Jump to content

Renowacja butów z czarnej skóry licowej, UK Assault Boots


Kinio
 Share

Recommended Posts

Witam,

To mój pierwszy temat na forum więc od razu się przedstawię, nazywam się Paweł i uwielbiam buty :)

Mam do was pytanie odnośnie naprawy(przywracania wyglądu) skórze licowej. Jakiś czas temu kupiłem dosyć okazyjnie nowe buty skórzane(czarne, licowe, UK Assault Boots) ale miały wadę fabryczną: brak na czubku tej błyszczącej(wodoodpornej?) warstwy pokrywającej skórę. Ktoś to, wydaje się, jeszcze podczas produkcji niedbale zamazał jakimś specyfikiem który się starł po pierwszych km odsłaniając suchą siwą skórę. Próbowałem czernidłem do skór ale efekt był bardzo krótkotrwały oraz wygląd w tym miejscu się znacznie różnił. Lepszy efekt dał czarny tłuszcz coccine ale równie szybko schodził i przemakały podczas chodzenia np. po trawie.

I tu moje pytanie: Czy moglibyście mi polecić jakiś konkretny preparat albo zabiegi jakim warto poddać buty? Czytałem wiele tematów ale jak się okazuje zasób wiedzy jest tak ogromny że się pogubiłem. Doszedłem do wniosków że:

1.Czym trzeba by usunąć stare preparaty(to czarne coś czym buty były zamazane fabrycznie oraz tłuszcz coccine którego tylko używałem); np. Saphir Renomat, ale czy on nie usunie także fabrycznej warstwy ze skóry?

2.Zakonserwować szwy woskiem z terpentyną(jakim najlepiej?)

3.Uszkodzenia potraktować kremem do naprawy w odpowiednim kolorze np. Renovating Cream Saphir, ale tylko zadrapania i rysy czy też tą warstę na czubku siwej skóry?

4.Natłuścić środkiem w odpowiednim kolorze np. Saphir Pommadier. Czy użycie tego środka wymaga jeszcze poprawienia po nim innym tłuszczem np. jakimś bezbarwnym ? Czy nadaje się on do codziennej pielęgnacji (np. po wyjściu w teren) ?

5. Wypastować pastą bezbarwną np. coccine bezbarwna wosk i żywica ?

Wykorzystując okazję zapytam jeszcze czy płuczecie czasem buty ze skórzaną futrówką wodą w środku? Spotkałem się z informacją że warto ze względu na zbierającą się z potu sól. Czy zwykły olej do skór(z jeździeckiego) będzie nadawał się do potraktowania futrówki?
Dodam że buty nigdzie oprócz miejsc gdzie skóra się zgina nie chłoną tłuszczu nawet po 24h, wyjątkiem jest to zdarte miejsce obejmujące znaczną część czubka.

Załączam zdjęcia obecnego stanu butów i tego jak wyglądają fabrycznie.

Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczny bo buty są piękne i wygodne, w teren i do jeansów, marzenie :p

Pozdrawiam,
Paweł Czerniak

post-1329-0-66454800-1378122320_thumb.jpg

post-1329-0-64415000-1378122338_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

Cześć!

Możesz spróbować tak jak napisałeś, albo całkiem podobnie:

  1. Saphir Renomat lub dobre Mydło do skór
  2. Saphir Renovating Cream
  3. Saphir Pommadier lub Saphir Baume
  4. Jak natłuszczać to czarny dubbin Tarrago albo Tucan

Martwi mnie jedynie to co napisałeś o samej skórze - że nie chłonie. Albo zapaćkane są czymś tak szczelnie, albo ten materiał nie jest najlepszy wobec tego :( No, ale próbować można.

Pozdrawiam

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedź!

Tłuszcz nakładałem gąbką dołączoną do zestawu więc może zabrakło ciepła które by rozpuściło trochę tłuszczyk. Ten tłuszcz coccine ogólnie wchłania się w podobny sposób(znaczy ograniczony na powierzchni nie pracującej na skórze) na inny butach więc może to po prostu jego wina. Czyli natłuszczać dopiero po odnowieniu powłoki na czubie czy tą suchą powłokę czymś najpierw odżywić ? Nie napisałeś nic o patencie ze szwami, stosować czy raczej nie jest to potrzebne ? Którym z tych środków można przeprowadzać konserwację po wypadową, to znaczy po wyjściu w teren, mycie wodą z błota itp. Saphirem Baume plus Tucanem ?

Edited by Kinio
Link to comment
Share on other sites

O tym wszystkim już sporo na forum :)
Tłuszcz najlepiej nakładać palcami. Jak chcesz odnowić lico, to Renovating Cream musisz kłaść na odtłuszczoną skórę, bo zatłuszczonej nic nie złapie. Patent ze szwami jak najbardziej OK i jeżeli są problemy na łączeniach to stosować. Jak problemów nie ma, to nie ma po co w zasadzie. Po wypadzie buty oczyszczasz i dochodzą do siebie. Nie ma sensu natłuszczać je za każdym razem, bo impregnacja zazwyczaj trzyma i jak widzisz, że skóra jest zdrowa to wystarczy ją oczyścić i pozwolić odpocząć. Jeżeli natomiast widzisz, że robi się sztywna, mniej elastyczna, traci kolor - wtedy zaczynasz działać. Kwestia obserwacji.

Aha - wnętrza osobiście nie traktowałbym olejem. Skórzane wyściółki czyszczę zazwyczaj delikatniejszymi Cleanerami typu Universal Cleaner lub Shampoo Tarrago. A skóra odpowiednio natłuszczona od zewnątrz wchłonie co trzeba, na tyle głęboko, że nie trzeba poprawiać od środka. Z tłuszczami przesadzać też nie warto, bo całkiem zmiękczysz materiał.

 

Pozdrawiam

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.