Skocz do zawartości

Impregnacja butów Meindl Engadin


Gelmi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Przeglądnąłem kilka tematów o impregnacji tłuszczowej butów na różnych forach. W końcu zostałem przekierowany tutaj z racji najbardziej aktualnych informacji i rad. A teraz do rzeczy. Mam nowe buty Meindl Engadin (nubuk olejowany bez goretexu) - jeszcze nie chodzone.

 

_mid_meindl_engadin_1186439_15005.jpg

 

Chcę zastosować w nich impregnację tłuszczową i chciałbym się upewnić czy wszystko dobrze zrozumiałem.

1. Ponieważ skóra butów jest już fabrycznie olejowana to dopiero w przyszłym sezonie będę ją traktował olejem. Czy olejować po skończeniu sezonu (dla mnie koniec jesieni) czy przed rozpoczęciem nowego (początek wiosny)?

2. Dużo osób poleca olej HP Oil zamiast Crazy Oil Coccine. Myślicie, że to dobry wybór dla Engadinów?

3. Z racji chęci kupowania mniejszej ilości specyfików skłaniam się do zastosowania pasty Tarrago Tucan. Czy oprócz oleju i tej pasty potrzebuję czegoś do impregnacji tego typu buta? Wiem, że trzeba jeszcze smarować otok wazeliną techniczną (tutaj tak samo pytanie czy po myciu butów po wyprawie czy przed wyjściem na kolejną wycieczkę) oraz dodatkowo czymś skórę w środku buta jak będzie przesuszona.

4. Czy wiecie gdzie można wyżej wymieniony olej oraz pastę zakupić, np. w Krakowie? Nie znalazłem żadnego sklepu oprócz internetowego sklepu Multirenowacja.

Jak na razie to tyle pytań z mojej strony. Z góry dzięki za sugestie i odpowiedzi.

Edytowane przez AXE316
Dodano tylko obraz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad1.

Buty faktycznie zawsze warto rozchodzić ,zanim wykona się ponowną impregnację ,a najlepiej zaraz po sezonie zwyczajnie umyć buty zgodnie z tutem który już pewnie znasz :)

 

ad2,

Dobry wybór z całą pewnością bo jak wiesz przećwiczony wariant został bardzo dokładnie i potwierdzenia skuteczności są niezależne nawet od tego forum a i jak najbardziej autentyczne .

 

ad3.

W sumie tylko jeszcze mydła bo zwykłego nie da się polecić bo nie da rady zwyczajnie.

Teraz powiedz nam skąd informacja o wazelinie technicznej ? Olej HP jest dedykowanym środkiem i spełni rolę o wiele bezpieczniej i na 100%.

W środku niczym dosłownie .

 

ad4.

Ja nie wiem - ale może nie_problem zna odpowiedź ,choć jak policzysz dobrze ,to u nich wydatek na kuriera po upuście jaki masz prawie zapewniony rekompensuje zawracanie sobie głowy i ewentualne gonienie na drugi koniec miasta samochodem ;)

 

 

P.s.

Jeśli to nie wysiłek - wciśnij kilka fot stanu butów nawet nowych na dziś - po sezonie i po zabiegu :)

Oczywiście serdecznie witamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wazelinie technicznej na otok czytałem na ngt z tego co pamiętam. To czym w takim razie pielęgnować otok, żeby się nie kruszył?

 

Jeżeli chodzi o Multirenowacje to o jakim rabacie piszesz i jak go dostać?

 

Z racji posiadanych na końcach stóp tzw. ostróg wydaje mi się, że muszę czymś smarować wewnętrzną skórę w bucie, ponieważ z pewnością będzie się przesuszać, a nauczony doświadczeniem z poprzednimi butami, jeżeli nie namaszczę czymś tej skóry w środku, to mi się dziura zrobi.

 

 

 

ad1.

Buty faktycznie zawsze warto rozchodzić ,zanim wykona się ponowną impregnację ,a najlepiej zaraz po sezonie zwyczajnie umyć buty zgodnie z tutem który już pewnie znasz :)

 

ad2,

Dobry wybór z całą pewnością bo jak wiesz przećwiczony wariant został bardzo dokładnie i potwierdzenia skuteczności są niezależne nawet od tego forum a i jak najbardziej autentyczne .

 

ad3.

