Jump to content

Kolejny problem z Timberlandami


skee
 Share

Recommended Posts

Witajcie, niestety spotykam się z Wami z powodu problemu. Kupiłem pierwsze w życiu buty z nubuku, klasyczne 6inch, do tej pory chodziłem w licówkach. Pech chciał że wracając z odebraną paczką trafiłem do lokalnego sklepu outdoorowego, w głowie miałem że trzeba je czymś zaimpregnować przed pierwszym użyciem i tu zaczyna się dramat. Nieświadomy posłuchałem przemiłej dziewczyny która wcisnęła mi w rękę nikwaxa. Jak się to skończyło nie muszę chyba mówić, But stał się niemal licowy i ciemniejszy o dobre dwa odcienie..

Po tym jak przeszedł mi stan przedzawałowy zacząłem szukać w internetach. Na pierwszy ogień poszedł Omnidaim, pierwsze podejście z rozcieńczeniem 1:1, drugie bez rozcieńczenia i nic. Zero. Razem z nim przyszedł renowator Tarrago do nubuku jednak mam wrażenie że przed pozbyciem się tego syfu nie ma sensu go używać. I teraz pytanie - na ile Renomat i Decapant zaatakują skórę ? chciałbym przywrócić butom możliwie najbliższy oryginałowi stan, nie chcę ich jednak zniszczyć. Butów nie zamierzam olejować, w teren mam ciężkie Hanzle, te są przeznaczone na szeroko pojęte miasto. Istnieje jakikolwiek cień nadziei ?

Link to comment
Share on other sites

To są ciężkie tematy. Jeżeli chcesz walczyć to obstawiałbym silniejsze środki, jak Mydło Saphir i Decapant i ostra jazda ... przeleć sobie te wątki:

http://www.wbutach.pl/topic/1391-jak-uratowac-nubuk-potraktowany-pasta-do-licowki/

http://www.wbutach.pl/topic/223-buty-hanwag-yukon-oczyszczanie-z-tluszczu-palc-kladzionego-na-goraco/

http://www.wbutach.pl/topic/216-konserwacja-i-impregnacja-tluszczowa-skory-nubuk-na-przykladach/

 

Tam trochę widać, choć niektóre fotki z zewnętrznych źródeł pouciekały (ładujcie Kochani fotki na forum, a nie na jakieś "zapodaje", bo później ktoś potrzebuje pomocy i nie widać jak ktoś sobie w danym przypadku poradził) :(

 

Nikt sukcesu nie zagwarantuje niestety. 

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Przepraszam że tak długo nie odpowiadałem ale wypadło mi kilka spraw. Cóż, tematy te już wcześniej czytałem, zebrałem trochę odwagi i udało się :) nie wiem czy jest to zasługa skóry na butach która była fabrycznie impregnowana czy szczęścia ale nasz kochany nikwax został blisko powierzchni. Na pierwszy rzut poszło mydło, nie dało w sumie nic, choć zszedł brud a to już coś :D później Decapant, po próbie na języku okazało się że nie rusza koloru, na parę wysokich butów poszła cała puszka. O dziwo nie było aż tak ciężko jak myślałem, impregnat schodził dość łatwo choć poszedł prawie cały t-shirt. Po wyschnięciu skóra na bytach była dość sucha, a że kupiłem też Renomat który zdaje się ma też właściwości pielęgnujące, powtórzyłem czyszczenie drugim środkiem. Na koniec drugie mycie mydłem glicerynowym i po wyschnięciu renowator koloru w sprayu i nano protektor jako druga warstwa. 

 

Więc jeśli ktoś zrobił błąd taki jak ja i szlag jasny go z nerwów nie trafił to spokojnie, dzięki chłopakom okazało się że jest to proces odwracalny. Jeszcze raz wielkie dzięki Panowie :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.