Nike, Adidas, Reebok, Asics - marki, które znikną z Allegro?

[nie_problem]

Obrazek okolicznościowy

 

Ciekawa sprawa, więc na początek cytat w całości:

 

Koniec kupowania markowych sportowych wyrobów na Allegro? Koniec z niższymi cenami? Sprawą zajmuje się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

Właściciele znanych marek sportowych chcą swoim autoryzowanym odbiorcom w Polsce narzucić całkowity zakaz handlu na Allegro. Niewykluczone, że także na innych portalach aukcyjnych. Nie wiadomo, czy buty lub koszulki ze znanym logo dalej można będzie nabywać za pośrednictwem internetowych porównywarek cenowych.

 

Adidas Group (właściciel marek Adidas i Reebok) już poinformowała kontrahentów, że nie będą mogli prowadzić sprzedaży za pomocą "internetowych platform podmiotów trzecich". Chodzi przede wszystkim o Allegro.

 

- Ekskluzywne marki chcą mieć prawo do selektywnej dystrybucji swoich produktów. Niekoniecznie powinny występować wszędzie. Przecież Prada na bazarach się nie wystawia - mówi Hubert Polak z Adidasa. - Nie chcemy, by nasze produkty były sprzedawane na portalach aukcyjnych. Chcemy, by były w odpowiednim otoczeniu, a nie tam, gdzie jedynym wyznacznikiem jest cena. Taka ma być przyszła globalna polityka naszej grupy.

 

Nike Polska wysłała swoim handlowcom plan wygaszania aukcji na Allegro. W lipcu nie będą mogli przeprowadzić już ani jednej. Nike przestrzega, że aukcje będą monitorowane, a kto się nie dostosuje, może mieć wstrzymane dostawy.

 

Maciej Lasoń z Nike Polska zakaz sprzedaży na Allegro tłumaczy wymogiem zastosowania wysokich standardów dotyczących dystrybucji.

 

Zarówno Adidas, jak i Nike zachęcają swoich odbiorców do tworzenia własnych stron internetowych, za pośrednictwem których będą handlować odzieżą czy obuwiem. Te strony mają być prowadzone zgodnie ze wzorcem właścicieli marek.

 

Sprzedawcy niezadowoleni

 

To handlowców nie zadowala.

 

- Przez Allegro czy porównywarkę cenową klient bez problemu mógł wejść na stronę internetową mojego sklepu, a tak jak mnie znajdzie? - denerwuje się jeden ze sprzedawców.

 

Sprzedawcy przyznają, że na Allegro osiągali milionowe obroty.

 

- Na wielką skalę obrót obuwiem i odzieżą sportową zaczął się na Allegro sześć-siedem lat temu - mówi właściciel jednej z firm, którą mogą dotknąć ograniczenia. - Tylko sprzedaż obuwia sportowego przez ten serwis odbywa się na kwotę dziesiątek milionów złotych rocznie. Moja firma sprzedaje ok. 25 tys. par rocznie.

 

Handlowcy twierdzą, że czołowe sportowe marki chcą kontrolować ceny. Właściciele tych marek podkreślają, że chodzi o jakość obsługi.

 

Z portali aukcyjnych chce wycofać się także firma Asics.

 

Sebastian Sumisłowski, szef Asics Polska, wyjaśnia: - Taka decyzja związana będzie z polityką selektywnej dystrybucji. Na razie nie chcę komentować sprawy.

 

UOKiK sprawdzi, czy to legalne

 

Firma czeka na decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który bada, czy można zakazać sprzedaży na Allegro.

 

- Toczy się ono w sprawie, a nie przeciwko jakiemukolwiek podmiotowi - podkreśla Maciej Chmielowski z biura prasowego UOKiK. Ma na celu zbadanie, czy mogło dojść do naruszenia przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Nie sposób jeszcze stwierdzić, czy mamy do czynienia z niedozwolonymi praktykami.

 

Adidas i Nike to potentaci na rynku produktów sportowych. Ubiegłoroczny obrót wyrobami z metką Nike sięgnął 30 mld dol., a z metką Adidas i Reebok 13,3 mld euro. Firma Asics chwali się z kolei, że jest trzecim na świecie producentem obuwia sportowego.

