Malowanie nieskórzanych kozaków.

[Guest kozaczka]

Witajcie,

Kupiłam niedawno kozaki, które wyglądają jak skórzane, ale są z tworzywa sztucznego. Miały  bardzo ładny kolor (taki jakby musztardowy albo jasny rudy), tylko... na jednym z nich były kreski na zgięciach (oznaki starości), a na drugim nie. Kupiłam je, bo bardzo zależało mi na czasie. Potem nie chciałam chodzić w dwóch różnych butach, więc poszłam do szewca poradzić się, co z tym zrobić. Kupiłam u niego ciemnobrązową pastę mocno kryjącą. Z tym że kolejne warstwy pasty schodzą przy byle potarciu albo przy jakimkolwiek kontakcie z wodą... Kozaki odbarwiły się podczas deszczu, aż strach pomyśleć, jak będą wyglądały, gdy spadnie śnieg... Jak można "pokolorować" takie buty, żeby nadawały się do noszenia w zimie?

Z góry dziękuję za rady:).

[nie_problem]

Z syntetykami generalnie jest problem. Generalnie można próbować Color Dye Tarrago, ale gwarancji skuteczności też bym nie dał. Panie często stosują na syntetykach - jednym wychodzi, innym nie. Dla mnie plastiku po prostu nic się za mocno nie trzyma

[Guest kozaczka]

Aha, to dzięki za radę... Spróbuję to kupić i posmarować, ale jak nie, to chyba pójdę szukać nowych butów... Swoją drogą, nie wiesz, gdzie znajdę najtaniej skórzane kozaki w Wrocławiu? Bo jeśli się załapię na jakąś promocję, to może mi wyjść taniej niż pielęgnacja tych starszych butów...

[tosa]

Farby Saphir Tintura po dokłądnym umyciu butów i użyciu środka odtłuszczającego jak choćby zmywacz preparer będą się trzymać, z tym, iż wyjdzie patyna, dwukolorowa. Color Dye pokryje i będzie się trzymać. Będą jednokolorowe. Dawno post już był więc może ta informacja innym się przyda.

[tosa]

To są buty z tworzywa sztucznego malowane farbami Sphir Tinture. Zamknięte na koniec lakierem Tarrago. Buty były jasne  całe w plamy od tłuszczu. Umyłem je mydełkiem i nawet nie odtłuszczałem dalej.

[nie_problem]

Nie kleiło się kiedy alkohol wszedł w reakcję z syntetykiem?

[tosa]

Nie kleiło się kiedy alkohol wszedł w reakcję z syntetykiem?

Absolutnie nie. Te kozaczki to poliuretan przez wielu zwany ekoskórą czyli tak naprawdę folią na tkaninach jak ja mówię. Farby są do poliuretanów z tego co na nich wyczytałem. Nie kleją się i myślę, że efekt będzie bardzo trwały, szybciej buty się rozlecą. A właścicielce tych butów pomalowałem w sumie 4 pary. Ja zawsze domykam lakierem takie prace.

[szewc24.pl]

W większości przypadków dochodzi jednak do reakcji, czego skutkiem jest wytworzenie się lepkiej powierzchni, czasem, w przypadku gorszych jakościowo syntetyków, nawet może być miejscowe rozpuszczenie materiału.

[tosa]

Maluje od lat skóry naturalne i poliuretany czyli ecoskóry. Nigdy mi się to nie zdarzyło. Zastanawiałem się nad budową poliuretanu i wpływem alkoholu. Przed malowaniem zawsze używam po czyszczeniu rozpuszczalniki i alkohol do skór. Oczywiście to nie znaczy, iż przypadek klejenia nie może mieć miejsca. Czasem ratuje naturalną skórą, która się właśnie kleji. Tak naprawdę powrót do jej stanu normalności jest prosty. Pozdrawiam

[nie_problem]

Pewnie bywa dość różnie, bo te syntetyki też nie wszystkie są takie same. Potestowałem właśnie i na skórze chwyt jest zupełnie inny niż na tym moim syntetyku w Nike Air Force 1 - doszło jednak do jakiejś reakcji. Początkowo kleiło się bardziej, po wyschnięciu już się nie klei, ale jest wyraźniej bardziej tempa powierzchnia niż na skórze. Trzyma się na razie OK, ale chyba domknę lakierem wykończeniowym i zobaczę jak to będzie. Będzie chwila to jeszcze się pobawię

[Guest Butybuk]

Zgadzam się,dużo zależy od firmy oraz proporcji jakie damy,nie każdy syntetyk jest przecież taki sam. Często spotykam się z opiniami ze jednak dochodzi do reakcji

[tosa]

Pewnie bywa dość różnie, bo te syntetyki też nie wszystkie są takie same. Potestowałem właśnie i na skórze chwyt jest zupełnie inny niż na tym moim syntetyku w Nike Air Force 1 - doszło jednak do jakiejś reakcji. Początkowo kleiło się bardziej, po wyschnięciu już się nie klei, ale jest wyraźniej bardziej tempa powierzchnia niż na skórze. Trzyma się na razie OK, ale chyba domknę lakierem wykończeniowym i zobaczę jak to będzie. Będzie chwila to jeszcze się pobawię

Zawsze ale to zawsze należy zamknąć lakierami takie skóry jak i naturalne. Bez lakierów wykonuję tylko odzież. Nigdy nie było z nią problemów. Pozostałe  rzeczy zawsze lakierami zamykam.

Zmykam do pracy. Dziś między innymi Jaguar Dimler Benz oraz coś co ma 50km po maską. Ale ja tylko skórki robię 

[nie_problem]

Naturalnych skór nigdy po alkoholowych farbach Saphir nie wykańczałem lakierem - za zaleceniem producenta wykończenie szło Kremem Pommadier lub Juvacuir - trzyma pięknie i nigdy nie było problemów.

Syntetyków zbyt wielu nie malowałem, ale tu zdecydowanie lakier może dopomóc, bo plastiki to w ogóle średnio się maluje (nie lubię)