Raand Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 (edytowane) Witam Wspomagając się postami z forum oraz męcząc AXE316 prywatnymi wiadomościami zabrałem się za impregnację swoich butów "Campus Cesen". Wykorzystując rabat dla użytkownika nabyłem drogą kupna kilka produktów z http://www.multirenowacja.pl/ Do testu posłużyły mi następujące produkty: - regenerujące mydło do skór firmy AVEL http://www.multirenowacja.pl/mydlo-do-skor-regenerujace-100ml-avel.html - wosk pszczeli rozpuszczony w terpentynie (mikstura Axe316) - tłuszcz w sprayu SAPHIR HP Oil http://www.multirenowacja.pl/protector-hp-tluszcz-spray-250ml-saphir.html - tłuszcz TARRAGO Tucan http://www.multirenowacja.pl/tarrago-trekking-dubbin-mink-oil-tucan-100ml-pasta-olejowa-do-butow-trekkingowych.html Oto obiekt, na którym próbowałem swoich sił: Edytowane 18 Września 2011 przez Raand Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raand Opublikowano 18 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Krok pierwszy to ostre mycie przy pomocy gąbki i mydła AVEL. Chyba pierwszy raz w życiu spędziłem tyle czasu na myciu butów, zajęło mi to ponad godzinę. Postępując zgodnie z instrukcją, myłem skórę co jakiś czas płucząc gąbkę w letniej wodzie, tak do momentu aż piana na butach była czysta. Po wszystkim buty upychałem gazetami i zostawiłem je do suszenia. Gazeta po to, by buty utrzymały swój kształt. Nie służyła do suszenia, gdyż obuwie zaopatrzone jest w membranę, która nie przepuściła wilgoci do środka. Gdy buty wyschły mocno się zdziwiłem, kolor zmienił się nie do poznania. Lekko się przestraszyłem, tym bardziej, że żonka zapowiedziała, że pogoni mnie razem z butami jeśli nie powrócą do stanu pierwotnego Tak wyglądają po suszeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raand Opublikowano 18 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Krok drugi to przygotowanie mikstury wosku pszczelego rozpuszczonego w terpentynie w stosunku 1/10. Wosk "skrobałem" nożem, tak by kawałki były jak najcieńsze i najdrobniejsze. Do kawałków wosku dolewałem terpentyny. Dodam, że robiłem to poza mieszkaniem, zapach terpentyny jest bardzo intensywny i średnio przyjemny. Dość długo trwało, nim wosk się rozpuścił, ale gdy to nastąpiło sprawa była już łatwa. Przy pomocy patyczka kosmetycznego rozprowadziłem wosk po wszystkich szwach, dodatkowo umieściłem go na łączeniach skóry z podeszwą. Oto efekt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AXE316 Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Czyste śliczne higieniczne Czekamy na dalszy ciąg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raand Opublikowano 18 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Krok trzeci, czyli pora na HP Oil Saphira. Oczywiście po odparowaniu terpentyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raand Opublikowano 18 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Nim rozprowadziłem HP Oil, okleiłem nieskórzane elementy buta, po to by nie ubabrać olejem membrany. Rozprowadzanie, czyli krok czwarty, było łatwe. Produkt w spreyu, więc z odległości około 30cm spryskałem skórę i odstawiłem buty, tak by olej wchłonął się do wnętrza skóry. Efekt po użyciu HP Oil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raand Opublikowano 18 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Gdy buty wyschły, kolor pierwotny zaczął powracać. Tu odczułem wielką ulgę, ręka żonki wciąż nade mną wisiała Skóra nabrała elastycznego wyglądu, but wracał do życia. Pora w takim razie na kolejny etap natłuszczania Campusów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raand Opublikowano 18 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Przy pomocy bawełnianej szmatki nakładałem cienką warstwę Tucana. Produkt bardzo fajny, ma ładny "naturalny" zapach, świetnie się rozprowadza i z tego co widzę, wystarczy go na bardzo długi okres. Prawie go nie ubywa z puszki Kolor mocno ściemniał, skóra rozbłysła na nowo. To efekt finalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raand Opublikowano 18 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Wszystkie zdjęcia były robione wewnątrz pomieszczenia i z lampą błyskową. Efekt końcowy jak na pierwszy raz jest bardzo dobry, przynajmniej według mnie Za jakiś czas przetestuję buty w górach, wtedy dam znać jak z ich wodoodpornością. Jeśli można to poskładajcie to proszę w jedną zgrabną całość, no chyba, że może tak zostać. Podziękowania dla Multirenowacji za szybką przesyłkę i dla AXE316, za cierpliwość i okazaną pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Efekt wizualny to sprawa drugorzędna raczej w tym momencie jak mniemam Daj cynk, po pierwszych "crashtestach" w terenie, bo to chyba podstawa Pozdrowienia dla Małżonki, przytul i uspokój - już po wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AXE316 Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Kurczątko - ładnie wyszły . A teraz chłopaki niech sobie ściągną informację ze strony multirenowacja o tym że robi się to bawełnianą szmatką i poleruje . Bo Tucana nie da się zapolerować zaraz po nałożeniu i często widzę to myli innych Również pozdrowienia dla małżonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blatio Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 No mnie tez ciekawią testy "w terenie", zwłaszcza na nieprzemakalność Ja niedawno objechałem swoje stare BW Tucanem (bez polerowania) po tym jak kilka tygodni wcześniej umyłem je mydłem Saphira i spsikałem HP Oilem. Szedłem w nich na Baranią i okolice Pietroszonki w poprzedni weekend - jakieś błotka i mokra trawa raczej nie robiły na nich wrażenia Muszę w końcu swoje Hanzele na nowo umyć i powlec Tucanem bo sam Mink Oil z Mountvala mi się powierzchniowo nie sprawdził i butki po jego użyciu szybko łapały wodę w miejscach gdzie skóra pracowała :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raand Opublikowano 2 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 (edytowane) W końcu udało mi się przetestować buty w nieco bardziej wymagających warunkach. Wybraliśmy się z małżonką na "przechadzkę" z Karpacza na Śnieżkę. Warunki na starcie całkiem fajne, termometr wskazywał marne -2,5 stopnia. Śniegu ledwo kilka centymetrów... na początku Z każdym metrem wyżej było go więcej i więcej. Po jakimś czasie brnęliśmy po kolana w białym puchu. Pod nim lodowisko. Samej Śnieżki nie zdobyliśmy, wiatr nie chciał nas przepuścić z Kopy dalej. Ale było fajowo. Blisko pięć godzin zajęła nam ta zabawa. Buty cały czas pod śniegiem, ale dały radę wybornie. HP Oil i Tucan zadziałały jak należy. Wyglądały jakbym je właśnie zdjął z półki. Nie potwierdzę tego zdjęciem, baterie w aparacie nie wytrzymały. Za to jedna fotka z trasy, ukazująca że mamy trochę zimy ;P Edytowane 2 Stycznia 2012 przez Raand Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 2 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 Fajnie, że jesteś zadowolony, a ta fotka ... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Śnią mi się takie widoki od dawna, męczcie mnie dalej to w końcu gdzieś wyjadę haha pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.