Skalpel Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Postanowiłem w końcu zmierzyć się z patyną na 100%. Nie tam zwykłe przefarbowanie butów, założenie- miało być "Panie! Jak z żurnala!" Tak to wyglądało krok po kroku na 6 letnich wysłużonych butach Samuel Windsor, które jak za pieniądze na nie wydane trzymają się wyjątkowo dobrze. Sam jestem tym faktem zaskoczony. Bute szyte metodą goodyer, na skórzanej podeszwie w kolorze bliżej nieokreślonym- celowałbym w coś pomiędzy nude a jasny brąz. Stan wyjściowy: Przemycie butów decapantem jako przygotowanie podłoża pod malowanie. malujemy : po nałożeniu dwóch warstw pierwszego koloru uzyskujemy taki efekt: Teraz cieniujemy kolorem ciemnieszym. Ja w tym celu zamiast pędzla użyłem szmatki nawinietej na palec. Moim zdaniem, przy odpowiednim doborze ilości farby jest to sprawa łatwiejsza niż pędzlem. Dobieramy odpowiedni kolor pomadiera: ...i smarujemy. Tam gdzie jest jasniejszy kolor, jaśniejszy pomadier, tak gdzie ciemniejszy, wiadomo, analogicznie. po nałożeniu pomadiera: Teraz nadajemy piekny połysk butom przez nałożenie pasty saphir. i taki o to mamy efekt końcowy: Czy wyszło "jak z żurnala" oceńce sami Polecam poćwiczyć i popróbować właśnie na starych butach, dużo można się nauczyć a i frajdy niesamowicie dużo. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Subtelna patynka, ale domyślam się, że tak właśnie miało być. Z resztą łatwo przeholować z efekciarstwem i często okazuje się, że "less is more" Gratulacje! Buty na pewno zyskały, a frajda, satysfakcja ... sam wiesz najlepiej - tego nie da się wycenić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szewc24.pl Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 coś pomiędzy nude a jasny brąz Jak już facet używa słowa nude i rozróżnia ten kolor, to każda kobieta ma 100 % pewności, że dogada się co do koloru 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 malujemy :3.jpg Szkło na farbę alkoholową jak znalazł Byle się tylko nie pomylić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skalpel Opublikowano 7 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Efekt jest w 100% skorelowany z założeniami. Nie chciałem zbytnio ryzykować jak na pierwszy raz. A szkło ... akurat wypiłem ostatni kieliszek przed przystąpieniem do malowania, tak popatrzyłem na niego i stwierdziłem "a co tak bezużytecznie stał będziesz, chodź pomożesz" ;-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makowiec Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 No tak. W dwóch raźniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 8 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 Zabieraj go na wszystkie roboty, bo po efektach widać że tworzycie zgrany zespół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRONCONI Opublikowano 10 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Postanowiłem w końcu zmierzyć się z patyną na 100%. Nie tam zwykłe przefarbowanie butów, założenie- miało być "Panie! Jak z żurnala!" Tak to wyglądało krok po kroku na 6 letnich wysłużonych butach Samuel Windsor, które jak za pieniądze na nie wydane trzymają się wyjątkowo dobrze. Sam jestem tym faktem zaskoczony. Bute szyte metodą goodyer, na skórzanej podeszwie w kolorze bliżej nieokreślonym- celowałbym w coś pomiędzy nude a jasny brąz. ... ... Czy wyszło "jak z żurnala" oceńce sami Polecam poćwiczyć i popróbować właśnie na starych butach, dużo można się nauczyć a i frajdy niesamowicie dużo. Szczena opada. Na szczęście jeszcze nie sztuczna zatem ława bez odprysków. Ja chcę jeszcze więcej. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Moran Opublikowano 27 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 Witam jestem nowy i możliwe że czasem mogę palnąć jakieś głupstwo ale muszę popytać, dla mnie coś co jest nie znane dla innych jest banalnie proste i odwrotnie. Mam pytanie , od pewnego czasu szukam (po stronach Polskich) produktów do pielęgnacji obuwia ze skóry (prócz podeszwy, w większości będą i są u mnie nie ze skóry puki co.) , i ciągle spotykam się w Polsce na firmę właśnie tu wymienioną Saphir , i moje pytanie z jaką inną/innymi konkurują firmami, czy faktycznie są to genialne produkty czy tylko są zwyczajnie dostępne i dobrze wyreklamowane. Kolejną kwestią jest że nie przypominam sobie abym widział tą markę w Austrii czy w Irlandii gdzie obecnie przebywam. Pytania moje takie gdyż chciałem w swojej ofercie kiedy oczywiście coś u mnie już ruszy wprowadzić do mojego sklepu produkty do pielęgnacji