Impregnacja zimowa miodowych, skórzanych butów

[chrustonka]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów

Mam wielki problem w związku z czym zdecydowałem się poprosić Was o radę. Dwa lata temu kupiłem obuwie firmy k1x model h1ke all access. Buty nabyłem przede wszystkim dlatego, że bardzo mi się spodobały. W zeszłym roku miały swój chrzest bojowy, były wykorzystywane przez całą zimę, zarówno w mroźne śniegowe dni jak i przedwiosenny wodo-śnieg. W tym okresie zauważyłem, ze buty mają tendencję do zmiany koloru (przemakania) przede wszystkim na szwach w przedniej cześci buta i na jego czubku. W tamtym okresie stosowałem w ramach środków pielęgnacyjnych jedynie wodę z mydłem i bezbarwny krem marki coccine. Buty posezonowo przeleżały w pudełku, wypchane gazetami. Właśnie spadł śnieg i uswiadomiłem sobie, że jeśli się nie przyłożę do sprawy, to będę się już za niedługo mógł pożegnać ze swoimi bucikami. Pomyślałem więc, że wypadałoby je zaimpregnować.

Problem w tym, że kompletnie nie wiem jak się za to zabrać, a nie chciałbym zniszczyć obuwia. Są to buty skórzane, w kolorze miodowym - niestety nie jestem Wam w stanie podać dokładniejszych danych. Wydaje mi się, ze jest to skóra licowa. Podrzucam link do stronki na której mozecie zobaczyć ofertę i sklepowe zdjecia butów: http://selectshop.pl/buty-k1x-h1ke-all-access-bwt

Poniżej wstawię kilka zdjeć jednego z butów z kilku ujęć, jak również zdjęcie samego kremu, który stosowałem w zeszłym roku. Buty są w nieco gorszej kondycji, nie wiem jak sie z nimi dalej obejść by: po pierwsze - nie zniszczyc zarówno skóry jak i jej koloru; po drugie - aby posłużyły mi jeszcze dłuższy czas. Zdaję sobie sprawę, że muszę zawoskować szwy, przeczyścić je i zaimpregnować (woskowo czy jakimś preparatem?), ale wiem też, że sam nie jestem w stanie zaproponować im odpowiedniej terapii.

Dlatego proszę Was, drodzy forumowicze, o pomoc. Prosiłbym o jakieś dokładne wytyczne, co zrobić w wypadku posiadanych przeze mnie butów, jakie dokładnie środki i działania zastosować. Jestem kompletnie zielony w kwestii impregnacji, lecz bardzo chciałbym się tego nauczyć - jesli nie dla samego siebie, to dla moich butów. Szczytem marzeń byłoby, jeśli koszt całej operacji udałoby mi sie zawrzeć w góra 100 złotych (potrzebuje sposobu dobrego, lecz jednocześnie 'w miarę' taniego). Potrzebowałbym też ewentualnych namiarów na dobry internetowy sklep ze środkami pielęgnacyjnymi. Za wszelką udzieloną pomoc z góry szczerze i serdecznie dziękuję. Będę Wam dozgonnie wdzięczny za każdą, nawet najmniejszą radę. Pozdrawiam wszystkich i z nadzieja czekam na Waszą pomoc


 

 

 

 

 

 

 

Edited November 25, 2013 by chrustonka

[nie_problem]

Skóra jest jasna, więc powinieneś uważać, bo tłuszcze mogą ją przyciemnić. Mi osobiście taki efekt najczęściej pasuje, ale nie każdy to lubi

 

Próbowałbym tak:

1. Czyszczenie - Tarrago Universal Cleaner
2. Regeneracja koloru + natłuszczanie - Saphir Pommadier w kolorze skóry
3. Zabezpieczenie przed wilgocią i zabrudzeniami - Nano Protector Tarrago

 

Nie są to buty w teren, dlatego myślę, że to wystarczy na miejskie warunki i woskowanie szwów nie będzie konieczne.

 

Pamiętaj:

Przed właściwym zastosowaniem każdego środka do skór należy przeprowadzić próbę na niewidocznym skrawku, sprawdzając działanie produktu na kolor i strukturę skóry. Jeżeli efekt jest właściwy, można przystąpić do dalszych czynności.