Buty Sorel - odnowa koloru i impregnacja Nanoprotectorem

[count_martin3z]

Całość przeniesiona/wydzielona z tematu : Czym jak i które buty impregnować ? Oraz linki ciekawe w tym temacie.

AXE316

Czołem,

Axe, który nano protector polecisz z multirenowacji do tych butów

 

Jest ich dość sporo i lekko zgłupiałem.

Bardzo zapobiegawczo chce je przed zimą zaimpregnować. Dodam, że są całkowicie nowe, tylko szwy woskiem z terpentyną przejechałem.

[AXE316]

http://www.multirenowacja.pl/nano-protector-spray-250ml-high-tech-protektor-optymalna-ochrona.html

Tenże

Bo skoro buty nowe - zupełnie nadmierne było by ich gruntowne traktowanie .

[count_martin3z]

Pozalewałem wszystkie szwy, ale na tej czerni został wosk, który wygląda ciulowo. Da się to czymś domyć żeby nie zmyć tego wosku ze szwów?

[AXE316]

Da się .

Mydło w ruch

Ewentualnie terpentyna .

No pospieszyłeś się z tym woskiem - nie ukrywam - to w sumie zabieg składowy zaprawiania i tłuszcz wyrównał by to wszystko, ale na początek nie widzę potrzeby radykalnego traktowania tych butów "Zaprawianiem".

[count_martin3z]

Da się .

Mydło w ruch

Ewentualnie terpentyna .

No pospieszyłeś się z tym woskiem - nie ukrywam - to w sumie zabieg składowy zaprawiania i tłuszcz wyrównał by to wszystko, ale na początek nie widzę potrzeby radykalnego traktowania tych butów "Zaprawianiem".

 

Ano widzisz... Lubie mieć suche i ciepłe stopy w zimie. Dzięki Twoim tutom takie mam, stojąc nawet po 15 min w wodzie na rybach

 

Tak jak piszesz, woskować jeszcze nie będę, bo takie ładne są i nowe, ale nanospecyfikiem napsikam .

 

Powiedz jeszcze tylko, czy ciepłą wodą z mydłem? Obawiam się, że nawet przy lekko ciepłej usunę wosk ze szwów, a nie chcę znów wąchać - tego jakże miłego zapachu (SERIO) - terpentyny...

 

 

EDIT:

 

Blatio, miło czytać Twoje posty i tutaj Pozdro!

Edytowane 28 Sierpnia 2011 przez count_martin3z

[AXE316]

Jeśli masz jeszcze to mydło do skór to spokojnie zejdzie .

Zwykłych mydeł do mycia skór nie polecam - bardzo odmienne efekty od zamierzonych.

A jak ponosisz i stwierdzisz że impregnat już nie daje rady - to niestety trzeba bardziej radykalnie zadziałać .

No cóż nie wszystko co ładnie pachnie jest dobre w danych sytuacjach - terpentyna to składowa wszystkich past do butów.

[count_martin3z]

Jeśli masz jeszcze to mydło do skór to spokojnie zejdzie .

Zwykłych mydeł do mycia skór nie polecam - bardzo odmienne efekty od zamierzonych.

A jak ponosisz i stwierdzisz że impregnat już nie daje rady - to niestety trzeba bardziej radykalnie zadziałać .

No cóż nie wszystko co ładnie pachnie jest dobre w danych sytuacjach - terpentyna to składowa wszystkich past do butów.

 

Mam jeszcze savon z Avel'a, z ostatniej wysyłki. Tylko jeszcze powiedz jaka woda? Średnio ciepła, ciepła, czy gorąca

 

Zapach terpentyny mi się podoba Tylko później głowa boli

[AXE316]

Najlepiej ciepła .

Całkiem gorąca to też nie zdrowo .

[count_martin3z]

Najlepiej ciepła .

Całkiem gorąca to też nie zdrowo .

