Z pamiętnika młodego chemika...

[grzegorzps]

Temat nawiązuje do środków, których używamy do butów i nie tylko.

Na początek pierwsze poważne mycie butów z nubuku, nazwanego przez sprzedawcę

crazy horse. Do pielegnacji zakupiłem polecony olej w sprayu. Po kolejnych aplikacjach

buty zmieniły wygląd :

Po krótkich poszukiwaniach metody na przywrócenie im wyglądu, trafiłem tutaj.

Pierwsze zakupy dedykowanej chemii i efekty po zastosowaniu nubuck suede cleaner:

po wyschnięciu w końcu pojawił się meszek i oryginalny kolor:

[nie_problem]

No zupełnie inne buty

Gratulacje!

 

[grzegorzps]

Po roku noszenia pomyślałem, że skoro i tak spisałem je na straty, to muszę spróbować barwienia.

Kolejne zakupy odpowiedniej chemii na Multirenowacja i do testów.

Tym razem, ze względu na znaczne zabrudzenia, w ruch poszło mydło Avel http://multirenowacja.pl/mydlo-do-skor-regenerujace-100ml-avel.html

Bardzo dobry efekt, prawy po myciu i suszeniu, lewy po zabiegu zmiany koloru:

Widać jakieś przebarwienia, ale po pierwsze mycie zrobiłem na szybko, mało dokładnie,

po drugie lampa błyskowa wszystko wyciąga. Na nogach prezentują się dobrze i wygląd mi odpowiada.

[nie_problem]

No nieźle się dzieje

Te farby alkoholowe nie pokryją jednolicie takiej skóry, bo one penetrują wgłąb. Jeżeli sama skóra jest zróżnicowana to będą delikatne różnice, ale wg mnie ma to swój urok

Jednolite wykończenie byłoby ewentualnie możliwe przy wykończeniu kremami na gładko z połyskiem, ale w tym przypadku też raczej wyszłaby patynka.

 

[grzegorzps]

Wiem, do tej pory nic ciekawego, zabiegi na starych butach i nic poza tym.

 

Czas na coś poważniejszego.

Podczas poszukiwań butów zimowych trafiłem na takie buty (zdjęcie z netu, moich nie utrwaliłem):

Może komuś się podobają, wg mnie to po prostu "koszmarki", wyglądają jak czarne buty

zabrudzone cementem Widać, że wzięcia nie miały, bo cena obniżona. Mnie skusiła skórzana podeszwa.

W związku z tym po raz kolejny uzupełnienie warsztatu młodego chemika i do pracy.

Po użyciu zmywacza, papieru ściernego, nożyka do tapet i znów zmywacza itd - ukazały się takie oto buty:

 

[nie_problem]

No staaaaaryyyy ... COŚ z niczego

Wolałbym je bez tych "wybłyszczeń", ale to już rzecz gustu.

SZACUN!

[grzegorzps]

Gust mamy podobny

Też podobają mi się bez tych wybłyszczeń, ale podobne już mam:

Chciałem, aby się odróżniały. Wcześniej sprawdziłem, czy to można usunąć. I można.

Tak że wzorek wybłyszczeń można zmieniać np. co miesiąc...

[grzegorzps]

Czas na kolejne wyzwanie. Oto pacjent:

But z przodu w oryginale, but w tyle po usunięciu starej powłoki, na języku próbki kolorów

i jeszcze jedno w odwrotnej kolejności niż wcześniejsze:

Po mniej i bardziej udanych próbach, wynik pierwszej zmiany koloru:

po woskowaniu i polerowaniu:

Krytyka i pomoc mile widziane.

 

[nie_problem]

Nie mam dostępu do komputera i niezbyt dokladnie to widzę, ale najważniejsze pytanie - czy sam jesteś zadowolony Na małym ekranie prezentuje się to dość spektakularnie, ale ... jakich farb użyłeś?

[grzegorzps]

Użyłem Tarrago Color Dye (16 i 22).

Niestety, nie miałem do dyspozycji większej palety kolorów. Zabrakło czarnego, aby jeszcze lepiej je pocieniować.

Miały być do jeansów i właśnie tak je używam. Szukam kolejnej pary do obróbki.

Ale wcześniej muszę uzupełnić warsztat o kilka kolorów ...