obuwia, nie ukrywam że będę chciał posiadać również na nich moje własne Logo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzps Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Saphir to solidna marka, gdzie za ceną idzie jakość. A to, że jest popularna, to zasługa Multirenowacji, gdzie oprócz samych zakupów można liczyć na doradztwo i dobór środków. A to też ważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOD Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 .... z jaką inną/innymi konkurują firmami, czy faktycznie są to genialne produkty czy tylko są zwyczajnie dostępne i dobrze wyreklamowane. No właśnie o to chodzi, że marka Saphir właściwie nie ma żadnej konkretnej reklamy. Jej spoty reklamowe nie pojawiają się w TV i mainstreamowych mediach. To raczej marka, która zdobyła pozycję na rynku jakością, której nie był w stanie zaoferować nikt inny, bo zamiast w receptury i jakość inwestowali w kampanie reklamowe i masy. W związku z tym z Saphira jeszcze jakiś czas temu korzystali tylko najwięksi i najlepsi specjaliści w branży, oraz artyści hand made, którzy jakość postrzegają priorytetowo. Ale zwłaszcza u nas to była tak głęboka nisza, że nikt jej w sumie nie dostrzegał. Saphira do pielęgnacji swoich wyrobów reko[beeep]wały takie marki jak John Lobb, Louis Vuitton, Burberry ... i masa firm oraz ludzi szyjących buty i wysokiej jakości akcesoria na zamówienie / na miarę. Z czasem okazało się, że wcale nie muszą to być produkty tylko dla koneserów, bo ich jakość i wydajność sprawiła, że zaczęły być poszukiwane na rynku przez Klienta końcowego, a rynek na to odpowiedział. Bez jakiejś specjalnej reklamy i szumu. Jakość obroniła się na rynku, a konsumenci zaczęli sobie po prostu wzajemnie polecać te produkty. To nie jest tylko fenomen naszego kraju. To samo dzieje się na rynkach azjatyckich, w USA, w Rosji ... i wielu innych krajach europejskich. W Austrii i Irlandii szukaj najbardziej ekskluzywnych salonów sprzedaży lub wyrobów skórzanych Hand Made, a znajdziesz Saphira. Mogą to być puszki, na których inne logo rzuca się w oczy, ale to bardzo często będzie właśnie Saphir, np. Własne logo na produktach Saphir? Ciężka sprawa. No chyba, że jesteś właścicielem cenionej na rynku marki, która szyje z najlepszych jakościowo skór na świecie. Pokaż fotki swoich wyrobów, napisz z jakich skór korzystasz, może uda się wtedy coś doradzić. Proponuję zastanowić się ewentualnie nad ofertą Tarrago, który od kilku lat jest w rękach tego samego producenta, co Saphir (przejęli hiszpańskie Tarrago). Od tego czasu wiele zmieniło się na +. Wzbogacono formuły wielu produktów i dziś jest to kolejna marka, która na świecie zaczyna być graczem zdobywającym rynek jakością. Saphir jest lepszy, ale Tarrago to również półka powieszona o wiele wyżej niż większość tego co zalega w marketach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Moran Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Własne logo na produktach Saphir? Ciężka sprawa. No chyba, że jesteś właścicielem cenionej na rynku marki, która szyje z najlepszych jakościowo skór na świecie. Pokaż fotki swoich wyrobów, napisz z jakich skór korzystasz, może uda się wtedy coś doradzić. Proponuję zastanowić się ewentualnie nad ofertą Tarrago, który od kilku lat jest w rękach tego samego producenta, co Saphir (przejęli hiszpańskie Tarrago). Od tego czasu wiele zmieniło się na +. Wzbogacono formuły wielu produktów i dziś jest to kolejna marka, która na świecie zaczyna być graczem zdobywającym rynek jakością. Saphir jest lepszy, ale Tarrago to również półka powieszona o wiele wyżej niż większość tego co zalega w marketach. Dziękuję za konkretną wiadomość, bardzo przydatną dla mnie. Jeśli chodzi o moje Logo , to nie chodziło mi by było na tak znanej firmie, nie nie to jest raczej nie możliwe, chodziło mi bardziej o firmę która ma dobrej jakości produkty do pielęgnacji skóry na których wydrukowane będzie moje logo jako produkt mojej firmy, czyli oni zarobią w trakcie zakupów przez konsumenta i oczywiście ja, ale właśnie nie wiem jaka firma ma dość dobre produkty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRONCONI Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 O jej co tu się porobiło!!!!!!!!!! Dawno nie byłem a tu takie ciekawostki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
merlek Opublikowano 22 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Świetnie wyszły! dobry sposób. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.