Asiulinda Posted January 8, 2017 Report Share Posted January 8, 2017 (edited) Pomocy! po zimowym spacerze na jednym z moich butów UGG pojawiły się niewielkie odbarwione na ciemno plamy (przy łączeniu buta z podeszwą). Nie byłam pewna czy to przez zmoczenie czy to może działanie soli wysypanej na chodniki, ale postanowiłam natychmiast usunąć plamy., Nieszczęsnego buta potraktowałam najpierw niewielką ilością mleka - stary domowy sposób na plamy z soli -, gdy zobaczyłam że nie działa postanowiłam przemyć czub buta wodą. Po tym, wydawać by się mogło nieszkodliwym zabiegu, materiał stał się matowy, przypominając papier. Proszę o poradę co dalej... Czy wystarczy potraktować but specjalną szczotką do zamszu? Czy może powinnam użyć specjalnego preparatu? Którego? Na zdjęciu w oddali but dobry i z bliska but o zmienionej strukturze materiału. Za podpowiedź i pomoc będę bardzo wdzięczna, to moje pierwsze tego typu buty i kompletnie nie wiem jak je pielęgnować Piszcie proszę, z góry śliczne dzięki! Edited January 8, 2017 by Asiulinda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tosa Posted January 8, 2017 Report Share Posted January 8, 2017 Ty Pomocy! po zimowym spacerze na jednym z moich butów UGG pojawiły się niewielkie odbarwione na ciemno plamy (przy łączeniu buta z podeszwą). Nie byłam pewna czy to przez zmoczenie czy to może działanie soli wysypanej na chodniki, ale postanowiłam natychmiast usunąć plamy., Nieszczęsnego buta potraktowałam najpierw niewielką ilością mleka - stary domowy sposób na plamy z soli -, gdy zobaczyłam że nie działa postanowiłam przemyć czub buta wodą. Po tym, wydawać by się mogło nieszkodliwym zabiegu, materiał stał się matowy, przypominając papier. Proszę o poradę co dalej... Czy wystarczy potraktować but specjalną szczotką do zamszu? Czy może powinnam użyć specjalnego preparatu? Którego? Na zdjęciu w oddali but dobry i z bliska but o zmienionej strukturze materiału. Za podpowiedź i pomoc będę bardzo wdzięczna, to moje pierwsze tego typu buty i kompletnie nie wiem jak je pielęgnować Piszcie proszę, z góry śliczne dzięki! Tyle lat już słyszę o tych tragicznych domowych sposobach i żadnych zmian. Niedawno miałem przypadek drogich hiszpańskich kozaków z zamszu za kolana, które po wylaniu na nie oleju ryżowego pani natychmiast potraktowała wodą,mydłem gumką tak mocno,iż zdarła włos do surowej absolutnie skóry. Również ona chciała stosować mleko!!! Litości. Co do tych butów to boję się, iż nastąpiło rozwarstwienie i niezbyt dużo można zrobić oprócz czyszczenia i konserwacji na odpowiednich środkach np. omnidaim. Ale poczekam na opinię fachowców w tym administratora, który zawsze wie co mówi i bardzo mądrze mówi.Choć czasem stosujemy inne metody. Na przyszłość! Wpierw myślimy, szukamy porad osób które się na danym temacie znają a potem działamy. Mleko, białko z jajek ubite ( nie żartuję, też miałem takie przypadki ) nie stosujemy do skór i to jeszcze z włosem. Myśląc o tych fałdach jednak obiawiam się rozwarstwienia. Jeśli nie omnidaim to może dobry środek w piance do czyszczenia np. tarrago a potem protektór też tarrago. Poczekajmy, poczytajmy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Admin Posted January 9, 2017 Report Share Posted January 9, 2017 Nie wiem, kto promuje "patent" z mlekiem, ale to jakaś plaga w ostatnich latach W tym momencie tak, jak @tosa wspomniał - próbowałbym czyścić za pomocą koncentratu Omnidaim, ujednolicić strukturę skóry szczoteczkami oraz zregenerować kolor Suede Nubuck Renovatorem. Jak buty uda się przywrócić do życia to profilaktycznie zabezpieczyć Nano Protectorem Tarrago i jest spokój. Polecam wątek: http://www.wbutach.pl/topic/527-emu-ugg-i-inne-jak-dbac-o-damskie-zimowe-buty-tego-typu/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted January 9, 2017 Report Share Posted January 9, 2017 (edited) Walko o wygląd tego buta jest moim zdaniem przegrana. Mam pewną teorię, choć nie wiem, czy słuszną. EMU i UGG robi się ze skór owczych z futrem. Futro i lico takiej skóry jest wewnątrz buta, a na zewnątrz jest mizdra – więc wygląda to jak buty welurowe. Struktura skóry jest taka, że lico jest najmocniejsze (choć owcze i tak jest słabe) ale lico jest to cienka warstwa. Głębiej jest mizdra – jest to „włochata, kłaczasta” tkanka skóry wyglądająca właśnie tak, jak wygląda skóra welurowa. Kłaki tego weluru są tym rzadsze im głębiej taka skóra jest przecięta, rozwarstwiona. Dlatego z dwoin można jeszcze robić buty, a troiny są zbyt słabe, bo mają za luźną skrukturę. Moim zdaniem skóra w prawym (papierowym) bucie jest