Jump to content

New Oxford 2


mohican
 Share

Recommended Posts

Witam-nie bylo mnie dlugo, nie mialem czasu po prostu nie robilem nic w kierunku bucikow.Od dzis mam urlop postanowilem zrobic cos nowego czyli oxford 2.Pokazac chce foto-relacje .Przepraszam za pismo ale nie mam polskiej trzcionki.Buciki beda wykonane ze skory bydlecej zakupionej w garbarni SKOTAN tego lata.Jest to skora dosc masywna o gr.1,3-1,6 mm.Odbiegajac od tematu dobra informacja dla skororobow co potrzebuja kawalki skor w roznych kolorach ,w tej garbarni wszyscy klienci sa traktowani jednakowo .Jest opcja zakupic same kawalki w cenie 3-5 zl.za kilogram osobiscie widzialem gra warta swieczki .Oczywiscie nie ma sensu jechac po same kawalki ,ale na pewno jest forumowicz ktory ma blisko i morze rozeznac sprawe,to tyle w kwesti skor-wracam do tematu ktory otwarlem oxford 2.

IMG_4864.JPG

Kopytka musialem troche dostosowac do swoich parametrow

IMG_4866.JPG

brakowalo w podbiciu ale skorygowalem.Dalej wiadomo szablonik i wykrawam ze skory

IMG_4868.JPG

IMG_4869.JPG

dziurkowanie ,klejenie itd.

IMG_4870.JPG

IMG_4871.JPG

Tyle na dzis ,reszta w trakcie -bedzie foto-rel.pozdr-mohican

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Matko Boska ten znowu mi na ambicję wjeżdża. ;)

@mohican...... więcej.....więcej....więcej.... Jak przeczytałem, że masz urlop i postanowiłeś machnąć buciki, to mało nie spadłem ze stołka. 

Zapowiada się rewelacja, choć jak zwykle nie trafiłeś  :lol:  w moją ulubioną kolorystykę  :p .

Czekam na kolejne fotki. 

Link to comment
Share on other sites

To był żart oczywiście. Robisz świetną robotę (echhhh....) przyprawiając o konfuzję wielu z Nas. Ale jeśli już pytasz, to oczywiście: nieśmiertelna czerń i czerwień wpadająca w bordo. Ale oczywiście cieszę się każdymi butami jakie  zrobisz, bo jest czym. No i oczywiście nie zapomnij oprócz samych fotografii z "work in progress" kilka fotek warsztatu. Chwalić się jest czym, a ja będę miał znowu okazję trochę pozazdrościć. :good:

Link to comment
Share on other sites

Witam-Dopiero wrocilem z warsztatu ,troche podgonilem robote choc wizualnie nie wyglada ze zrobilem wiele -ale jednak.Wiele procesow wymaga czasu i cierpliwosci .Wczoraj zapomnialem pokazac -kazdy element wykrojony wymaga szarfowania czyli wycienienia krawedzi elementow ktore nachodza jeden na drugi przy zszywaniu.017.JPG018.JPG019.JPG.Nastepna czynnosc to zszywanie elementow w zal.foto-010.JPG011.JPG012.JPG013.JPG014.JPG015.JPG016.JPG.Na zdjeciu 15 i 16 pojawiaja sie przeklamane kolory ,elementy w pionie wydaja sie jak by byly zrobione z innego koloru skory.Zmienilem jeszcze jeden element tzn.zmienilem kolor piety z jasnego brazu na ciemny chyba bedzie lepiej.Reszta w toku jak cos dorobie zrobie foto -relacje pozdr.-mohican

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

masakra, genialne kolorki... czy dobrze się dopatrzyłem aż trzech? trzeba mieć pojęcie żeby zrobić zgrane buty z kilku kolorów, żeby pstrokacizna jakaś nie wyszła... ok ok, czekamy dalej na relację :)

p.s. mogę prosić o kilka bliższych fotek z pracy dublerki? bo zapewne będzie w użyciu ;)

