tosa Opublikowano 12 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 (edytowane) Przypadek wielce skomplikowany, niszczący zdrowie psychiczne właścicieli-tu moich znajomych. Zakupione meble - sofa dwójka i fotel za cenę 6.500zł po dwóch latach zaczeły się pozbywać farby jak wąż skóry. Ten okres wytrzymały tylko dlatego, iż nie były czyszczone. Moim zdaniem gotowa wykończona skóra - pomalowana i zamknięta lakierami została przefarbowana na ciemniejszy odcień a następnie uszyto z niej poszycie mebli w znanej i cenionej chyba firmie. Gdyby czyszczenie następowało regularnie to nie uratowało by to mebli lecz przyśpieszyło proces degradacji w tym przypadku. Miałem je uratować robiąc pełną renowację co było zabiegiem najprostszym dla mebli i otarcie łez mojej znajomej. Jednak zaryzykowałem i używając odpowiednich środków czyszczących oraz specjalnych rozpuszcalników do usuwania zewnętrznych warstw farby powstałych np. wskutek zdarzeń losowych podczas użytkowania, oraz specjalnych padów szlifujących i całego mojego doświadczenia udało mi się centymetr po centymetrze ze wszelkimi zakamarkami absolutnie na całej powierzchni usunąć warstwę farby nie zostawiając nawet okruszka i co NAJWAŻNIEJSZE NIE USZKADZAJĄC POWŁOKI farb i lakierów , które były pod spodem. potem juz tylko suszenie i konserwacja na odpowiednich środkach uszczelniających i zamykających skórę. Ogólnie czas pracy to około dwóch tygodni czyli p[raktycznie dłużej niż sama renowacja . Ale powłoki zostają w oryginale i te co były pod spodem sa bardzo przyzwoitej jakości. Uffff Edytowane 12 Lipca 2014 przez tosa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.