W sumie tylko jeszcze mydła bo zwykłego nie da się polecić bo nie da rady zwyczajnie.

Teraz powiedz nam skąd informacja o wazelinie technicznej ? Olej HP jest dedykowanym środkiem i spełni rolę o wiele bezpieczniej i na 100%.

W środku niczym dosłownie .

 

ad4.

Ja nie wiem - ale może nie_problem zna odpowiedź ,choć jak policzysz dobrze ,to u nich wydatek na kuriera po upuście jaki masz prawie zapewniony rekompensuje zawracanie sobie głowy i ewentualne gonienie na drugi koniec miasta samochodem ;)

 

 

P.s.

Jeśli to nie wysiłek - wciśnij kilka fot stanu butów nawet nowych na dziś - po sezonie i po zabiegu :)

Oczywiście serdecznie witamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż na NGT jak na każdym forum informacje potrafią się zestarzeć ,a i nie powiem że bywają bezbłędne jak i ja nie jestem bezbłędny bo jestem tylko człowiekiem :)

 

A wejdź w dział handlowy u nas i sam zobaczysz :)

 

"Górski pazur" lub zwał inaczej... (zwał jak zwał ) to nie tylko twój problem ;) Może warto rozpatrywać z góry wkładki stabilizujące stopy w bucie ? Próbowałeś kiedyś ? Np Iron Man?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż na NGT jak na każdym forum informacje potrafią się zestarzeć ,a i nie powiem że bywają bezbłędne jak i ja nie jestem bezbłędny bo jestem tylko człowiekiem :)

To co byś radził do pielęgnacji otoka.

 

A wejdź w dział handlowy u nas i sam zobaczysz :)

OK.

 

"Górski pazur" lub zwał inaczej... (zwał jak zwał ) to nie tylko twój problem ;) Może warto rozpatrywać z góry wkładki stabilizujące stopy w bucie ? Próbowałeś kiedyś ? Np Iron Man?

Miałem kiedyś wkładki stabilizujące, jakiejś innej firmy, ale nie pamiętam jakiej. Nie pomogło - no może trochę wydłużyło okres używania buta zanim pojawiła się dziura. Myślę, że może choć trochę pianka MFS w Engadinach pomoże, ale to się okażę. Tak czy inaczej chciałbym czymś smarować wnętrze buta (skórę) jak zobaczę, że zaczyna się przesuszać. Co zatem wtedy zastosować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uciekło Ci z podanej już odpowiedzi ;) HP Oil - ale jeśli już się upierasz przy korzystaniu z czegokolwiek w środku ,to podaj go tylko tam gdzie skóra jest narażona .

 

Warto jednak rozpatrywać ponownie wkładki IM zwłaszcza te Plus - Żel TPR naprawdę działa (efekt mniejszego zmęczenia nie tylko stóp ale całego aparatu ruchu ,a i stabilizacja stopy jest dość spora - nie ucieka tak mocno jak na zwykłych wkładkach - przemyślana konstrukcja) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Dzięki. Jak będę miał zdjęcia butów to zamieszczę.

 

Uciekło Ci z podanej już odpowiedzi ;) HP Oil - ale jeśli już się upierasz przy korzystaniu z czegokolwiek w środku ,to podaj go tylko tam gdzie skóra jest narażona .

 

Warto jednak rozpatrywać ponownie wkładki IM zwłaszcza te Plus - Żel TPR naprawdę działa (efekt mniejszego zmęczenia nie tylko stóp ale całego aparatu ruchu ,a i stabilizacja stopy jest dość spora - nie ucieka tak mocno jak na zwykłych wkładkach - przemyślana konstrukcja) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Nie chcę zaczynać nowego tematu, więc wrzucę tutaj. To są moje Meindle Borneo, model bez GTX. Używane przez ok dwa lata. Wcześniej tylko pastowane. Najpierw zdjęcie przed konserwacją:

 

pa310014m.th.jpg

 

pa310017.th.jpg

 

 

Drugie zdjęcie to butki po wyczyszczeniu mydłem do skór, a następnie natłuszczeniu Saphir sport. Na koniec spryskałem Oil protector (nie wiem czy to się nie dubluje z tłuszczem?) i nałożyłem brązową paste. Wyglądają znacznie lepiej, skóra też zdaję się być "zdrowsza". Coś jeszcze jest sens z nimi robić? Dać na to jakiś impregnat, a jeśli tak to czy na zapastowane buty czy przed pastowaniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw olej - następnie tłuszcz nie odwrotnie .

