paaawel5 Posted November 26, 2012 Report Share Posted November 26, 2012 witam,kupiłem sobie buty w sklepie były git a w domu po dokładnej przymiarce i chodzeniu ok godz w pokoju okazuje się że są troche za dużeproblem jest taki że na jednym z nich pojawiły sie zagięcia które bardzo brzydko wygladajasprzedawca niewidzi problemu z wymianą na mniejsze tyle że trzeba było by to jakos usunąć trochei tu gorąca prośba jak w domu to ogarnąc ??jak narazie napchałem gazet ale widzę że raczej się to nie wyprostuje tak łatwo chyba pomocy !!!!ps. foto buta wypchanego juz gazetami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted November 26, 2012 Report Share Posted November 26, 2012 Skoro wypchane to na sucho się nie uda . Z moczeniem jak i traktowaniem parą też należy być powściągliwym . Dużo za duże ? Może zmiana wkładki zmieniła by postać rzeczy i oszczędzisz sobie kłopotu zupełnie albo unikniesz ryzyka z powracaniem kształtu . Radę mógł byś dać delikatnie operując parą z czajnika - ale uprzedzam jest ryzyko - na zdjęciu nie widać dokładnie jaka to skóra i czy dosłownie prawdziwa oraz jak wykończona. Ewentualną próbę dokonujesz tym samym na własne ryzyko . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paaawel5 Posted November 26, 2012 Author Report Share Posted November 26, 2012 (edited) a więc tak buty Bates delta 8 skóra wkładki niestety są z regulacja w pięcie zmienia sie twardośc itd więc wymiana troche odpada (oryginalna z regulacja )jest gruba na ok 3 cm dzieki za rade ) a czy zmoczenie tej częsci cos by pomogło i ponowne wypchanie na mokro ?? pozdro Edited November 26, 2012 by paaawel5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted November 26, 2012 Report Share Posted November 26, 2012 Skoro buty mają wracać na półkę to może być problem, bo natłuszczać czy moczyć to zawsze jakieś tam ryzyko skubnięcia się oglądającego, że ingerencja była. Ciekaw jestem jakie sposoby mają na zagięcia i zagniecenia Szewcy? Może, któryś podrzuci jakiś patent? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paaawel5 Posted November 26, 2012 Author Report Share Posted November 26, 2012 igła to byc nie musi bo na tym bucie i tak lekko było juz bo to but wystawowy wiec mierzony ale chodzi mi właśnie by to troche zakamuflować, włozyc wypełnienie (fabrycznie był tam jakis papier tak grubo napchane) i oddac jak facet przyjmie to ok jak nie - cóż trudno .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted November 26, 2012 Report Share Posted November 26, 2012 No to może nie ryzykuj i oddaj jak jest . W niektórych przypadkach jak ten - na odległość trudno radzić - tym bardziej że buty są nowe i takimi mają pozostać . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paaawel5 Posted November 27, 2012 Author Report Share Posted November 27, 2012 buty spakowałem włożyłem fabryczne papierowe wypełnienie i zobaczymy co bedzie Jeśli sie uda to wymienię a jeśli nie to może znajdzie sie chetny w promocyjnej cenie a ja kupie numer mniejsze ps. rzeczywiście było by milo jak jeden z kolegów wspomniał co szewcy zrobili by z takim tematem ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted November 27, 2012 Report Share Posted November 27, 2012 Też jestem ciekaw opinii. Nasi forumowi Szewcy ostatnio zaganiani widać - sezon Ale proponuję zwyczajnie podejść do lepszego szewca na ulicy, przedstawić temat i nawet zapłacić dyszkę za poradę. Oczywiście później podzielić się wiedzą na forum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest belzebub Posted November 28, 2012 Report Share Posted November 28, 2012 Z zagnieceniami szewcy nie mają aż takiego problemu pod warunkiem ze sa producentami nieszczesliwych butów które uległy zagniecenom Sprawa jest prosta TEMPERATURA od wiek wieków na poczatku czyli lata lata lata temu robiło się to na denaturacie czyli buty zacwiekowane czy tez nabite na kopyta opalało sie nad denaturatem nalanym na wieczko po paście. Wiadomo nalezało sie zdac na wyczucie aby nie przepalic nici lub przypalić skóry na dzień dzisiejszy troszke to poszło do przodu używa sie opalarek, takich najzwyklejszych na prąd dostepnych w sklepie z narzedziami elektro. Lub, ci wieksi to mają specjalistyczne maszyny z użyciem pary wodnej co zabezpiecza skóre przed przepaleniem, oczywiscie nie mówie tu o tzw -stabilizatorach używanych przy produkcji, to jest inna sprawa mozna to poruszyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted November 28, 2012 Report Share Posted November 28, 2012 oczywiscie nie mówie tu o tzw -stabilizatorach używanych przy produkcji, to jest inna sprawa mozna to poruszyć Poruszaj śmiało ,prosimy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest belzebub Posted November 28, 2012 Report Share Posted November 28, 2012 Stabilizator jak sama nazwa wskazuje stabilizuje skóre czyli pozbawia ja napręzen wewnatrz materjałowych ma to uzasadnienie przy produkcji masowej gdzie robi sie duzo powtórzeń na tych samych kopytach, oraz powoduje tzw- wyciągnięcie zmarszczeń czyli prasuje skórę, ważne jest równiez posiadanie stabilizatora z ujemna temperaturą. Stabilizator posiada rózne ustawienia temperatury oraz przesunięcia tasmy nośnej. do