Skocz do zawartości

Moje pierwsze buty (problem z tarnikowaniem)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

próbuję opanować sztukę robienia butów, informacji szukam głównie w internecie i staram się coś robić, dużo po swojemu bo nie mam jeszcze wiedzy

mam dużo pytań i będę wdzięczna za wszelkie porady

podpodeszwa to tylko zwykła wkładka do buta, a cholewka to skóry pozyskane z kurtki (i bez sztywników na razie między podszewką a wierzchem), ponieważ szkoda mi na razie "prawdziwych" materiałów

na tym etapie zastanawiam się jak bardzo ważne jest tarnikowanie skóry przyklejonej do podpodeszwy, czy ważne jest, żeby to zrobić jak najcieniej i żeby najpierw przykleić i tarnikować podszewkę a potem cholewkę? Czy nie jest to aż tak istotne. Moja tarnikowana powierzchnia nie jest też gładka, ma fałdki powstałe przy zaciąganiu skóry na kopyto, czy jest to dopuszczalne.

Jeśli chodzi o zaciąganie skóry na kopyto czy cholewka powinna być ciasno dopasowana i powinno się włożyć siłę w jej zaciąganie? Mój wzór okazał się luźno dopasowany, także nie musiałam specjalnie naciągać, po prostu położył się na kopycie.post-1299-0-34507100-1394308674_thumb.jpgpost-1299-0-42133600-1394308752_thumb.jpg

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @olaola.

Po pierwsze. gratuluję próby. W sumie gdyby nie Twój nick napisałbym coś o próbie, bombie i tym podobnych rzeczach. No ale Twój nick chyba wskazuje na to, że mogłoby to być swoiste nadużycie.

Po drugie. Bez względu na to czy kleisz czy też szyjesz buty odradzałbym na tym etapie użycie tarnika. Postrzępisz, pozaciągasz, podrzesz to co chcesz wygładzić. Tarnikiem traktuje się na ogół podklejenie z korka, który świetnie nadaje się do obróbki owym mało wyszukanym narzędziem.

Po trzecie. Do wygładzenia fałdów skóry po zaciągnięciu cholewki na kopyto użyłbym ponad wszystko jakiegoś urządzenia mechanicznego w postaci szlifierki. Oczywiście szewcy mają do szlifowania trochę większe maszynki jednak w braku laku użyłbym jakiej paskóweczki. Da to efekt dużo lepszy od "piłowania" miękkiej skóry tarnikiem. Ewentualnie delikatnie "fałdy" równałbym nożykiem - bardzo ostrym. 

Po czwarte. Pewnie narażę się kolegom, którzy mają dużo większe doświadczenie. Jeśli mają to być pantofle (bodaj: balerinki) damskie nie będziesz ich traktowała żadną dratwą (bo i po co). Tak więc najpierw naciągnąłbym podszewkę, podkleił do podpodeszwy (zaćwiekował), okleił usztywnieniem (o ile takie przewidujesz i na to po przesmarowaniu klejem o dłuższym czasie schnięcia naciągnąłbym cholewkę. Zaćwiekowałbym to i pozostawił na dzień dwa. Dopiero wtedy gdy wiesz, że już (lub może wydaje Ci się) przeszlifować właśnie szlifierką. Jeśli zrobisz to umiejętnie i nie przesadzisz, to fałdy wygładzisz. Wtedy (o ile chcesz) możesz zastosować jakąś amortyzację. Jeśli już tak bardzo chcesz tarnikować podklej korkiem i po wyschnięciu baw się w "śrutowanie". Tyle, że zastanawiam się czy podklejona później podeszwa dobrze będzie się trzymać na korku. Nie mam w tym doświadczenia.

Tak ogólnie, to nie wiem, nie znam się. W zasadzie żadnych butów nie zrobiłem.... Może koledzy coś doradzą?

 

Ach zapomniałbym. Pewnej siły na zaciągniecie cholewki musisz chyba użyć. To jednak uzależnione jest od wielu czynników jak: rodzaj buta, rodzaj skóry, jej sztywność, podatność na rozciąganie. Kurka wodna pewnie o czymś zapomniałem. W każdym bądź razie coś bym tam starał się naciągnąć mocniej niż lżej lub w ogóle.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja również gratuluje próby :) w ten sposób sie rodza mistrzowie, pamietaj o tym!

co do tarnikowania, to kolega makowiec ma tu pewną rację. tarnik słuzy ogolnie do matowienia powierzchni przeznaczonych do klejenia, ale trzeba pamiętać o tym, że własnie powoduje on dość głębokie strzepienie, ścieranie powierzchni, więc skoro cholewkę zrobiłas ze skory z kurtki, to raczej lepiej jakbyś wzięła zwykły papier scierny o gramaturze 80-100 i dokładnie zmatowiła cholewkę od strony spodu, bedziesz miala wiekszą kontrolę nad tym procesem i zmatowisz ją w odpowiednim stopniu a nie podrzesz jej, jak tu znowu kolega makowiec słusznie potwierdził taka ewentualność...

