estimado Posted September 1, 2013 Report Share Posted September 1, 2013 (edited) Nowy tu jestem. Na początek kłaniam się wszystkim Skórkowańcom, Zawodowcom i Amatorom. Ja sam do Was zasadniczo nie należę, choć nie należę też do ludzi bojących się wziąć jakiś materiał w jedną, i jakieś narzędzie w drugą rękę, Tyle, że do tej pory skóry dotyczyło to rzadko i w różnych banalnych zakresach. Tak więc Wy po mnie pożytku specjalnego się nie spodziewajcie. Ale ja sam sobie po Was to i owo obiecuję. Teraz mam problem. Nie wiem, czy dobrze go umieszczam, bo topografii forum jeszcze nie znam, a na dokładkę trochę się tremuję, bo przecież zaczął się szewski poniedziałek... A teraz do rzeczy: Jak w prosty i nie rujnujący sposób wejść w posiadanie nowego rzemyka na wymianę w butach tzw. żeglarskich (rzemień idzie dookoła stopy, końcówki służą do wiązania z przodu)? Mam kilka par takich butów w rozmaitych fazach nowości (pierwsza nowość, druga nowość etc.), no i te cholerne rzemienie okazują się łańcuchami, tzn. przepraszam, najsłabszymi ogniwami. Odpowiedni rzemyk powinien być podobny do oryginalnego, czy li być po prostu paskiem dość grubej skóry (2,5...3 mm), o szerokości podobnej do grubości, czyli o przekroju +/- kwadratowym. Zasadniczo powinna to chyba być skóra licowa barwiona albo nie (co też oznacza jakiś kolor) , tak, żeby jeden jej bok prowadził jakąś grę kolorystyczną z resztą butów. W moim przypadku mógłby to być raz rzemyk żółty (surowy) lub bordowy, raz surowy lub niebieski (morski, "dżinsowy)) Podłączyłem temat do wyszukiwarki, no i wyskoczyła mi masa różnych dziwactw, np. tzw. "rzemieni okrągłych", na ogół starannie zabarwionych ze wszystkich na jakiś kolor i w tym sensie nie różniących się zbytnio od powiedzmy sznurka. Są rzemyki plecione, też okrągłe albo płaskie. Są nawet normalne rzemyki prostokątne, ale o przedziwnych przekrojach np. 3 x 1 (jubilerskie) lub 9 x 4 mm (nie badałem, do czego). Słowem, nie nadają się. Dodatkową barierę stwarza długość. W internecie, jeśli nawet pojawi się jakiś rzemyk "naturalny", to oferowany jest w odcinkach np. 20-centymetrowych, gdzieniegdzie można znaleźć odcinki 100 cm. Ale do butów o porządnym dorosłym rozmiarze 46 potrzeba tego nieco więcej niż metr, powiedzmy jakieś 110-115 cm (obwód buta ok. 45 cm, potem dziurki z przodu plus jakieś końcówki do wiązania...). No i stoję rozkraczony, mniej więcej w centrum Warszawy. Czekam na Wasze sugestie i z góry za nie dziękuję. I jeszcze jedno - jak to potem przepleść, jeżeli ten odcinek dookoła stopy (w jednych butach tak mam) pojawia się na zewnątrz, ale a w następnej dziurce nie przechodzi do wewnątrz, lecz znika w tunelu między dwiema warstwami skóry? Trzeba rozklejać ten tunel czy jest jakiś sprytny sposób, podobny do wciągania gumy w majtki? Jeśli tak, to czego ożyć do prowadzenia rzemyka przez kolejne otwory? Pozdrawiam wszystkich i niech Wam ten poniedziałek lekkim będzie. Edited September 1, 2013 by estimado Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted September 2, 2013 Report Share Posted September 2, 2013 Cześć! Nie jestem pewien, ale może takie sznurowadła będą