Link to comment
Share on other sites

Witam -Dzis przytrafil sie wypadek ale po kolei.Dokanczalem odszycie cholewki,kupa roboty bo to klejenie trzeba odczekac swoje aby klej nie byl za swiezy bo maszyna nie przeszyje ,bedzie petelkowac.Cholewki po woli odszylem-foto001.JPGdlozyny cholewki zprawej i z lewej strony002.JPG,Proba na kopycie ,narazie jest ok.Zlapalem z przodu nitka aby sie nie rozchodzily.003.JPGI dalej doszywam czesc przednia004.JPG005.JPGwidok z prawej i z lewej strony.Przygotowuje podpodeszwe006.JPG007.JPG.I teraz wypadek ,okazuje sie ze nie wzialem pod uwage ciagliwosci skory i odszyta cholewka jest za duza ja nosze rozmiar40 a cholewka po nalozeniu na kopyto pasuje na rozmiar 42008.JPG009.JPG.Nie beda to buciki dla mnie,ale  nie wykonczam ich ,beda czekaly na kogos z nr.42 kto poda swoje wymiary.Dla siebie zrobie nastepne, napewno zrobie foto-relacje.Pozdr-mohican

Link to comment
Share on other sites

Tak jakm obiecalem przesylam zdjecia dublerek pierwsza to Gritzner001.JPG001.JPG001.JPG001.JPG001.JPG001.JPG001.JPG001.JPG001.JPG.Tak po srocie wyglada gritzner szyje jedna igla ale dwoma nitkami chwytacz kaczkowy w bebenku i z gory igla w prowadzeniu szynowym.Druga to Frobana dzialanie tej maszyny jest takie samo jak u gritznera nie wiem kto od kogo skopiowal,albo to ta sama firma najpierw nazywala sie frobana a pozniej gritzner wydaje mi sie ze frobana jest starsza zalaczam foty.001.JPG011.JPG012.JPG013.JPG014.JPG015.JPG016.JPG017.JPG018.JPG.Trzecia dublerka to Raufflenboul do tej maszyny pasuje nazwa dublerka dlatego ze ta maszyna ma faktycznie dwie igly jedna sluzy jako szydlo a od spodu w to samo miejsce wchodzi igla iprzeplata nitke .Z tych trzech wydaje mi sie najsolidniejsza w srodku mechanizm jest bardzo solidny i waga tej maszyny jest dwukrotne wieksza niz poprzednich ,waga ok.45kg sama glowka zamieszczam foty019.JPG020.JPG021.JPG022.JPG024.JPG025.JPG026.JPG027.JPG028.JPG023.JPG.Wszystkimi maszynami szyje sie recznie krecac korba .To by bylo na tyle ,foty te wkleilem tutaj bo jeszcze inne osoby chcialy je zobaczyc pozdr-mohican

002.JPG

003.JPG

004.JPG

005.JPG

006.JPG

007.JPG

008.JPG

009.JPG

010.JPG

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

@mohican. Robisz to specjalnie.... :smiling:

Szkoda że wyszło małe potknięcie z butami, ale to nie tragedia dla kogoś takiego jak Ty. Jak sam mówisz zrobisz nowe na swój rozmiar. Buciki i tak zapowiadają się nie źle. Nawiasem mówiąc noszę coś pomiędzy 43, a 44. Pamiętaj, że jak zaczniesz nową parę, fotorelacja musi zaczynać się od nowa :D

No i oczywiście Twoje cudeńka :yahoo: . Mnie osobiście podoba się Frobana. Czerwona ślicznotka. Echhhh...... <_<

Czekamy na nową foto relację. 

Link to comment
Share on other sites

Się mi właśnie przypomniało jak kiedyś sobie rąbnąłem swojaka...

Dużą siekierą, toporem raczej. Tępym na szczęście. Nic nie poczułem na początku. Bo miałem trampki z gumowymi czubkami (wątek obuwniczy w mej bajeczce). A w takiej gumie, jak nawet coś się przetnie miejscowo to zaraz się zasklepia. Nic nie widać.

Po paru godzinach coś mi tak dziwnie zaczęło chlupać w jednym bucie. Skarpetkę można było wykręcać z krwi...

Ale koniec końców źle nie było. Obie stopy nadal jednakie.

Chociaż nie! Po prawdzie to jedna jest bardziej. Jedna jest krótsza lub dłuższa o ok. 5 mm. 

Link to comment
Share on other sites

jak juz w te strony idziemy to i ja się pochwale....... ja bym stracił noge pracując w niemczech w lesie przy drzewach... na szczęście miałem takie długie spodnie ogrodniczki z gumowcami razem całe z watą w nogawkach (wątek obuwniczy:P ) i mi się w piłę spalinową zamiast moje mięśnie, to ta wata wkręciła... a stihl 7-kilowy, duzy, to tylko by świsneło jakbym był bez spodni... nie powiem, na pół godziny sobie usiadłem żeby ochłonąć...........................................

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.