tosa Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Buty rok przeleżały na strychu zanim Pani przypomniała sobie o mnie. Wcześniej oprócz butów mocno ucierpiały jej też nózki. W bucie były trzy wyrwy po skrze plus jedna na szpilce i jedna na drugim bucie. W jednym miejscu widać naprawę na płynnych skórach w innych trzeba dobrze się przypatrzyć. Po naprawie całość malowałem na barwnikach indyjskich plus lakiery bezbarwne plus krem/wosk Saphir - REWELACYJNY z linii MDOR. Na koniec nowość u mnie od paru miesięcy czyli pasty firmy Ochnik-bardzo ciekawe. Choć oferta środków skromna. Czubki też malowane. A oto finał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.