Pastę zostawisz po dwóch kilometrach na trawie albo w błocie .

Pastowanie takiego typu obuwia to tylko czysta estetyka niestety .

 

Impregnat dodatkowy już zupełnie nie jest potrzebny - ale zabieg bym powtórzył w wymienionej kolejności :

Mycie

Suszenie

Olej

Tłuszcz

No i w teren :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Axe, skoro w tym temacie trzymają się ludzie Meindli to i ja dodam jeszcze pytanie. Kobita moja łazi po lodowcach zawzięcie - bywszy w Himalajach, Alpach i na Kaukazie zbiera się na Alaskę. Na tę okoliczność pozyskałem po starej znajomości od firmy Meindl buty Air Revolution 9.0 (sam mam stare skorupy Civetty od Lowy, ale one nie bardzo wymagają konserwacji klasycznej będąc skorupami właśnie). W każdym razie owe Air Revolution są na razie rozchadzane, ale że niedługo jedzie ma połówka na kursy lawinowe, chciała się upewnić czym konserwować te Rewolucje po powrocie. Podpowiedziałem jej że przed rejsem to są one fabrycznie zaimpregnowane, ale po powrocie z kursu, już pewnie jakaś impregnacja by się im przydała (sama ona ma nieprzyjemne doświadczenia z przemakajacymi Hanwagami i Nikwaxem na wys powyżej 4000 m npm. Co byś polecił - sam but, co widać na zdjęciach poniżej jest bardzo mocno zabudowany, te trochę skóry z wierzchu to generalnie zamsz/welur (nie nubuk olejowany znany mi chociazby z własnych Island Pro) wzmacniany grubo laminowaną Cordurą. Zdawałoby się więc że wiele do impregnowania nie ma, ale zawsze. Tak wiec proszę o sugestię, do których sie niechybnie zastosuję.

meindl_air_revoluton_9_2011.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witaj Axe!

Dołącze się do tego tematu, bo również mam meindle, ale model vakuum men (z wyściółką skórzaną). Wg producenta (i na moje oko) chlewka wykonana jest z nubuku, który nie jest niczym impregnowany. Wg tego, co piszesz, powinienem je potraktować tak:

1. Saphir HP Oil

2. Pasta Tarrago Tucan Dubbin Mink Oil.

W związku z tym mam kilka pytań:

1. Czy olej ten koniecznie trzeba koniecznie napsikiwać bezposrednio na but, czy można go sobie psiknąć np. do słoiczka i nanieść na cholewkę szczotką?

2. Skóra cholewki jest stosunkowo cienka. Czy istnieje wysokie ryzyko, że przedobrzę sprawę i olej oraz pasta zaleją mi but od środka?

3. Czy skórę trzeba przygotować do impregnacji (buty nówki nieśmigane)?

 

PS. Na wyglądzie mi nie zależy oczywiście. Buty kupiłem do chodzenia po górach, a nie po Krupówkach :) .

Edytowane przez gregorio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A istnieje coś równie dobrego jak HP Oil, co mógłbym nałożyć szczotką lub szmatką?

 

HP DUBBIN, ale to już jednak nieco inny produkt - po prostu tłuszcz

http://multirenowacja.pl/dubbin-hp-100ml-tluszcz-saphir.html

 

No i poleć mi coś dobrego do umycia przed pierwszą impregnacją oraz coś, czym przygotowałbym buty do następnej.

 

W zasadzie wszystko AXE316 opisał - do mycia poleca skubaniec Mydło:

http://multirenowacja.pl/mydlo-do-skor-regenerujace-100ml-avel.html

 

Ja do zamszu/nubuku polecam zazwyczaj SAPHIR OMNIDAIM:

http://multirenowacja.pl/omnidaim-100ml-odplamiacz-do-zamszu-nubuku-i-tkanin-saphir.html

 

Ale Outdoorowcy nie wiedzieć czemu :) zawsze bardziej wierzą AXE316 :angry::)

Pewnie nie zawiódł jeszcze - czekamy w napięciu na pierwsze potknięcie hehe :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.