 

Źródło:

http://wyborcza.biz/..._z_Allegro.html

 

I dość ciekawa analiza zjawiska:

Warto pamiętać, że w przypadku marki Nike nie jest to pomysł nowy. Pierwsze informacje o zakazie sprzedaży na Allegro pojawiły się już w tamtym roku. Nike w Holandii (który zaopatrza także Polskich partnerów) otwarcie informował, że daje swoim kontrahentom czas na dostosowanie się do nowych reguł. Terminem granicznym ma być czerwiec tego roku. Od tego właśnie terminu handel produktami Nike przez autoryzowanych partnerów będzie na Allegro zabroniony.

 

W obliczu tego pomysł Adidas Group (właściciel marek Adidas i Reebok) nie wydaje się tak dziwny. Jednak odrobinę spóźniony i nagły, podobnie jak działania Asics Polska. Co więcej nie jest to strategia skierowana przeciwko Grupie Allegro, a wszystkim serwisom aukcyjnym na świecie. Adidas od dość dawna przepycha się z eBay Inc. odnośnie podrabianych produktów sprzedawanych na eBay. Wydaje się, że dla sportowych marek wprowadzenie zakazu dla autoryzowanych partnerów może uwypuklić temat sprzedaży podrabianych produktów.

 

Kolejną sprawą w tym wszystkim są klienci, którzy jak wynika z raportu Manubia Monitora kupują na Allegro sporo produktów. Wielu niezadowolonych lub po prostu „zadymiarzy” zaczęło nawoływać do bojkotu wspominanych marek. Postanowiliśmy sprawdzić jak to się ma. Czy faktycznie pojawiły się spadki?

 

Źródło:

http://blog.manubia....-nike-i-spadki/

 

Rozmawiałem z kilkoma znajomymi z branży, którzy potwierdzili te rewelacje. Ci, którzy nie handlują w sieci są zadowoleni, Ci którzy zainwestowali w obecność na portalach aukcyjnych są załamani i ciemno to widzą.

 

Sam ciężko się zastanawiam ile tu plusów, a ile minusów i czy taka polityka globalnych firm jest zgodna z prawem.

 

Zdziwiła mnie nieco natomiast wypowiedź przedstawiciela marki Adidas:

- Ekskluzywne marki chcą mieć prawo do selektywnej dystrybucji swoich produktów. Niekoniecznie powinny występować wszędzie. Przecież Prada na bazarach się nie wystawia - mówi Hubert Polak z Adidasa. - Nie chcemy, by nasze produkty były sprzedawane na portalach aukcyjnych. Chcemy, by były w odpowiednim otoczeniu, a nie tam, gdzie jedynym wyznacznikiem jest cena. Taka ma być przyszła globalna polityka naszej grupy.

 

Najpopularniejsze sportowe marki w mojej ocenie to masa handlowa spływająca ze wschodu i raczej nie można tu mówić o ekskluzywności. Masowa produkcja na potrzeby milionów ludzi uprawiających sport i tyle. Może w latach 80-90-tych wyżej wymienione marki były obiektem pożądania i dobrem luksusowym ... ale dziś?

 

No dobra ... poszperałem i już wiem skąd to się wzięło

Ubrania Adidasa, meble Black Red White czy kosmetyki L'Oreal uchodzą u nas za luksusowe. Nic więc dziwnego, że przez wiele światowych marek Polska nie jest postrzegana jako perspektywiczny rynek - czytamy w "Rzeczpospolitej". Prawdziwe luksusowe towary kupuje tylko 1-2 proc. Polaków.

Te najbardziej znane, jak Chanel, Dior czy Louis Vuitton, wciąż nie otworzyły w naszym kraju firmowych butików. Trudno się temu dziwić, biorąc pod uwagę wyniki badania firmy ARC Rynek i Opinia, przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej".

