Skocz do zawartości

New Balance- nie polecam


Gość ostry4td

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ostry4td

W tym roku coś mnie naszlo i kupiłem sobie buty firmy New Balance, buty kupiłem przez internet. Nie dość, że buty na zdjęciach wyglądały na czarne a w rzeczywistości okazało się że są koloru trudnego do określenia (ciemny oliwkowy) to po kilku nałożeniach oderwał mi się w nich nos. Buty wysłałem do sklepu w którym zostały kupione (www.newbalance.pl) w odpowiedzi dostałem pismno w ktorym moja gwarancja została odrzucona, powodem było niepoprawne sznurowanie buta oraz to, że gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych. Dołączam zdjęcia na których widać że na butach nie ma żadnych znakow użytkowania jest jedynie oderwany nos, który nawet nie zauważyłem kiedy mi sie oderwał. Nie polecam tej firmy nawet jezeli był to jednoorazowy przypadek!

ty74.th.jpg

5xai.th.jpg

6rn4.th.jpg

jrzp.th.jpg

xsu5.th.jpg

j9kr.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kolorów, to nie ma sposobu na optymalne odzwierciedlenie barw przez sprzedawców. Każdy monitor jest inaczej wyregulowany i to co u sprzedawcy jest optimum, u Ciebie może prezentować się zupełnie inaczej. Nawet na Twoich fotkach widać różne odcienie w zależności od ujęcia i światła. Optymalnie pooglądać sobie model z tym samym kodem u różnych sprzedających.

 

Mam doświadczenia z New Balance i są to dobre doświadczenia. Natomiast tak zerwanego noska nigdy nie widziałem w żadnej marce, choć reklamacji przewinęło się przez moje łapy pewnie z kilka tysięcy.

 

Z opisu myślałem, że standardowe odklejenie, ale faktycznie wygląda jak wyrwane. Czy to się stało w trakcie normalnego użytkowania? Na pewno nie wyhaczyłeś? Muszę przyznać, że dość nietypowo to wygląda. Może któryś z Szewców widział już taki przypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ostry4td

O kolor owszem nie moge mieć pretensji i nie miałem, ale z tym nosem to śmieszna sprawa. Musiałem gdzieś zaczepić bo samo by sie nie oderwalo ale bez przesady, po to się płaci za buty kilkaset złotych żeby nie rozleciały sie po miesiącu. Nie mam pojęcia gdzie nimi zaczepiłem, to nie mogło być jakies mocne zaczepienie ponieważ bym poczuł...  

Co wg Ciebie powinienem w tej sytuacji zrobić? Jeszcze raz reklamować czy nieść do szewca?

Edytowane przez ostry4td
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy tu na Forum ze 2 czy 3 Rzeczoznawców - proponuję namierzyć i zapytać na priv, co Oni o tym sądzą. Według mnie marne szanse na uznanie reklamacji, ale mogę się mylić, bo sam ani Szewcem nie jestem, ani uprawnień nie mam. Od kilkunastu lat mam do czynienia z branżą obuwniczą i piszę po prostu co myślę.

 

Widzę, że dopuszczasz opcję zahaczenia do świadomości, zatem może coś w tym być. Mi nie chciałoby się zapewne trwonić czasu i pieniędzy na kolejne wysyłki i pewnie konsultowałbym sprawę z Szewcem. Ale decyzja musi być oczywiście Twoja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.