Dlaczego ludzie rzucają butami?

[Gość aleksa]

Butami się nie rzuca

[Gość Kurkuma]

Ja to tylko kapciem, żeby światło w pokoju zgasić. Wstawać się nie chce, a pod kołdrą cieplutko

[Marta56]

Myślę że to jest tylko kwestia wyładowania emocji a przy tym potwierdzenie sprawności celności rzutu. Nic więcej mi do głowy nie przychodzi.

[DRONCONI]

Tak pro po rzucania butami. Jak byłem nastolatkiem i zaczynałem przygodę z butami prawie dostałem jednym z modeli w twarz, gdyż firma oddaliła  klientce reklamację. Półpara przeleciała przez pół salonu GINO ROSSI i gdyby nie unik wylądowałby na mojej twarzy. To jedna z incydentalnych przygód w długim epizodzie handlowym, która bawi mnie do dziś.

  

 

 

Pozdrawiam

[Jadzia]

ja rzucam "obuwiem domowym" w chrapiącego męża

 Działa? Muszę wypróbować  

[badziak]

Potwierdzam, porządnymi butami się nie rzuca. 

[Gość]

Na porządne buty się rzuca

[Gość Bonifacy]

Jak człowiek się mocno wkurzy, to rzuca wszystkim.

[Gość pro_Macius]

Ostatni też stałem się ofiarą rzucanego buta. Dziewczyna się strasznie poirytowała, bo oczywiście wyszła niemiła wymiana zdań na temat moich znajomych, za którymi ona nie przepada i but miał trafić we mnie, ale wylądował na lusterku. No tak, że ta wojna pantoflowa skończyła się akurat z wielkim brzękiem, my zostaliśmy bez lusterka, a teraz ona zostawia zawsze na laptopie otwartą stronę: http://www.kobiety.pl/zwiazki-i-seks/8

Chyba chce mi w ten sposób powiedzieć, że coś jest nie tak, ale jak ja chce porozmawiać to jest miliony ważniejszych rzeczy w tym momencie. Może po prostu szuka jakiś w wskazówek w tych artykułach, albo chce, żebym to ja ich poszukał. Mam nadzieje, że święta rozluźnią atmosferę, ale na wypadek schowam wszystkie "groźniejsze" buty.  Tak, że takie i takie powody ludzie maja do rzucania butami 

[Gość Bonifacy]

Buty są zawsze pod ręką, więc czemu się dziwić?

[paulka]

I pomyśleć, że ja jeszcze nigdy nie rzuciłam butem... Z naciskiem na jeszcze

[Gość Bonifacy]

Wszystko przed tobą.

[Podbielska]

Przypomina się Chruszczow walący butem o mównicę na swoim słynnym przemówieniu.

To chyba chodzi o to, że buty jako część odzieży ciągle stykająca się z ziemią, brudem, są w pewien sposób nieczyste, toteż rzucenie butem jest jak rzucenie...łajnem.

[Kamyk]

moze u nich buty to symbol nieczystosci jakis? zauważcie, że do meczetów arabowie wchodzą bez butów, w butach nie wolno. tak na szybko mi do głowy przyszło

[Gość annagieg]

Ciekawe i dość filozoficzne pytanie muszę przyznać... czasem sama się nad tym zastanawiać jak na trawniku znajduje jeden smętny but, a drugiego nie widać :P ale chyba nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. 

[ARNOLD198]

Mnie też to zastanawia?

Chyba dlatego że robią to z nudów albo dla hecy.