Skocz do zawartości

Ratunek dla butów zimowych


Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie chciałbym powitać wszystkich forumowiczów.

 

Problem, z którym przyszedłem na forum jest dla mnie złożony, ale prawdopodobnie dla ekspertów siedzących w temacie odpowiedź będzie prosta. Otóż:

 

- na zimę kupiłem wysokie buty/botki z szarej skóry licowej (Venezia), coś w stylu poniższych przykładowych zdjęć wyszukanych w Internecie:

 

f-venezia-botki-meskie-3351-gan-asfa.jpg   2016%20Gor%C4%85ca%20Wyprzeda%C5%BC%20Bu

 

- buty uszyte były ze skóry w różnych odcieniach szarości, na noskach bardziej błyszczącej, boki matowe, stąd...

- zaimpregnowałem je Tarrago Nano Protectorem, żeby uniknąć zmiany koloru, struktury, etc.

- po kilku wyjściach i chwilach nieuwagi na noskach zaczęły pojawiać się mało eleganckie obcierki, które ukrywałem pastą w płynie W5 z Lidla (mea culpa), która o tyle (wydawało mi się) robiła robotę, że wyrównywała kolor skóry na noskach, przyciemniała ją i oferowała połysk na żądanie. Miałem nadzieję również na stworzenie warstwy ochronnej przed zbliżającym się śniegiem i błotem. Niestety nadzieja okazała się bezpodstawna, bo po pierwszych większych opadach śniegu i spacerach posolonymi chodnikami, na obu butach wyrosły solne wykwity, które nic nie robiły sobie z obecności syfu zwanego W5. Postawiłem wszystko na jedną kartę i po szybkich zakupach przez Internet, najpierw:

- usunąłem sól Tarrago DeSalterem

- na wszelki wypadek postarałem się usunąć resztki syfu Universal Cleanerem

- natłuściłem całe buty dubbinem od Tarrago. Buty oczywiście pociemniały, ale po kolejnym czyszczeniu i natłuszczeniu faktura skóry wróciła do normy - wcześniej widoczna była wypukła linia od solnego zacieku - stwierdziłem, że lepsze ciemniejsze buty niż buty zasolone.

- dodatkowo, dla świętego spokoju, po kilku dniach od natłuszczania dałem jeszcze warstwę Nanoprotectora.

 

Po przydługim wstępie mam następujące pytanie: jakich produktów użyć i ew. jak przygotować but, żeby z powrotem mieć błyszczące noski, ew. nawet delikatnie przyczernione. Z tego co czytałem to dubbin i wysoki połysk nie idą ze sobą w parze, ale nie chodzi mi o efekt lustra, ale o jakikolwiek połysk na noskach i ew. dodatkową warstwę  ochronną. Zastanawiałem się nad szarą pastą koloryzującą na bazie wosku, która pokrywałaby na bieżąco powstające rysy i nadawała połysk, by buty były bardziej eleganckie, ale nie wiem co z tym dubbinem.

 

Pozdrawiam, Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałbym ciemniejszym od skóry woskiem Saphir Pate de Luxe (nawet czarnym). Te woski mają stosunkowo niewielką zawartość pigmentu, więc przyciemniają stopniowo. Stopień przyciemnienia można dość przyjemnie regulować. Niektórzy podkład robią bezbarwnym woskiem, a później stosują ciemniejsze, by uniknąć kontaktu ciemnego pigmentu ze skórą. 

 

Musisz też wiedzieć, że im lepsza skóra, tym przyjemniej się z nią pracuje. Nie jestem pewien, jaką skórę oferuje marka Twoich butów, ale jak nie spróbujesz to się pewnie nie dowiesz. Może ten wpis pomoże Ci trochę w robocie :)

 

http://blog.multirenowacja.pl/lustrzany-polysk-i-przyciemnione-noski-w-butach-eleganckich/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.