Skocz do zawartości

Czyszczenie, odnowienie, renowacja zamszu i nubuku


nie_problem

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Witam,

 

Kilka lat temu kupiłem miodowe Timberlandy. Niestety nigdy ich nie zaimpregnowałem :/ Wcześniej do odplamiania używałem preparatu Timberlanda ( http://shop.timberland.com/product/index.jsp?productId=12776808 ) i nawet dawał radę. Niestety nie dał rady z ostatnimi plamami. Już nawet nie pamiętam od czego były (spodnie jeansowe, sól, błoto itd.) Próbowałem później czyścić je preparatem Coccine do czyszczenia nubuku ale było tylko gorzej. Buty przeznaczyłem na straty i rok czasu przeleżały w szafie, ale trafiłem na to forum i nadzieja odżyła :) Macie pomysł na ich uratowanie ? Liczę się z tym, że może trzeba będzie je przefarbować ale przynajmniej jest szansa, że jeszcze kiedyś założę je na nogi :)

 

Zdjęcia butów:

post-1593-0-17964600-1388479251_thumb.jpg

post-1593-0-53322100-1388479260_thumb.jpg

post-1593-0-90908700-1388479269_thumb.jpg

 

Pozdrawiam,  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

 

Spróbujmy (wersja light):

 

  1. Saphir Omnidaim - czyszczenie - rozcieńczenie środka dostosować do skali problemu, uciążliwości plam
  2. Saphir Renovetine kolor 03 - renowacja koloru
  3. Tarrago Nano Protector - profilaktyczna wodoodporna impregnacja

Oczywiście szczoteczka do nubuku / zamszu w stałym użyciu, ale zakładam, że taka jest w domu.

Do wersji Hard Core można dorzucić (jeżeli plamy są bardzo trudno usuwalne i pochodzą z tłuszczów, olejów, soli ...)

  • Saphir Hiver Winter - Odsalacz, Antysól czy jakkolwiek to teraz nazywają :)
  • Avel Hussard - odplamiacz radzący sobie z plamami tłuszczowymi, olejowymi ...

 

Powodzenia

Pozdrawiam

Happy New Year :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem ze szczotkowaniem zamszu. W niektórych miejscach, szczególnie tam, gdzie musiałem mocno szczotkować ze względu na jakieś "przylizania" od wody czy brudu, pojawiają się dłuższe włoski. Na większej powierzchni skóra zaczyna przypominać raczej futro niż meszek.
Czy jest to normalne, czy raczej popsułem buty i czy ewentualnie można to naprawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie zbyt mocno ciśniesz tę skórę i wyciągasz poszczególne włókna :)

Myślę, że raczej spokojnie - zaraz się pewnie ponownie przyliżą, ewentualnie jeżeli są to pojedyncze włoski można je przystrzyc lub wytrzeć krepą, gumą do zamszu i nubuku :)

Zerknij na przykład:

http://shoeshinecoach.wordpress.com/2012/06/07/weston-velours-schwarz-herrenschuh-nubuk-rauhleder-lederfasern-ausgefranst-haarig-shoe-shine-coach-frankfurt-schuhpflege-schuhputzer-service/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak robię ;) Wychodzi jednak na to, że najwięcej kupuję renowatorów, kremów i innych specyfików, które się, szybciej lub wolniej, wyczerpują. Szczotek mi na razie nie było trzeba, świetnie dogaduję ze szmatkami jakie można sobie wyciąć ze starych koszulek. Teraz kupię któreś z podanych przez Ciebie akcesoriów do zamszu. Widzę jednak, że nawet porządna szczotka do obuwia to niemała inwestycja. Niemalże jak Kent do włosów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety wersja light nie pomogła moim Timberlandom :(  

Saphir Omnidaim poległ, a renowator nic nie dał. Może macie pomysł co można jeszcze zrobić ? Nie wiem czy inwestować w odplamiacz Avel Husard czy po prostu kupić farbę do butów i zmienić kolor z miodowego na ciemno brązowy ? Skuteczny jest ten odplamiacz ? Nie licząc plam buty są w stanie bardzo dobrym i żal byłoby się ich pozbywać. Chciałbym jeszcze powalczyć z nimi :) 

 

Pozdrawiam, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeżeli dalej chcesz walczyć, to wypadałoby uderzać coraz mocniej, skoro lżejsze środki nie pomogły -  Hussard, a ostatnia deska ratunku to ewentualnie Decapant i malowanie. Jeżeli po Hussardzie stracisz nadzieję, to od razu próbuj raczej malować.

No właśnie, też miałem ten sam symptom.

Plam z oleju na zamszu, średnica 0,5 cm. Dośc stara - 3 letnia.

Omnidaim nie dał rady. Zastosowałem MIEJSCOWO Hussarda, plama niby zniknęła a raczej rozmyła się na znacznie większą, o znaczącą jaśniejszej barwie.

