekazują koleżanki mające jedynie dłuży staż pracy i zero wiedzy fachowej. Koleżanka po 2 latach w pracy w sklepie obuwniczym firmy Ryłko miała problemy z rozróżnianiem podstawowych rodzajów skór np. welur myliła z nubukiem (zgrozo). Jestem z pomorza, więc nie dam o produktach firmy Batycki powiedzieć złego słowa (bo np. właścicielka nie wzbudza we mnie sympatii) Jest to jedna z niewielu firm, która nie idzie na łatwiznę i nie sponsoruje chinoli. czego nie można powiedzieć o firmie Wittchen, Puccini, podobno Ochnik też już "skośnych oczu dostaje" :/ A to, że robią z dwoiny nie jest dla mnie niczym zaskakującym - mam torebkę, portfel i kosmetyczkę z bursztynem i to jest DWOINA, a nie jakaś tam "dwoina", bo dobrą dwoinę dostać (która bo nie pęka) to też jest sztuka Zapomniałam dodać, że "pani ekspedientka" szalonej pensji nie ma i czeka tylko kiedy pójdzie do domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted November 7, 2011 Report Share Posted November 7, 2011 O dwoinie przypomniało mi się czytałem fajny tekst jakiś czas temu ... !!! Stary!!! Kupujemy od najlepszych!!! Najlepsze skóry!!! Najlepsze dodatki!!! I nie ma zmiłuj się- tak jest!!! Zamki mogły być zwykłe. Teraz tylko najlepsze YKK. Sakwy to dzieła sztuki połączone z nowoczesną technologią- praktyczne i piękne. Mówi do ojca- Stary nie będę oszukiwał klientów. Skóra to skóra, dwoina to dwoina, a nie jakaś tam skóra kryta czy laminowana. Kryta jest tylko prawda, bo skóra jest: licowa, dwoina, troina; to tak jak: złoto, srebro, miedź. Różnica jest w jakości, wytrzymałości a przede wszystkim w cenie. ... http://www.sakwy-motocyklowe.pl Dorzucę jeszcze definicję od Tapicera, bo większości konsumentów dwoina nijak się kojarzy: DWOINY - Zdarza się, że niektórzy klienci mówią na nią "szpalt", niemniej każdy fachowiec wie co to jest dwoina. Dwoina powstaje w procesie produkcji skóry na skutek jej poziomego rozcięcia. Uzyskuje się wtedy skórę o określonej grubości oraz pozostałość czyli właśnie dwoinę. Jest to także skóra, ale o gorszych właściwościach fizycznych. Jest bardziej podatna na rozciągania niż skóra licowa, dlatego poleca się ją tapicerom do wykorzystania jako uzupełnienie skóry licowej na meblu - na jego tyle lub bokach (miejsca narażone na mniejsze naprężenia). Dwoinę dorabia się kolorystycznie do skóry tak by stanowiły one komplet. Wykorzystanie dwoiny zamiast skóry w takich miejscach może obniżyć koszt produkcji nawet o 20% (dwoina jest tańsza od skóry licowej). http://oferta.tapicer.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=39&Itemid=59 Co do obsługi - nie wiem jak za granicą, ale w naszym kraju ciężko być sprzedawcą kompetentnym, bo to często wymaga doświadczenia, a rotacja jest spora, a firmy nie inwestują w szkolenia, a płace marne to i motywacji nie ma ... itd. Sprzedawców z pasją jak już się spotka, to okazuje się zaraz, że to właściciel Aczkolwiek ciężko uogólniać, bo i perełkę czasem się znajdzie. Swoich warto bronić i wspierać ... ale i błędy wskazywać warto, bo to sposobność na wyciąganie wniosków. Takie podejście do zagadnienia do mnie trafia ... Mówi do ojca- Stary nie będę oszukiwał klientów. Skóra to skóra, dwoina to dwoina, a nie jakaś tam skóra kryta czy laminowana. Kryta jest tylko prawda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.