tak cienka, że została tam już praktycznie tylko sama warstwa licowa (ale widziana od spodu, od dołu) gdzie nie ma już tej kłaczastej warstwy mizdry, która daje taki wygląd weluru. Zatem nie odtworzy się już wyglądu lewego buta, bo nie ma już tam tej kłaczastej tkanki, którą można by wyczesać z tego buta na wierzch. Niedawno miałem przypadek drogich hiszpańskich kozaków z zamszu za kolana, które po wylaniu na nie oleju ryżowego pani natychmiast potraktowała wodą,mydłem gumką tak mocno,iż zdarła włos do surowej absolutnie skóry. Podobnie widzę sprawę tego wysokiego kozaka zalanego olejem, o którym pisze tosa, i którego zdjęcie widziałem. Gdyby rozpruć cholewkę tego kozaka, to mogłoby się okazać, że uszyta jest nie z weluru (czyli z dwoiny) tylko z licowej skóry, ale uszytej na lewą stronę – mizdrą na wierzch. Dlatego klientka dodrapała się do samego lica, ale od spodu i nie da się już tam wyczesać żadnego włosa, bo wydrapała całą warstwę mizdry. Edited January 9, 2017 by modina 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Admin Posted January 9, 2017 Report Share Posted January 9, 2017 Moim zdaniem skóra w prawym (papierowym) bucie jest tak cienka, że została tam już praktycznie tylko sama warstwa licowa (ale widziana od spodu, od dołu) gdzie nie ma już tej kłaczastej warstwy mizdry, która daje taki wygląd weluru. Zatem nie odtworzy się już wyglądu lewego buta, bo nie ma już tam tej kłaczastej tkanki, którą można by wyczesać z tego buta na wierzch. Jeżeli masz rację, to w celu ujednolicenia pozostawałoby ewentualnie doprowadzić stan lewego buta do stanu prawego Czy jest sens? Z samej fotki chyba ciężko będzie ocenić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted January 9, 2017 Report Share Posted January 9, 2017 w celu ujednolicenia pozostawałoby ewentualnie doprowadzić stan lewego buta do stanu prawegoCzy jest sens? Raczej sensu i szans nie widzę. Dlatego napisałem, że IMO walka jest przegrana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiulinda Posted January 9, 2017 Author Report Share Posted January 9, 2017 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, przed zamówieniem preparatów postanowiłam użyć jeszcze jednego domowego sposobu. Skórki od chleba. Buty znów są jak nowe. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted January 10, 2017 Report Share Posted January 10, 2017 jeszcze jednego domowego sposobu. Skórki od chleba. No i proszę, wszystkie teorie wzięły w łeb:-) Gratulacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tosa Posted January 17, 2017 Report Share Posted January 17, 2017 Walko o wygląd tego buta jest moim zdaniem przegrana. Mam pewną teorię, choć nie wiem, czy słuszną. EMU i UGG robi się ze skór owczych z futrem. Futro i lico takiej skóry jest wewnątrz buta, a na zewnątrz jest mizdra – więc wygląda to jak buty welurowe. Struktura skóry jest taka, że lico jest najmocniejsze (choć owcze i tak jest słabe) ale lico jest to cienka warstwa. Głębiej jest mizdra – jest to „włochata, kłaczasta” tkanka skóry wyglądająca właśnie tak, jak wygląda skóra welurowa. Kłaki tego weluru są tym rzadsze im głębiej taka skóra jest przecięta, rozwarstwiona. Dlatego z dwoin można jeszcze robić buty, a troiny są zbyt słabe, bo mają za luźną skrukturę.Moim zdaniem skóra w prawym (papierowym) bucie jest tak cienka, że została tam już praktycznie tylko sama warstwa licowa (ale widziana od spodu, od dołu) gdzie nie ma już tej kłaczastej warstwy mizdry, która daje taki wygląd weluru. Zatem nie odtworzy się już wyglądu lewego buta, bo nie ma już tam tej kłaczastej tkanki, którą można by wyczesać z tego buta na wierzch. Podobnie widzę sprawę tego wysokiego kozaka zalanego olejem, o którym pisze tosa, i którego zdjęcie widziałem. Gdyby rozpruć cholewkę tego kozaka, to mogłoby się okazać, że uszyta jest nie z weluru (czyli z dwoiny) tylko z licowej skóry, ale uszytej na lewą stronę – mizdrą na wierzch. Dlatego klientka dodrapała się do samego lica, ale od spodu i nie da się już tam wyczesać żadnego włosa, bo wydrapała całą warstwę mizdry. No nareszcie Modina rozszyfrował "moje" kozaki. Tylko teraz Pani chce je na czarno a ja myślę, że jednak będzie widoczne przejście skóry z włosem w tą wydrapaną. Chyba, że ktoś ma pomysł na malowanie tego. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, przed zamówieniem preparatów postanowiłam użyć jeszcze jednego domowego sposobu. Skórki od chleba.Buty znów są jak nowe. Pozdrawiam Ha ha ha ha ha BOMBA !!!!My "naukowcy" za bardzo w nauke wpatrzeni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.