Skocz do zawartości

Nietypowy problem i prośba o pomoc


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

od dłuższego już czasu borykam się z problemem (a właściwie dwoma) dotyczącego butów, takich na co dzień. Pierwszy z nich to przecierające się podeszwy, ale dość specyficznie i to w jednym miejscu, głównie na prawej nodze. Owe przetarcia powodują pękanie podeszwy w wyniku czego but przecieka i wystarczy odrobina deszczu i w środku jest gnój... Żeby nie być gołosłowny zrobiłem na szybko kilka zdjęć butów, których jeszcze się w domu uchowały.

 

2rgmcrq.jpg

lw16w.jpg

123y048.jpg

2zgdw5h.jpg

 

Jak widać buty w 3/4 pochodzą z jednej firmy (może to też coś ma wspólnego...). Buty nie kosztowały fortuny, każde około lub troche mniej niż 100 zł. (CCC, deichmann, CROP) Kiedyś chodziłem tylko w butach adidasa (bardzo sobie chwalę, para która miałem była nie do zajechania przez dobrych kilka lat...) oraz reeboka (tutaj już mam gorsze zdanie, sporo mniej wytrzymałe niż adidas, nie mniej każda para wytrwała ponad rok, a te przedstawione na zdjęciach mają przebieg około poł roku!!). Teraz potrzebuje butów mniej sportowych, takich na co dzień (do bluzy, t-shirta), jak również takich bardziej eleganckich do pracy (aby pasowały do koszuli), mam tu na myśli oczywiście potrzebe nabycia 2 różnych par butów :)

 

Drugi problem, który niemniej mnie irytuje to "zapadajaca" się podeszwa/wkładka pod piętami. Nie przedstawię już tego na zdjęciach ale myślę uda mi się to obrazowo opisać, że każdy będzie wiedział o co chodzi. Sprawa wygląda tak, że po pewnym czasie wkładka w butach się niejako zapada i w miejscu pięty czuć "stelaż" podeszwy, czyli zazwyczaj taką kratownicę. But wtedy staję się bardzo niewygodny do chodzenia a na pięcie pojawa się odcisk owej kratownicy ukrytej pod zapadniętą wkładką buta.

 

Zwracam się z prośbą do forumowiczów we wskazaniu sklepów obuwniczych lub nawet konkretnych modeli butów, w które warto zainwestować i nie zedrą się po pół roku użytkowania (tutaj zaznaczam że nie szuram nogami ani też nie zamierzam w nich uprawiać jakiś sportów ekstremalnych, potrzebuje po prostu normalnych butów na co dzień oraz do pracy). Preferowałbym sklepy we Wrocławiu, ponieważ lubię buty przymierzyć przed zakupem, bo często rozmiar rozmiarowi nierówny. Co do ceny to nie ma jakiś sztywnych limitów, wszytko zależy od propozycji i czy będzie tego warta, a więc zdrowy rozsądek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

 

Przeniosłem temat do działu szewskiego, bo myślę, że Szewc najprędzej Ci tu doradzi.

 

Osobiście myślę, że powinieneś po prostu zwracać szczególną uwagę na podeszwy przy zakupie obuwia.

Ja swoje ważę i miewam podobne problemy przy obuwiu ze słabszymi podeszwami. Natomiast rotacja obuwia u mnie jest dość spora i na dzień dzisiejszy dotyczy to tylko obuwia do biegania, bo tam eksploatacja jest u mnie ekstremalna. Aczkolwiek tłukę już chyba drugi rok maxy i na razie jeszcze trzymają :)

 

Co do butów eleganckich w rozsądnej cenie ... hmmm - jeżeli chodzi o polskie marki to rozejrzyj się za obuwiem marki NORD.

No chyba, że bierzesz pod uwagę zakup w internecie poza granicami kraju ... wtedy wybór jest zdecydowanie większy.

 

Polecam zajrzeć na forum BWB w dział obuwniczy:

http://forum.butwbutonierce.pl/forum/11-buty/

 

Tam znajdziesz niemal wszystko na temat obuwia eleganckiego.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan tych spodów to w obecnych czasach standard, cienka warstwa zewnętrzna, wewnątrz kratka w którą zapada się marna celulozowa pod podeszwa.

Wytarcia na pięcie typowe zewnętrzny tył.

Przedłuża żywotność wypełnienie spodu pod piętą. pęknięcia ,przetarcia naklejenie zelówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na co dzień też polecam eleganckie :p

 

Za mało danych. Przejrzyj oferty sklepów, sprzedawców ... albo chociaż pokaż jakiego typu obuwia poszukujesz. Jedni na co dzień chodzą w wiedenkach inni w trampkach, jeszcze inni w adidasach :)

 

Ja dla przykładu ostatnio wziąłem sobie Caterpillary Parlance w 2 kolorach od e-sportowe.pl

dsc_0019.jpg

 

dsc_0010.jpg

http://allegro.pl/listing/listing.php?category=0&description=1&listing_interval=7&listing_sel=2&order=qd&search_type=1&selected_country=1&state=0&string=parlance+e-sportowe

 

... ale jeszcze nie wiem czy polecam, bo się rozpadało i czekają na lepszą aurę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te co podałeś to własnie typ butów jakie poszkuje ;) Jak pisałem wcześniej jeszcze kilka lat temu nie rozstawałem się z adidasami, reebokami itp. z racji własnie na trwałość, ale teraz wiek już nie ten. Podobnie trampki, nie preferuje. Co do konkretnych marek/typów to nie mam bardzo konkretnych. Bardziej zależy mi na poznaniu marek butów czy sklepów, w których kupowaliście obuwie i które nie rozpadło się po kilku miesiącach. Przyjrzałem się CAT i modele jak najbardziej ze stylu/wyglądu, teraz tylko kwestia trwałości, ktoś miał, podzieli się opinią?

Oczywiście mam świadomość że buty się niszczą prędzej czy później, ale jeżeli mam wydać 250 zł i musieć potem buty wyrzucić po kilku miesiącach normalnego uzytkowania lub nosić jedynie w suche dni to nie o to przecież chodzi.

Edytowane przez keymaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o Caterpillary, to mam obecnie 3 różne modele (nie wliczając powyższych) i jestem zadowolony. Wszystkie służą mi już wiele lat. Z tym, że rotacja obuwia u mnie jest dość spora. Natomiast swoje ważę i nie mam w nich żądnych problemów z nadmierną ścieralnością podeszwy, co zdarzało mi się w innym obuwiu. O modelu Parlance raczej nikt nic nie napisze, bo o ile się nie mylę to nowy model. Czas pokaże.

 

Jeżeli Cat'y faktycznie Ci podchodzą zobacz na inne modele od e-sportowych:

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=e-sportowe+caterpillar

 

Znajomy zachwalał CAT Farlane:

dsc_0205.jpg

 

Zdecydowałem się jednak na bardziej przewiewną opcję, bo nawinie liczę jednak na pogodne lato :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha ... no faktycznie nie napisałem po polsku :)

Przepraszam - cały czas z doskoku.

 

Miałem na myśli to, że ja swoje ważę, to znaczy, że waga ciała oscyluje wokół setki zatem nacisk podeszwy na twarde podłoże jest konkretny.

Wiadoma sprawa, że jej zużycie w takim przypadku następuje szybciej. Z perspektywy sporo ważącego człowieka Caterpillary generalnie mogę polecić :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.