 

jedna sprawa jednak mnie niepokoi, jesli zrobiłas podpodeszwę z wkładki, to moze to byc za mało, może ona być zbyt wiotka, zeby utrzymać buta stabilnego, lepiej może jakbyś nawet poszła do zakładu szewskiego jakiegoś, jesli masz taki w poblizu i odkupiła od szewca kawałek Fintexu, to jest prasowana tektura o gr 1,5mm najlepiej, która bardzo dobrze do tego celu by się nadawała, a koszty są śmieszne, może z 5zł od Ciebie weźmie za kawałek na takie buty... i co do zaciagania cholewki na kopyto -  trzeba, żeby użyć nieco siły, zależy od grubości skóry, w tym wypadku raczej niewiele, jesli to jest ubraniówka z kurtki...ale wazne jest, żeby było gładko przy granicy rantu, bo później, jak dokleisz do nich spód, to będzie widać brzydkie fałdy na łączeniu ze spodem, fajnie to widać na tym filmiku:

 

tutaj fajnie gośc pracuje tarnikiem, co też Ci się przyda i da Ci pewien poglad o pracy tym narzedziem, ale zwróć uwagę na czas od 9:00, tu dokładnie widac jak zaćiekował i wyklepał cholewkę na czubku i pięcie na gładko, żeby później, po przyklejeniu spodu łączenie było równe i gładkie... :) w razie wątpliwośc pisz, my ci tu wszystko wyjasnimy, zapewne zaraz sie odezwią inni co się lepiej znają to jeszcze CI lepiej doradzą ;)

Edytowane przez veer-singh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że próbujesz z baleriną (całkiem ciekawa forma ze zdjęcia). Nie możesz tylko "przyłożyć" cholewki do kopyta i zamocować, bez "wyciągnięcia" but zdjęty z formy (kopyta) zrobi się trochę nijaki i będzie się marszczył. Używając skóry odzieżowej (piszesz że z kurtki) lub np. dermy zwróć uwagę na zupełnie inne ciągliwości w stosunku do skór obuwniczych.

Jeśli celujesz w kobiece buty polecam blog i filmiki Svety Kletiny, teraz widzę że zaczyna chcieć zarabiać na tym co pokazuje jednak wciąż jest bardzo wiele ciekawych filmów i tutorialii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za miłe przyjęcie i porady. Będę brnąć dalej i oczywiście dokumentować (mam nadzieję, że nie zarzucę Was za bardzo swoimi wywodami ;) Chciałabym jeszcze niedługo napisać o swoich doświadczeniach z butami na miarę u szewców - 2 nieudane zamówienia i kupa emocji z tym związanych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesteś tutaj nowa prawdopodobnie i jeszcze nas nie znasz :D . . . . . . . . .

my jesteśmy wszyscy bardzo chłonni informacji i na pewno bedziemy dyskutowac na każdy temat jaki rzucisz związany z butami a już na pewno, jesli sama je zaczynasz robić ;) zatem do dzieła i koniecznie pokazuj efekty pracy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do wygładzania używam kości słoniowej chyba fachowo śie to nazywa bukowanie te fałdy dobrze wyćieniować nożem szewskim lub takim ostrym do tapet moja żonka ostatnio również sobie robiła podobne butki i od razu pykła torebke pod ten fason 70% jej wykonanie moje 30% jestem coraz bardziej pod wrażeniem jej projektów jak znajduje czas na to . Niestety ja musze myśleć o chlebie a nie o niebie fleki zelówy mój chleb powszedni ale zawsze jej służe radą i pomocą.Sorry nie mam efektu koncowego. Nie dałem żadnych usztywnien ani na noski i pięty mimo moich protestów i śie dobrze trzymają podpodeszwa fintex taka gotowa pod rozmiar

P1080089.JPG

P1080092.JPG

P1140094.JPG

P1150098.JPG

P1280125.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.