przydatne? http://multirenowacja.pl/sznurowadla-skorzane-rzemyki-saphir-leather.htmlhttp://multirenowacja.pl/sznurowadla-skorzane-rzemyk-rzemyki.html Jeżeli nie, to chyba pozostanie wyciąć sobie samodzielnie dokładnie z takimi parametrami, jakie są potrzebne.kooniu tłumaczy tu ładnie jak używać strap cutter'a: http://www.wbutach.pl/topic/646-warsztat-whipmakera/?p=4495pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mohican Posted September 2, 2013 Report Share Posted September 2, 2013 witam -njbardziej polecane by było byś zrobił taki rzemień sam jest takie urządzenie fot. wycina sie z koła .Masz powiedzmy kwadrat ze skóry o wym. 10x10 cm.Wycinasz w srodku otwór wkładasz to ustrojstwo do środka i wycinasz rzemień jaki chcesz gruby i jaki długi pozdr-mohicanszukaj w ofercie JUCHCIK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted September 2, 2013 Report Share Posted September 2, 2013 Aż sprawdziłem, jak to mniej-więcej działa. Czadowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estimado Posted September 2, 2013 Author Report Share Posted September 2, 2013 Cześć! Nie jestem pewien, ale może takie sznurowadła będą przydatne? http://multirenowacja.pl/sznurowadla-skorzane-rzemyki-saphir-leather.html http://multirenowacja.pl/sznurowadla-skorzane-rzemyk-rzemyki.html Jeżeli nie, to chyba pozostanie wyciąć sobie samodzielnie dokładnie z takimi parametrami, jakie są potrzebne. kooniu tłumaczy tu ładnie jak używać strap cutter'a: http://www.wbutach.pl/topic/646-warsztat-whipmakera/?p=4495 pozdrawiam @ nie_problem Dzięki za szybką i życzliwą reakcję. Wiedziałem - gdzie są pasjonaci konstruowania czegoś, tam zwykle jest fajna paka, a przynajmniej okazy. Dzięki także za linki. Te do gotowców mają drobne mankamenty: Rzemyki spod drugiego linku są jak marzenie, ale mają tylko 90 cm długości, a ja zdefiniowałem swoje potrzeby na więcej. Prawie doskonałe są te spod pierwszego linku (20 cm), tylko wybór kolorów nie powala. Do jednych butów miałbym jak znalazł, do drugich (dla mnie ważniejszych) - jak cię mogę. Cena... plus przesyłka... no cóż, ponoć musi boleć, to nie jest produkcja masowa. Filmiki są fajne same w sobie. Ten "australijski" obejrzałem już wczoraj, ten angielski dopiero dziś. Niektóre domysły mi się potwierdziły - np. ten, że długi rzemyk musi być cięty z koła, chyba że skóra z żyrafy. A inne - niezupełnie (myślałem, że to trzeba sobie najpierw koło ze skóry wyciąć, i potem jechać jak po płycie gramofonowej. A tu na odwrót - zaczynamy od środka jak laser w CD, i koło (reszta po kole) się samo robi. Duża radość obejrzeć te ustrojstwa w akcji. O równoległość krawędzi (stałą odległość istniejącej krawędzi i miejsca cięcia) we wszystkich ustrojstwach dba pomysł analogiczny jak np. w stolarstwie tzw. "culaga" (niem. Zulage) piły tarczowej (krajzegi). Analogia jeszcze pełniejsza w tym drewnianym urządzeniu do cięcia krótszych pasów po prostej. Oczywiście odmienna jest metoda samego rozcinania skóry. Podobnie działają niektóre modele obcinarek do papieru, takie z kółkiem. I do pizzy zresztą też Fajnie wiedzieć to wszystko. Ale czy ja na Boga muszę kupić narzędzie za kilkanaście dudków, i to jeszcze w Australii, do czynności, którą mam zamiar w życiu zrobić góra 2-3 razy? Albo