Skocz do zawartości

Problem z butami Solovair


Gość turbopiotr

Rekomendowane odpowiedzi

Gość turbopiotr

Witam 

Mam pytanie do osób znających się na budowie i naprawie obuwia z doszywaną podeszwą. Po dwóch tygodniach chodzenia w butach Solovair zauważyłem, podczas pastowania, że po delikatnym poruszeniu obcasem na boki widać białe szwy znajdujące się pod otokiem. Wygląda to tak, jakby tyły butów zaczynał się odrywać. Czy to kwestia elastycznej podeszwy i taki jest urok tego typu obuwia, czy jest to wada fabryczna?

Pozdrawiam

Ps, Może zdjęcia nie są zbyt dokładne, ale białe szwy o których mowa powyżej widać nad palcem.

post-1535-0-79188700-1385755027_thumb.jpg

post-1535-0-36773200-1385755183_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

but nie jest szyty na pewno, bynajmniej nie ten model, wydaje mi się, że szew jest tylko dla picu na otoku... ja mam na to dwie metody, oderwać piętę całą, potraktować ją Halogenem, celem jej odtłuszczenia i dobrze skleić na gorąco, a nastepnie:

1. albo zszyć ręcznie piętę do otoku

2. bardziej drastyczne, ale często lepsze rozwiązanie, skręcić piętę z brandzlem śrubami jak najbliżej brzegu, tylko trzeba to zrobić z wyczuciem, żeby ich nie przekręcić, bo będzie du.pa ...

ja częściej wybieram drugie rozwiązanie i wszystko jest cacy, a pięta dodatkowo jest bardziej ustabilizowana...

pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie rób, na razie ale kontroluj, te szwy wewnętrzne są za gęste aby służyły tylko do ozdoby, na foto nie widać grubości nici wewnętrznych a ich grubość może świadczyć czy to ozdoba czy element spajający , przeglądałem na stronie te buty pamiętam takie glany, otok był przeszyty wraz z cholewką do listwy na tekturowej podpodeszwie , spróbuj wewnątrz buta odchylić lub odkleić wkładkę a następnie jak się da pod wkładką podpodeszwę , jeśli podpodeszwa się odklei i będzie widać podwiniętą pod nią cholewkę to ok jeśli nie a w szczelinie między cholewką a podpodeszwą zobaczysz nici to tylko do dobrego szewca.

Nie wiem czy to dla ciebie jasne ale prościej nie potrafię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.