Nie zmienia to faktu, że przy pewnym typie oświetlenia jest nadal widoczna różnica pomiędzy miejscem odplamianym a resztą buta.

Dlatego następnym krokiem był renowator Tarrago. Troszkę pomogło, ale chciałbym jeszcze powalczyć do zupełnego wyrównania się koloru

Co teraz? Myślałem aby wyrównać kolorystykę poprzez czyszczenie Hussardem całego buta a nie tylko miejscowo.

Zadziała ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam nadzieję, że ten temat będzie odpowiedni, żeby się nieco poradzić. Od paru lat chodzę w butach firmy Timberland (seria? Waterproof), które użytkuję nieregularnie i używam ich głównie w mieście w okresie zimowym (tak nawet producent je opisywał jako buty zimowe), a od mniej więcej dwóch sezonów towarzyszą mi sporadycznie w wędrówkach leśnych, czy wypadach w góry. Przez cały ten czas sprawowały się bardzo dobrze, ani razu nie zdarzyło mi się, żebym w nich zmoczyła stopy czy coś takiego. Traktowałam je wręcz marginalnie, jako buty do brudnej roboty z przeznaczeniem na stratę - wszak stare, to z jakiej racji miałabym sobie nimi zawracać głowę? Ale jakiś czas temu poszłam po rozum do głowy i zmieniłam swoje nastawienie o 180 stopni. Jak mogę spisywać na stratę tak wdzięczne buciska, przecież towarzyszyły mi we wszystkich wędrówkach, jakie dotąd uskuteczniałam - co za brak szacunku ;). Po zrewidowaniu swojego obuwia stwierdzam również, że są to jedne z najwygodniejszych, jakie kiedykolwiek miałam okazję nosić. Są brzydkie, koślawe, ale ogółem nigdy mnie nie zawiodły i teraz darzę je pewnym sentymentem. Czas o nie prawidłowo zadbać, ot co :)

post-1678-0-15217800-1393459610_thumb.jpg
post-1678-0-74804000-1393459646_thumb.jpg
post-1678-0-47374000-1393459655_thumb.jpg
post-1678-0-43743100-1393459665_thumb.jpg
post-1678-0-23272900-1393459936_thumb.jpg

Kilka zdjęć butów. Nubuk olejowany (tudzież woskowany), ale nie mam 100% pewności. Jeśli to jednak licówka, to najmocniej przepraszam za wpis w tym dziale. Ale te rysy są chyba charakterystyczne dla nubuku. Reszta to raczej zamsz, w tej szczelinie między płatami oraz na języku, a cholewka to wiadomo. Na pięcie jest wstawka z jakiegoś ala plastiku. I na dolnej części języka miękka licówka.

Jeśli idzie o kwestię czyszczenia to chyba mogę się zastosować do wskazówek z tematu pt: "Olejowany nubuk, woskowany - jak czyścić i pielęgnować. Ale do tego daleka droga, bo przedtem chciałabym trochę te buty odnowić. Jak widać, mają pościerane noski, rysy, obtarcia etc. Co mogę zrobić, żeby je nieco zakryć, wygładzić? Czy język z zamszu też reanimować? A następnie czym impregnować? Od początku były raczej przecierane wilgotną szmatką z błota i soli, a konserwowane tylko przez jakiś czas po zakupie butów dołączonym do zakupów środkiem (nawet już nie pamiętam, co to właściwie było). Na razie z butkami nie dzieje się nic dramatycznego, ale obawiam się, że mogą na dniach zacząć przeciekać, bardziej wysychać i pękać, chcę temu zapobiec. Jeśli chodzi o kwestię zmiany koloru etc. od zastosowanych środków, to nie będę nad tym rozpaczać. Te buty od samego początku miały być praktyczne, a nie ładne.
Za porady z góry dziękuję :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny sentyment do schodzonych butów :)

Pociągnąłbym zestawem by AXE316
 

Dla regeneracji koloru Onguent w brązie.

Jeżeli chcesz również zabezpieczyć materiał i zamsz, to te elementy zabezpieczymy jedynie aerozolem - Nano Protector

 

Oczywiście nie zużyjesz tego wszystkiego do jednej pary, ale każdy z produktów jest na tyle uniwersalny, że cała obuwnicza rodzina się ucieszy :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, impregnacja tłuszczowa, a następnie w ramach czyszczenia na co dzień Onguent. Czy się nie mylę? I widzę, że warto również nabyć Nano Protector, bo tego można użyć do zamszu i nubuku z meszkiem, a takich butów jest pełno w domu. Muszę jeszcze poczytać, jak poprawnie dbać o buty z licówką i przygotować się na konkretne zakupy. 
Dziękuję bardzo za rozwianie moich wątpliwości. Kiedy już nabędę wszelakie potrzebne środki, to zrobię relację fotograficzną i umieszczę na forum. W życiu bym nie pomyślała, że ktoś będzie chciał to oglądać :)

