wiggly Opublikowano 11 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2016 (edytowane) Cześć, wybaczcie, że zaraz po zarejestrowaniu wrzucam pytanie, ale nie znalazłem takiego problemu, a powoli coś mnie trafia. Mam mega problem z pielęgnacją butów Wojasa. Do czyszczenia używam Saphir Renomat lub Tarrago Leather Cleaner, jako pierwszą warstwę nakładam Tarrago Mink Oil - zostawiam na noc, nie poleruję. Po wchłonięciu nakładam bezbarwną pastę woskową Saphir Medaille D'or. Niestety problem zaczyna się jak chce to wypolerować. Zaopatrzyłem się w ściereczkę Saphira i przy każdym ruchu na bucie zostają kłaczki i pasta się marze. O osiągnięciu połysku nie może być mowy, a jakakolwiek normalna polerka możliwa jest jedynie za pomocą szczotki. Podpowiedzcie proszę co robię nie tak? Kwestia skóry? Kwestia pasty, oleju? Kolejności? Dodam, że buty bardzo mocno się brudzą, tak jakby cały kurz się do nich lepił. Zastanawiałem się czy nie zmienić pasty z typowo woskowej, twardej na Pommadiera, jednak nie wiem czy ma to sens. Buty to: https://wojas.pl/produkt/23977/polbuty-meskie-5084-73 Dzięki z góry za poradę edit: już chyba wiem w czym problem, przeglądnąłem tematy nt. skóry olejowej i chyba taką mam, a nie licową jak napisał sam producent edit2: zamówiony Onguent Saphir - zobaczymy edit3: podpowiedzcie jednak jak nakładać olej jeśli na bucie zostają kłaczki ze szmatki? Mówię tutaj o Mink Oil. edit4: no to jeszcze raz sam sobie odpowiem Wszelkie kłaczki pozostawione przez szmatkę usunąłem bardzo łatwo piankowym aplikatorów do wosków samochodowych. Akurat miałem "słoneczko" Meguiar's, ale sądzę że każdy inny również się nada. Edytowane 12 Czerwca 2016 przez wiggly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOD Opublikowano 13 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2016 Skóra olejowana, która wymaga nieco innych środków. Nie stosuj tam past i środków do licówki. Tłuszcze możesz nakładać palcem lub inną szmatką po prostu. Po tłuszczu bardzo ciężko będzie osiągnąć Ci połysk nawet na licówce. Także, albo tłuszcz, albo pasta woskowa. Onguent do tej skóry to dobry pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiggly Opublikowano 13 Czerwca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2016 Teraz już wiem Kupowałem coraz to inne pasty bo byłem przekonany, że to skóra licowa, a tu taki klops :/ Co do nakładania to palcem jest ok, ewentualnie wspomnianym aplikatorem do wosków samochodowych, też idzie całkiem nieźle, chociaż całości buta jeszcze nie smarowałem bo chcę najpierw wypróbować Onguenta. Naprawdę cuda na tych butach wyprawiałem, że nie wspomnę ile cleanera zużyłem czy to renomatu czy tarrago :/ Ehh ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiggly Opublikowano 17 Czerwca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2016 No to jeszcze pytanie odnośnie impregnacji. Właśnie zupełny jej brak zmusił mnie swego czasu do mazania po nich woskami :/ Generalnie użyłem Onguenta w wersji bezbarwnej - świetna rzecz bo właściwie nie zmieniła koloru butów, potem użyłem Tarrago Nano Protector, który myślałem że załatwi sprawę. Niestety buty w dalszym ciągu chłoną wodę mimo, że protectora nie żałowałem. Paplać Tarrago Mink Oil czy lepiej coś innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOD Opublikowano 17 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2016 To w sumie nie są buty na jakieś ekstremalne warunki, także nie trzeba z nich robić hydrofobowych kaloszy za wszelką cenę. Jak Nano tu się nie specjalnie sprawdza, to można oczywiście próbować dalej, ale jak już idziesz w tłuszcze, to zrób próbę na mało eksponowanym skrawku i oceń czy efekt Ci pasuje. Tu skóra już może pociemnieć, nieco wybłyszczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiggly Opublikowano 17 Czerwca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2016 Hmm w sumie może i masz rację Tym bardziej, że akurat w tych butach nigdzie zbyt daleko nie chodzę więc i ryzyko zamoczenia nieduże. Co do zmiany koloru to wiem, że przyciemni bo już stosowałem, tyle że wtedy w połączeniu z pastą woskową Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.