szukać tego prostszego nie regulowanego, w kształcie sztyftu (2. filmik)? Mój tatko mawiał, że po to, by wypić piwo, nie trzeba zaraz kupować browaru... Zaspokoiwszy głód nowinek technicznych, postawię to pytanie nieco bardziej praktycznie: (1) Gdzie w Warszawie lub zdalnie kupię skórę odpowiedniej grubości (3-4 mm) i z licem lakierowanym na pożądany kolor? (2) Ile tej skóry muszę kupić na parę "sznurowadeł" ok. 3,5-4 mm (wiem, że to można policzyć ze średniego obwodu koła, z poprawką na kółko wycięte na początku)? (3) Kto w mojej okolicy ma takie ustrojstwo i nie zawaha się go użyć, kiedy się zjawię z tą skórą? (4) jest jeszcze kwestia ceny, ale na szczęście Bozia dała 2 ręce do targowania Pozdrawiam obu Kolegów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estimado Posted September 2, 2013 Author Report Share Posted September 2, 2013 witam -njbardziej polecane by było byś zrobił taki rzemień sam jest takie urządzenie fot. rt.PNG wycina sie z koła .Masz powiedzmy kwadrat ze skóry o wym. 10x10 cm.Wycinasz w srodku otwór wkładasz to ustrojstwo do środka i wycinasz rzemień jaki chcesz gruby i jaki długi pozdr-mohican szukaj w ofercie JUCHCIK Dzięki czołobitne w pełnym rycie składam pod postem @ no_problem. Juchcik.pl to fajny adres, ja przy guglaniu miałem mniej szczęścia. Tak czy siak, "australijczyk" kosztuje tu dobrze ponad stówkę, a ten plastikowy - 4 dychy (okazuje się, że wycinający różne szerokości rzemyka, pewnie dzięki głębokości tych rowków, czego na filmiku nie widać). Narzędzie powiedzmy zostanie i jego koszt rozłoży się dajmy na to na 4 pary rzemieni. Ale skóra 25, i najmniejsza flaszka lakieru w pożądanym kolorze 9 zł, przesyłka (list lub paczka) ok. dychy i 1/4 kosztu "cuttera" ("amortyzacja") - dodatkowa dycha... to robi ponad 5 dych za parę sznurowadeł... Wszystko przy założeniu, że uda się od razu, bo jak nie, to albo od razu lokujemy kapitał w zapasie skóry, albo drugi raz płacimy za przesyłkę i czekamy. Gdyby nie perspektywa terapii zajęciowej, z pewnością dostarczającej masę satysfakcji, to byłoby niewesoło . Moje konkluzje/pytania w odpowiedzi pod 2. postem. Pozdrawiam, estimado Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
makowiec Posted September 2, 2013 Report Share Posted September 2, 2013 A może to? http://allegro.pl/pas-skora-niebarwiona-i-kolor-gr-2-3-i-4-5mm-w-i3489324284.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estimado Posted September 2, 2013 Author Report Share Posted September 2, 2013 (edited) A może to? http://allegro.pl/pas-skora-niebarwiona-i-kolor-gr-2-3-i-4-5mm-w-i3489324284.html Oooo! Ta opcja wygląda szansownie, zwłaszcza że szukam też bez efektów naprawdę długiego paska do spodni, mniej więcej w jednym z oferowanych tam kolorów! Dzięki! P.S. Rozejrzałem się i zadałem temu panu pytanie ofertowe o parę rzeczy, ale gdybym chciał samych rzemieni, to voila: http://allegro.pl/rzemienie-bydlece-1-20zl-za-1-metr-i3519166571.html Zależnie od grubości, rzemyki są u gościa po 1,20 do 1,80 za metr, a długości aż do 2 m, czyli wykonalne jest, a para "sznurowadeł" kosztowałaby ok. 5 zet. Edited September 2, 2013 by estimado Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.