Pozdrawiam

Diewoja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Okej, zajęło mi to trochę czasu, ale w końcu znalazłam chwilkę, zmobilizowałam się, a oto efekty:

Buty na początku, przed myciem:

post-1678-0-16218900-1396125316_thumb.jpg

Jeden wymyty:

post-1678-0-84965000-1396125399_thumb.jpg

Oba wyszorowane i suche:

post-1678-0-47438300-1396125462_thumb.jpg

Wosk z terpentyną na szwach. Trochę niedokładnie, muszę nad tym jeszcze popracować. A już na pewno dorobić się mikruśnego pędzelka:

post-1678-0-30090600-1396125583_thumb.jpg

Efekt końcowy:

post-1678-0-49856700-1396125686_thumb.jpg

Mogłam jeszcze na koniec wyglancować buciki, żeby ładnie się błyszczały, ale stwierdziłam, że to buty do ciorania w lasach, po górach etc., więc na razie sobie daruję takie luksusy. Miałam trochę roboty przy szorowaniu butów, bo kiedy już były suche, to ukazywał się białawy nalot. Myłam je za pomocą mydełka Avel, raz użyłam również Renomatu, ale nieodzownym była szczoteczka i gumka do nubuku, bo dopiero one ukazały pierwotny materiał. I muszę jeszcze popracować nad nakładaniem wosku na szwy. Może zamienić kolejność? Najpierw użyć HP Oil, potem wosk na szwy, a dopiero potem tłuszcz Tarrago do butów trekingowych? Tam, gdzie wyszłam nieco za obręb szwów z woskiem, HP oil się nie wchłonął. Tłuszczyk z firmy tarrago w większości pokrył moje niedociągnięcia, ale mimo wszystko. Muszę to przemyśleć. W każdym bądź razie, jak na 8-letnie buciska i pierwszą próbę reanimacji znoszonego obuwia chyba nie jest tak źle. Do odnowy zastosowałam się do przepisu by AXE, czyli:
1. Mycie za pomocą mydełka do butów firmy AVEL
2. Mieszanka wosku z terpentyną na szwy, 1:10
3. Hp Oil w spreju firmy Saphira
4. Dubbin, tłuszcz do butów trekingowych firmy Tarrago











 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Wracam z problemem, dzisiaj zrobiłem coś bardzo głupiego albo zbyt zaufałem marce Saphire. Po kolei chciałem odświeżyć trochę czuby butów zamszowych ponieważ guma nie dawała sobie rady z zabrudzeniem postanowiłem wypróbować Saphire Omnidaim. Zrobiłem to wg schematu:

1. Szczotka - czyszczenie.

2. Nałożenie i rozprowadzenie niewielkiej warstwy Omnidaim za pomocą załączonej szczoteczki. 

3. Wypłukanie szczoteczki w wodzie, następnie wtarcie małej ilości wody na wcześniej położony Omnidaim.   

4. Czekanie na efekt końcowy przed wyszczotkowaniem.

 

post-393-0-27561200-1398787593_thumb.jpg

 

Po tej operacji przeżyłem szok i mocno się wkurzyłem. Buty nie wyglądały jakoś strasznie brudne przed całym zabiegiem ale już po wyglądają strasznie. Straciły kolor, który dosłownie wyblakł po za tym zamsz zrobił się gładki w tym miejscu jak nubuk. Proszę zwrócić uwagę na różnicę w kolorze zamszu u góry i na dole buta gdzie wcierałem środek Saphire Omnidain.

Zwracam się z prośbą o jakieś wskazówki co zrobiłem nie tak i jak to mogę wyprostować o ile coś z tym da się jeszcze zrobić. Z góry serdecznie dziękuję.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  1. Przede wszystkim nie zastosowałeś się do zasady dotyczącej wszystkiego co robisz na jakiejkolwiek skórze:

    Przed właściwym zastosowaniem każdego środka do skór należy przeprowadzić próbę na niewidocznym skrawku, sprawdzając działanie produktu na kolor i strukturę skóry. Jeżeli efekt jest właściwy, można przystąpić do dalszych czynności.

  2. Z tego co widzę nie rozcieńczyłeś bardzo mocnego Cleanera:

    Rozcieńczyć część płynu z wodą (1/2 płynu, 1/2 wody)

 

Nie winiłbym tu środka, który został już sprawdzony, doceniony i jest cały czas użytkowany przez najlepsze marki i pracownie na całym świecie. Szukałbym raczej przyczyny w sposobie użycia lub specyfice zabrudzenia lub samej skórze.

Myślę, że pozostało skórę potraktować Suede Renovatorem, który odtworzy kolor skóry lub lekko ją przyciemni. Jeżeli jednak nie czujesz się na siłach lub boisz się ryzyka, skontaktuj się z dobrym punktem szewskim, który małą renowacje przeprowadzi za Ciebie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.