 

W kategorii odzież, jako marka luksusowa, wygrał Adidas. Tuż po nim - Nike. W meblach i wyposażeniu wnętrz - Black Red White, a w kategorii alkohole - wódka Finlandia. Zresztą - wskazanie luksusowych alkoholi nie stanowiło dla respondentów większego problemu, m.in. dlatego, że są one dostępne niemal w każdym większym sklepie spożywczym.

 

Źródło:

http://www.tokfm.pl/..._Red_White.html

 

Mniejsza o to

Zastanawiam się jak ten zabieg wpłynie na e-handel najpopularniejszymi obuwniczymi markami w Polsce. "Nike" to jedna z najbardziej pożądanych marek w wyszukiwarkach aukcyjnych, podobnie jak "Adidas", "Reebok" i inne. Skoro firmy legalnie współpracujące z producentami dostali szlaban to czy Allegro się skurczy? Wydaje mi się, że nie. Po prostu zniknie z portalu masa uczciwych, legalnie działających firm i sklepów, które funkcjonują również na ulicach i są najbardziej wiarygodne, a zyskają przede wszystkim kombinatorzy, handlujący podróbkami oraz obuwiem z nielegalnych źródeł - bo tym właśnie ludziom globaliści nie są w stanie nic zrobić z prostego względu - Oni z nimi po prostu nie współpracują

 

Z drugiej zaś strony towar może zacząć mocniej rotować w sklepach internetowych i tu plus dla handlowców, bo w ten sposób pomijają BARDZO WYSOKIE prowizje Allegro. Tylko czy Polacy przerzucą się z uwielbianego portalu aukcyjnego na zakupy w e-sklepach? Będzie ciężko, bo dziś "kupuję w internecie" najczęściej rozumie się jak "kupuję na allegro". Aukcyjny monopolista. Pozostałe portale w Polsce w ogóle się nie przebiły i nic nie wskazuje na to, by coś się zmieniło.

 

 

A jak inne marki zaczną iść w ślady grupy Adidas?

Dobrze to, czy źle i jak to się skończy?

Co myślicie?

 

[AXE316]

Nie sądzę by Allegro zrezygnowało z takiej prowizji tak łatwo .

Nie panikował bym tym bardziej pamiętając, że jedynie działa w Polsce, ale nie jest w rękach Polskich od dawna .

To pociąga wiele konsekwencji za sobą .

Mi się wydaje, iż próbuje się jedynie przełożyć pilnowanie legalności pochodzenia towaru na rzeczony portal .

[nie_problem]

Nie sądzę by Allegro zrezygnowało z takiej prowizji tak łatwo .

 

No pewnie, że Allegro nie, ale oni nie mają za dużo do gadania

Taki Adidas po prostu przestanie współpracować z tymi, którzy na aukcjach sprzedają i tyle.

Na tym myk polega. Allegro może się jedynie popłakać

 

Chociaż rynek nie znosi próżni. Jak znam życie pozostanie kilka największych firm z dość wysokimi cenami + kombinatorzy, którzy towar ciągnąć często z nielegalnych źródeł.

Bardzo ciekawe jak to się rozwinie. W zasadzie już kilka dość dużych firm z tego co słyszałem dostało szlaban i faktycznie nie oferują już butów marki Nike na aukcjach. Jak to samo zaczną robić inne sportowe marki ... to kto wie jak to się skończy.

[AXE316]

Wiesz dobrze że takim podejściem winduję się tylko cenę i tym samym marżę dla plenipotentów .

Nisza bardzo szybko zostanie wypełniona inną marką i to będzie strzał w stopę dla wspomnianej marki - żal mi ich nie będzie .

Nike zapomniał chyba że swoją markę promował na Chińskich trampkach i tak samo zadziałają inni jadąc z marży konsekwentnie idąc na ilość w równoległej (lub lepszej ) jakości .

Zły marketing rezygnujący z ogólnej dostępności przy umiarkowanej cenie zaowocuje zdychaniem samej marki i tyle - rynek to ludzie , a ludzie to nie idioci (choć takich też nie brak ) .

Czym ty się przejmujesz ? Znajdzie się inny towar zapewniam .

Wystarczy mocna plotka i w sieci marka sama ginie .

Plotka już jest nawet i co ? Koniec świata ?