mnichmark Posted February 28, 2016 Report Share Posted February 28, 2016 Witam. Czy w przypadku tej pasty/wosku istnieje jakaś zasadnicza różnica między wersja bezbarwną a tą w kolorze ? Chciałbym ją stosować na czubkach i piętkach w czarnych skórzanych butach do codziennego chodzenia ( nie eleganckich ) i jej jedynym przeznaczeniem jak dla mnie jest ochronna mechaniczna. Zależy mi aby jej połysk był możliwie najmniejszy. Więc czy jest sens kupować pastę/wosk w kolorze skoro bezbarwną mógłbym wykorzystać też do butów w innym kolorze ? Czy bezbarwna ma mniejszy połysk od kolorowej, co dla mnie było by atutem ? Czy aby wosk chronił mechanicznie noski , trzeba go dobrze spolerować wodą aby się utwardził a więc konieczny jest połysk ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted February 28, 2016 Report Share Posted February 28, 2016 (edited) Więc czy jest sens kupować pastę/wosk w kolorze skoro bezbarwną mógłbym wykorzystać też do butów w innym kolorze ? Jest sens. Po bezbarwnych pastach użytych na ciemnych skórach widoczny jest biały nalot, jak po smalcu. Nie ma sensu, gdy ktoś lubi wysmalcowane buty. Czy aby wosk chronił mechanicznie noski , trzeba go dobrze spolerować wodą aby się utwardził a więc konieczny jest połysk ? Nie znam tak twardego wosku, który by "chronił mechanicznie" noski przed uszkodzeniem skóry np. gdy się potkniesz na jakimś kamieniu, itp. Dlatego, skoro pasta/wosk zasadniczo nie "uchroni mechanicznie" skóry przed uszkodzeniami, a nie lubisz połysku, to nie pastuj wcale. Zaznaczam, że pisząc "bezbarwna pasta" mam na myśli bezbarwną pastę, a nie tzw. tłuszcz do obuwia. Edited February 28, 2016 by modina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MOD Posted February 29, 2016 Report Share Posted February 29, 2016 Bezbarwne woski Saphir w 2-3 warstwach sprawdzają się całkiem dobrze również na ciemnych skórach. Natomiast w większej ilości faktycznie mogą wytrącać się na biało, zwłaszcza w pracujących miejscach cholewki, dlatego polecane są raczej kolory. Mają jeszcze tę zaletę, że nadają skórze większej głębi. Nie znam tak twardego wosku, który by "chronił mechanicznie" noski przed uszkodzeniem skóry np. gdy się potkniesz na jakimś kamieniu, itp. Tu się zdecydowanie nie zgadzam. Woski Saphir wypolerowane na lustro są właśnie tak twarde, że chronią przed uszkodzeniami mechanicznymi, czego wielokrotnie doświadczyłem, a potwierdzić może ten fakt rzesza elegantów, którzy Mirror Shine mają we krwi. Efekt najczęściej osiąga się na noskach butów eleganckich oczywiście. Nie chodzi mi o mocne uderzenie w ostrą krawędź, ale przy delikatniejszych draśnięciach (normalnie powodujących trwałe uszkodzenia delikatnych skór cielęcych) zdarza mi się nagminnie zarysowanie warstwy twardego wosku, który po wypolerowania wraca do siebie. Świetnie chroni również przed wilgocią i sosami lejącym się z hamburgera Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted February 29, 2016 Report Share Posted February 29, 2016 No to zgłoszę zdanie odrębne. Twierdzenie, że woski są tak twarde, że chronią przed uszkodzeniami mechanicznymi, to niestety mit. zdarza mi się nagminnie zarysowanie warstwy twardego wosku, który po wypolerowania wraca do siebie. Zwykła, niepastowana, porysowana (ale nie z pokaleczonym licem) skóra po wypastowaniu nawet zwykłą pastą i wypolerowaniu - najlepiej włosianą szczotką - również wraca do siebie i nie ma śladu po zarysowaniach. Cienka, a nawet gruba warstwa twardego wosku nie uchroni lica przed skaleczeniem na ostrym przedmiocie (przypadkowe kopnięcie w kamień, krawędź kamiennego stopnia lub krawężnika, itp.) - nie mam na myśli uszkodzeń powstałych w czasie przedzierania się przez pokrzywy. Jednak nie zaprzeczę, że trzeba i warto używać past i wosków, bo wygląd tak wypolerowanych butów jest oszałamiający. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MOD Posted February 29, 2016 Report Share Posted February 29, 2016 Szanuję odmienną opinię, ale zdecydowanie pozostanę przy swoim. Wosk Carnauba zawarty w woskach Saphira robi robotę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Batou Posted March 12, 2016 Report Share Posted March 12, 2016 Jest sens. Po bezbarwnych pastach użytych na ciemnych skórach widoczny jest biały nalot, jak po smalcu. A jak można osunąć biały nalot z bezbarwnej pasty ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted March 12, 2016 Report Share Posted March 12, 2016 A jak można osunąć biały nalot z bezbarwnej pasty ? Najprościej - sczyścić, zetrzeć mechanicznie jakąś szmatką i pokryć skórę kolorową pastą do butów. W trudniejszych przypadkach umyć skórę i zapastować. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MOD Posted March 13, 2016 Report Share Posted March 13, 2016 Bardzo niefajnie pachnie, ale świetnie usuwa nawet stare woski Renomat w takich przypadkach ... ze względu na zapach lepiej wyjść na balkon Bezzapachowo właściwie - Mydło Saphir. W obu przypadkach z uwagą, bo środki dość silne. No i tak, jak @modina wskazał, zapastować na nowo kolorem. Więcej można na noskach i piętach, tam gdzie skóra nie pracuje. W pracujących miejscach cholewki najlepiej krem do skór ... ewentualnie pasta, ale w minimalnej dawce, 1-2 cieniutkie warstwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.