 

Dobra, to jeszcze jedno... Łączenie podeszwy i skóry. Czy w tych miejscach też sugerujesz coś ekstra, czy faktycznie terp. + wosk się sprawdzi? To chyba najbardziej newralgiczny punkt buta?

[AXE316]

Buty jak sam mówisz są nowe i jak pociągniesz bez końcowego "zaprawiania" woskiem - ślad będzie widoczny .

A ty go zwyczajnie widzieć nie chcesz zatem rolę impregnacji tymczasem pełnić będzie tylko impregnat .

But w sumie bardziej na miasto niż w teren - zatem jak mówiłem - stwierdzisz że "Już Czas " zaprawisz na maxa .

[count_martin3z]

Dobra, w takim razie postanowiłem poświęcić swoje buciki dla dobra ogółu... Zawsze byłem zwolennikiem funkcjonalności i niezawodności niźli fancy wyglądu.

Tak więc poleciałem po bandzie i zrobiłem tak jak "zaprawiałem" swoje licówki wg Mistrza AXE. Efekty:

 

Tak wyglądały tuż po uszczelnieniu szwów woskiem z terpentyną:

 

 

 

 

Jak widać wosk, wygląda paskudnie na czarnym nubuku. Zaraz po tym postępując wg wskazówek AXE użyłem mydełka:

 

 

Ciepła woda, gąbka i szorowanie... Widać, że buty są kryte czymś, co mydło zmywa:

 

 

 

Szybkie przetarcie ręcznikiem i efekt:

 

 

 

 

I teraz podsumowanie... Tak wyglądają buty przed i po myciu od nowości (lewy po, prawy przed).

 

Widać, że wosk nie wyszedł od razu i podejrzewam, że nie wyjdzie. Dlatego widząc brak różnicy sprzed mycia i po myciu, chyba je zaprawię na amen, albo zrobie dwa tak samo i przepryskam TYM

[AXE316]

Spokojnie

Ale dzięki za fotki (żeby tak każdy )

Wosk był zdecydowanie jednak za gęsty - dlatego go tak mocno widać .

Masz gumową szczotkę ?

Jeśli tak to może mała szansa doczyszczenia by była - no bo pewnie dwa razy myć to ci się już nie chce ?

[count_martin3z]

Spokojnie

Ale dzięki za fotki (żeby tak każdy )

Wosk był zdecydowanie jednak za gęsty - dlatego go tak mocno widać .

Masz gumową szczotkę ?

Jeśli tak to może mała szansa doczyszczenia by była - no bo pewnie dwa razy myć to ci się już nie chce ?

 

Dolałem terpentyny do pełnego pojemnika Tyle nie było nawet jak od CIebie przyszło

Szczoteczkę może gumową do nubuku znajdę.

Dwa razy myłem. Ostatnia fota jest po drugim myciu I tak myślę na jaką opcję się zdecydować. Zaprawiać z woskiem i olejem na amen, czy domyć i psikać farba do nubuku i potem nanomiksturą Zobaczę ile dzisiaj piwek wypiję, a reszta to już sama poleci.

 

P.S.

Schną teraz, zaraz obmyję po raz trzeci i zobaczymy. Fotki dorobię na biegu.

[AXE316]

Ok.

Tą farbę sobie odpuść na razie i psiknij samym impregnatem - w środku sezonu zdecydujesz i wydzielimy całość na tutka jakoś

[count_martin3z]

Ok.

Tą farbę sobie odpuść na razie i psiknij samym impregnatem - w środku sezonu zdecydujesz i wydzielimy całość na tutka jakoś

 

No to reasumując... Dojeżdżam drugi but tak samo, ale jeszcze rozcieńczę jeszcze wosk z terpentyną. Tylko jeśli będzie go za mało, to też taka sztuka dla sztuki trochę. Myję dokładnie i psikam impregnatem, foty później.

