modina Posted March 26, 2015 Report Share Posted March 26, 2015 W wątku Nikatora "Poradnik dla młodego" toczy się dyskusja - czy i jak podzelować popękane spody z poliuretanu. Nie każde popękane spody da się trwale podzelować. W niektórych przypadkach pozostaje odbudowa całych spodów. Zapowiedziałem tam kilka dni temu, że jeśli klient się zdecyduje, to pokażę fotki z takiej odbudowy, no i stało się. W poniższej parze spody ze zmurszałego poliuretanu nie nadawały się do niczego - 4 pierwsze fotki pokazują - dlaczego. Musieliśmy wydrapać i wymyć każdy fragment spodów i otoków. Nie dało się go sczyścić na papierze ściernym, bo zachowywał się jak smoła i zabiłby papier w kilka sekund. Więc pozostało ścięcie nożem, zdrapanie i zmywanie (robota brudna jak diabli) i to chyba pochłonęło większość czasu potrzebnego na całą naprawę. Reszta na fotkach. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szewc InowrocLaw Posted March 26, 2015 Report Share Posted March 26, 2015 Ładnie wyszły. Otok ze styrogumy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted March 26, 2015 Author Report Share Posted March 26, 2015 Ładnie wyszły. Otok ze styrogumy? Dzięki. Nie, to poliguma zelówkowa - wstępnie 3 mm, ale ścieniona na szarfówce. Tu użyta głównie dlatego, że idealnie podrobiła oryginalny otok. Podsuwka z niskospienionego EVA. Styrogum to nie moja bajka. Używam go właściwie tylko na ortopedyczne skosy w dziecięcych bucikach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted March 27, 2015 Report Share Posted March 27, 2015 "Jak nowe" to mało powiedziane. To istny Upgrade i buty zyskały na wartości w stosunku do nowych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted April 2, 2015 Author Report Share Posted April 2, 2015 Dzięki za uznanie A tu jest drugi odprysk wątku młodego. Nietypowośc polegala na tym, że spody miały lekko półokrągły profi, przełom był na wskroś, ale zatrzymał się na ozdobnym obszyciu spodów, więc można było wypiłować i wkleić gumę tak, by po zeszlifowaniu spodów pod zelówki, wstawiona guma pozostała niewidoczna. Samo wypiłowanie zatem też było nieco inne niż zwykle. No to parę fotek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted April 10, 2015 Author Report Share Posted April 10, 2015 I kolejny odprysk wątku młodego. Wydawałoby się, że spróchniała była tylko 1 pięta i dałoby się budować coś na pozostałościach spodów, jak to czyni kolega szewc.24.pl. Jednak pierwszy spód przy rozbiórce okazał się spróchniały całkowicie, a drugi zaczął już próchnieć na czubku (co widać na zdjęciu) ale resztę trzeba było odcinać nożem. Robota w sumie trudniejsza, niż w poprzednich butach, ze względu na kształt czubka bieżnika. Tu otok ze styrogumy, której osobiście nie lubię, ale tylko ona podpasowała nam grubością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest matze Posted June 15, 2015 Report Share Posted June 15, 2015 (edited) Mi to na mysl o poliuretanach normalnie zarcie sie dzwiga z dna zoladka. Ladnie to tlumi ale od momentu zejscia buta z tasmy zegar zaczyna odliczac czas w kierunku zera. Znajomy wyrwal kiedys w sieci jakies Haixy. Buty nie noszone ale piec lat sobie w szafce staly. Gosciu ubral, nacieszyl sie niecale pól roku i spody wygladaly tak jak na zdjatkach z posta #1. Do wykruszenia sie spodów doszlo btw w terenie, jakies cztery km przed celem. Buty poszly do producenta, ten rzekl, ze to juz tak jest z tymi spodami i za bodajze 60 ojro spody zostaly wymienione na nowe. Imo odpowiedzialny producent powinien jako "amortyzator" stosowac EVA - to jest bardzo trwala pianka. Nie tlumi tak przyjemnie jak PU ale zyje dluuuugo. Ciekawe, ze Ty o tym wiesz a producent nie Mozna tez zrobic na prawde porzadny but (np. tak jak te stare bundeswehry z lat 1980-1996) ale to juz chyba nie w dzisiejszych czasach. Edzia: Zapomnialem pochwalic robote. Jest super. Edited June 15, 2015 by matze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted March 1, 2016 Author Report Share Posted March 1, 2016 No to coś nowego w starym wątku. Szkoda było butów, bo marka kiedyś dobra, a cholewki jeszcze zdrowe. No to gruntowna odbudowa spróchniałych poliuretanowych spodów. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szewc InowrocLaw Posted March 1, 2016 Report Share Posted March 1, 2016 Ładna robota! Podoba mi się sposób wklejenia spodów. Patrząc na te buty z boku, mało kto byłby w stanie stwierdzić, że spody składają się z z dwóch elementów. Na zdjęciach widać miejsce łączenia otoku od wewnętrznej strony,oraz szlifowany otok od spodu; ale widząc owe buty noszone przez ich użytkownika, nikt by tego nie zauważył i pewnie uznałby to za Oryginał. Szacunek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted March 2, 2016 Author Report Share Posted March 2, 2016 Dziękuję. Uznanie kolegów po fachu liczy się podwójnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.