stabilizatora wkładamy zacwiekowane buty które sa omiatane gorącym powietrzem, połaczonym z parą wodna, jednak nalezy zwrócic uwage przy kolorowych skórach gdyz moze dojść do odbarwień temperatura uzalezniona jest od zastosowanych klejów do wczesniejszego cwiekowania czubków oraz bokarki, no i ważną zecza jest jakimi nićmi zostały zszyte elemęty składowe wierzchu, gdyz są rózne temperatury przepalania, zależy od producenta nici. Nastepnie lecimy z kolejnymi operacjami aż do sklejenia obuwia i tu nalezy wstawić obuwie do lodówki tem tak około -30 zalezy od czasu przesunięcia tasmy na stronie KSM maszyny obuwnicze mozna zobaczyc takie maszyny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted November 28, 2012 Report Share Posted November 28, 2012 Dałeś czadu wiedzą . A my tu tylko te banany i banany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest belzebub Posted November 29, 2012 Report Share Posted November 29, 2012 Ja bym to nazwał praktyka w razie pytań prosze pytać jak tylko będę wiedział odpowiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted November 29, 2012 Report Share Posted November 29, 2012 Jak myślisz - w jaki sposób pozbyli się deformacji fachowcy w tych przykładach? http://shoeshinecoach.wordpress.com http://www.dandyshoecare.it/ I czy można próbować w domowych warunkach, nawet nieco ryzykując przypaleniem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paaawel5 Posted November 30, 2012 Author Report Share Posted November 30, 2012 (edited) no właśnie czym to nasączyć i ile musi stać by sie wyprostowało tak jak na fotach bo rewelka jest a co do moich butów to we wtorek będzie dopiero rozmiar mniejszy wiec wtedy mam podjechać natomiast co do podejścia do szewca i zapytania to jest mały problem - mieszkam 65 km od Wrocławia i jak na złość w okolicy nie ma szewca :/ a chętnie bym się zapytał pozdr. Edited November 30, 2012 by paaawel5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paaawel5 Posted December 5, 2012 Author Report Share Posted December 5, 2012 dziś wymieniłem buty - jednak pół rozmiaru niby nic ale jest wyraźnie odczówalne teraz musze zadbac o odp pielęgnacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
e-sportowe.pl Posted December 5, 2012 Report Share Posted December 5, 2012 Gratulacje Ale udało się w końcu skórę wyprostować ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
count_martin3z Posted December 6, 2012 Report Share Posted December 6, 2012 dziś wymieniłem buty - jednak pół rozmiaru niby nic ale jest wyraźnie odczówalne teraz musze zadbac o odp pielęgnacje Teraz, to dopiero poczujesz ile kosztuje odpowiednia pielęgnacja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest belzebub Posted December 8, 2012 Report Share Posted December 8, 2012 jezeli chodzi o przedstawione obuwie to tylko orginalne kopyta, temperatura, a nastepnie apretura i wyglądają jak nowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarr25 Posted December 9, 2012 Report Share Posted December 9, 2012 Witam was wszytskich serdecznie , piszę w prośbie o poradę dotyczącą mojego nowego obuwia które nieumyślnie zostawiiłem na jakiś tydzień bez choćby gazety w środku. Butów nie miałem jeszcze na nogach, a już się zniekształciły? Wygląda to tak jak na zdjęciach. Co mogę na to poradzić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted December 9, 2012 Report Share Posted December 9, 2012 Witaj! Jak w poprzednich postach. Stosować prawidła, systematycznie natłuszczać, nie dopuszczać do przemoczenia skóry ... ale jak buty nie były jeszcze eksploatowane to może warto skonsultować sprawę ze sklepem lub producentem? Może jest szansa jeszcze na wymianę na inny egzemplarz, inny model lub zwrot jeżeli nie ma zadowolenia ze strony nabywcy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Likus Posted October 14, 2013 Report Share Posted October 14, 2013 Siema, ostatnio kupiłem jordany i problem w tym że przeważnie kupuje 42.5 teraz wziąłem 43 i zaczeły się robić zagięcia... Końcówki już wypełniłem watą więc jest spoko i chodzi sie wspaniale alee te zagięcia z poprzednich wycieczek mnie drażnią.. co z tym zrobić ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted October 14, 2013 Report Share Posted October 14, 2013 Pogodzić się z tym faktem . Doraźnie pomaga para wodna z żelazka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Likus Posted October 14, 2013 Report Share Posted October 14, 2013 a jest jakieś ryzyko z tym związane ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted October 14, 2013 Report Share Posted October 14, 2013 Temat powraca Tam gdzie skóra pracuje, mają pozostawiać ślady, bo taka natura skóry. Niepokojące, byłoby gdyby śladów użytkowania nie było - wtedy możnaby domniemywać, że buty są plastikowe Tak jak AXE316 napisał - można się bawić żelazkiem: http://www.theillest.pl/jak-naprawic-toebox/ Ale przecież bez sensu "prasować" buty co kilka dni W obuwiu za dużym, problem jest większy. Jak zminimalizować efekt? Trzymać buty na prawidłach (wata to tak średnio ). Systematycznie pielęgnować środkami natłuszczającymi (dobre kremy do butów). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.