 

A korci mnie jeszcze poeksperymentować trochę z różnymi specyfiksami

[AXE316]

A to @nie_problem może ci załatwić

Pisz do niego na PW i dogadacie się z całą pewnością

[count_martin3z]

Sorki, że post pod postem.

 

Tak więc Panie AXE po 4 krotnym myciu. but wygląda jak na zdjęciach. Wosk z międzyszwów nie wyszedł, ale widzę, że wypłukał się z samych szwów.

Przy okazji zmyłem barwnik i podejrzewam lichą impregnację. To teraz? Odzyskujemy meszek i impregnujemy? Nano protektor zamówię. Jak poprawić kolor? Jeśli nie błyszczący jak po woskowaniu to może macik?

 

 

[AXE316]

No to zerknij :

http://www.wbutach.pl/topic/241-wyblakniety-zamsz-i-co-dalej/page__view__findpost__p__1582

 

Palety kolorów

http://www.wbutach.pl/topic/159-palety-barw-srodkow-do-pielegnacji-i-malowania-skor/

 

Bo zakładam ,że nie masz zamiaru traktować teraz extremalnie butów i nubuk ma zostać nubukiem ?

[count_martin3z]

Tak, jeśli nanoprotektor pozwoli mi je zrobić nieprzemakalnym na jakiś czas to spoko. Podejrzewam, że w środku sezonu zaprawię je wg któregoś z twoich tutków, ale jeszcze są ładne

 

To teraz powiedz, czy olejować przed renowatorem i farbą, czy najpierw renowator, nanoprotektor i na końcu farba? Czy jeszcze jakaś inna kolejność?

 

Jak to wszystko zrobię, obfocę, to może wydzielisz temat na "uszczelnianie" butów nowych?

[AXE316]

Impregnaty zawsze na samym końcu.

Olejowanie w przypadku tego impregnatu jest bezcelowe prawie ,bo będzie problem z samym impregnatem .(właściwości olejofobowe nanoimpregnatów )

Jasne że się zrobi wydzielenie

 

A powiedz mi jeszcze jaki to bierzesz renowator i jaką farbę ?

[nie_problem]

Za kilka tygodni dostępne powinny być jeszcze 2 nowe NANO IMPREGNATY:

 

SAPHIR NANO INVULNER:

 

TARRAGO OIL NANO PROTECTOR:

 

Strasznie Ciekaw jestem zwłaszcza OILA

 

pozdro

[count_martin3z]

Ok, to kończymy tutek

 

 

 

Tak więc paczka z medykamentami do butów doszła. Szczególne pozdrowienia dla Pani z firmy. Po 15 musiała chyba gonić kuriera

Tak zalane woskiem szwy, dobrze umyte traktujemy farbą w kremie:

 

 

Po szybkiej chwili wyglądają już tak:

 

 

10 minut dokładnego nakładania i pozostawiam na resztę dnia do wyschnięcia.

But pod wieczór (po lewej) w porównaniu z oryginałem (ten po prawej)

 

Wg mnie jest bardziej czarny. Nubuk w bucie bez "zaprawiania" wpada w odcień jakby ciemnego brązu, a nasz bohater jest idealnie czarny. Czyli farba w kremie zdała egzamin.

 

Po dokładnym wyschnięciu psikamy nanoprotectorem z Terrago.

I teraz coś na co czekałem te wszystkie dni. Czyli 10 sekundowy test pod kranówką

 

Oto but po całych zabiegach:

 

Zaś tak wygląda but od producenta:

 

 

Tak więc czasem warto być świętszym od papieża i mądrzejszym od producenta

 

Aha, meszku na bucie ubyło i zrobił się bardziej gładki. Gdybym miał lepszą szczotkę poprawiłbym wygląd, ale po co? Nowy but i tak ma ładną fakturę do pierwszego prania, czy też mycia. Wszystko się i tak zrówna.

 

Ok, tyle relacji Bez odbioru do następnej pary butów

Edytowane 4 Września 2011 przez AXE316