[nie_problem]

Takie odniosłem wrażenie. No to już tłumaczę ... farby na bazie wody, jak Tarrago Color Dye kryją fajnie, ale jednak bardziej powierzchniowo dając z automatu efekt połysku, gdyż są to farby samopołyskowe. Wykończenie wychodzi nieco lakierowane.

Generalnie prawdziwe patynowanie robi się przy użyciu wysokiej jakości farb na bazie alkoholu - Saphir Teinture Francaise

Myślę, że jakieś 90%, a może 100% realizacji z tego wątku zostało w ten właśnie sposób wykonanych:

http://www.wbutach.pl/topic/782-podziwiamy-patynowane-buty/

 

Tu masz tutorial step by step:

http://www.wbutach.pl/topic/148-pierwsza-praca-wlasna-patynowanie-obuwia/

 

Farby Saphir Teinture Francaise penetrują skórę bardzo głęboko i pozwalają uzyskać o wiele bardziej naturalne wykończenie oraz płynne przejścia tonalne.

Przy czym pigmenty ze sobą reagują, więc jak malujesz niebieskim na skórze w brązowym odcieniu otrzymasz wynik mieszania.

Natomiast jeżeli dysponujesz dobrą skórą do patynowania - możesz osiągnąć wszystko, przykład:

 

Buty do patynowania dają praktycznie nieograniczone możliwości.

Natomiast wracając do Twojego przykładu - myślę, że na tych butach odcień jasnego Blue byłby ciężki do osiągnięcia, ale burgund, inne odcienie brązu, mahoń, może ciemny granat już łatwiej.

 

Podsumowując:

Jeżeli sam jesteś zadowolony z efektu to szafa gra.

Jeżeli natomiast oczekiwałeś czegoś innego, proponuję usunąć wykończenie i spróbować pobawić się saphirem

 

Polecam ciekawy wpis blogowy na temat:

http://mrvintage.pl/2013/08/tym-jak-zostalem-patyniarzem.html

[grzegorzps]

Wszystkie linki już wcześniej odwiedziłem. Ale praktyki nic nie zastąpi

Brakowało mi właśnie informacji o różnicach między farbami na bazie wody i spirytusu.

Efekt, jak na pierwszy raz i jak na buty z mocno średnich skór, bardzo mnie ucieszył.

[grzegorzps]

Mała modyfikacja koloru i pierwsze próby uzyskania lustra.

Skóra nie jest najwyższych lotów to i wynik taki sobie:

[nie_problem]

Jak dzieci na przystanku pytają dlaczego ma Pan cały czas mokre buty, kiedy słońce praży - to jest OK

No i jest też taka opinia, że jak w odbiciu prawidłowo zdefiniujesz kolor krawata - to też jest spoko

 

Gratulacje!

[grzegorzps]

Dzięki.

I kolejne próby polerowania lustra + przyciemnienie czubka:

I ostatnie rezultaty: pacjent to czarne buty, po zdjęciu koloru i malowaniu na lekki brąz,

następnie krem renowacyjny do skór, i na koniec wosk Saphir bezbarwny.

Ostatnio mój ulubiony specyfik ze względu na wyniki

 

Jakie są Wasze opinie? Nosić, czy schować do szafy?

Edytowane 15 Lipca 2014 przez grzegorzps

[nie_problem]

Noooo Kolego! Masz smykałkę!

 

:respect:

 

GRATS!

 

Mi się taki efekt bardzo podoba!

Może lekko popracowałbym nad środkową częścią cholewki tych drugich, ale noski extra!

 

Polecam jedynie Wosk Saphir, ale w kolorach. Złapiesz jeszcze większą głębię i będziesz mógł osiągać jeszcze ciekawsze efekty. Czasem fajnie jest złapać niebieską poświatę na czarnych noskach

Albo przyciemnić jasny brąz czarnym woskiem.

 

Poza tym bezbarwny na łamaniach może wykruszać się na biało. Z kolorowymi tego problemu nie ma. Bezbarwny w zasadzie stosuję tylko do nietypowych kolorów lub skór łączonych.

 

Podsumowując - jestem Twoim fanem!

[grzegorzps]

Fajnie, że się podobają. Na pewno będą następne.

Dzięki za wskazówkę co do wosku, właśnie przy ciemnych butach bezbarwny wykruszał się na biało i trudno to usunąć.

Szukam już kolejnej pary do ćwiczeń

[nie_problem]

Stare woski i impregnaty najłatwiej i bezpiecznie dla skóry usuniesz Renomatem (uwaga na zapach).