Skocz do zawartości

buty do golfa :P


Gość Raven shoes

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy rozumieć, że sam zrobiłeś kopyta?

 

Jako, że brązy nie są moimi ulubionymi kolorami (bywają wyjątki potwierdzające regułę) raczej nie przypadły mi do gustu i poprzednia - marcowa - prezentacja o wiele bardziej jakoś "zagrała dla mnie". Oczywiście wielki szacunek dla pozytywnego zakręcenia w kierunku tworzenia butów, bo sama chęć i jej realizacja zasługują na to. Co do samych butów. Hmmmmm. Jak już wspomniałem kolorystyka nie przemówiła tym razem, więc chyba dlatego mam wrażenia bardziej czepialskie. Oczywiście nie traktuj tego jako zawiść, złośliwość lub niechęć. Ponadto nie chodzi mi w ogóle o wymądrzanie się, chociaż pewnie tak to zabrzmi.

Tak jakoś nie współgra mi dosyć wydatny przód (przyszwa) z raczej symbolicznym tyłem (zewnętrzny pasek tylny) buta - wymądrzam się ;) . Czy to zamierzony efekt mający za zadanie wizualnie powiększyć przód buta? Po wtóre - wymądrzam się po raz drugi ;) - ramka na obłożynach jakoś dziwnie kończy się znienacka i jakby nie stanowi całości z podkążkami - przechodzę sam siebie :rofl: . To jakby wizualnie łamało buta. Czy to także zamierzony efekt? Z Twoich poprzednich prac wnioskuję, że raczej sztampowość wzorów nie będzie Twoim grzechem, ale czy nie za bardzo stanąłeś z boku? Przynajmniej tym razem.

Co bym zmienił. Delikatnie zmniejszył "zasięg" przyszwy (1 cm), zmniejszyłbym grubość ramki na obłożynach (o połowę), może nawet połączył z podkążkami (lub nie) i powiększył pasek tylny (o zmniejszoną grubość ramki i centymetr zabrany z przyszwy).

 

Ogólnie gratulacje z kolejnej pary butów. Jest bardzo dobrze, ale może być znacznie lepiej (to oczywiście doping do dalszej pracy, która i tak oceniam bardzo wysoko :good: ).

 

Oczywiście moje uwagi możesz wywalić do kosza, bo chyba najważniejsza jest wizja twórcy i ty decydujesz, Pamiętaj jednak, że twórca nie jest stwórcą - teraz to poszedłem po linii prostej do filozofii...buta :laughing:

.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak mądrze to nie dam rady napisać, ale z tym co zrozumiałem z wypowiedzi "Szanownego Przedpiszcy" (alem sobie wymyślił) :) ... muszę się zgodzić.

Dla mnie brakuje lekkości, smukłości ... no nie całkiem fit, bo trampki na dechę mają zazwyczaj moc, ale tu odnoszę wrażenie, że poszło za grubo.

 

Akurat kolory mi grają, ale całokształt kojarzy się nieco "ortopedycznie" i mam wrażenie, że bez kopyta było nieco lżej.

Aczkolwiek nie uważam się za speca i to moje subiektywne odczucia i jeszcze coś ... marka RAVEN zaczyna być rozpoznawalna - od Ciebie wymaga się więcej (komplement) :)

 

Pewnie, gdyby wkleił to ktoś inny chwaliłbym pod niebiosa, ale tu już zaczynam mieć oczekiwania, bo zwyczajnie kibicuję :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Raven shoes

Serio nikomu nie mam nic za złe lubię konstruktywną krytykę :) ta para to był mój podwójny debiut po pierwsze kopyto po drugie maszyna ( mam zabytkowego łucznika lz 3) Kopyta robiła mi firma olmar nie do końca zrobiła mi kopyto o które prosiłem but wyciągnięty zniego miał być bardziej smukły popracuje nad nim. z kolorystyka jest tak ze komyś przypada d gustu komuś nie luziak :) ( akurat takie miałem na stanie) wracając do kształtu muszę z tym kopytem jeszcze popracować żeby efekt był zadowalający, te buty nie wiem może za szybko je robiłem bez przemyślenia? kurcze myślałem ze kopyto zrewolucjonizuje mi butki a to trzeba się bardziej postarać i dla forum nie robić byle czego :p pozdrawiam i dziękuję za rady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo, z kopytami to tak już chyba bywa, że jak nie narysujesz, nie policzysz, nie wskażesz to trudno zrobić komuś kto nie ma Twojej wizji. Tak naprawdę trudno wytłumaczyć, a jeszcze trudniej wyczarować to co chcesz. Pamietam swoja rozmowę o zrobieniu kopyt z jedną firmą. Pan obcykany w temacie wyraźnie zdziwiony moim poziomem wiedzy w stosunku do próby zamówienia. Po kilku zdaniach zdecydowanie wyczuć się dało znużenie i zakończyło prośbą, żebym pofatygował się może do siedziby firmy i wybrał coś z kilku setek wzorów i on na miejscu zgodnie z moimi uwagami "wystruga" parę na moja miarę. Postanowiłem odłożyć temat na półkę (nie zaniechać) i posiłkować się puki co zakupem w necie czegoś, co choć trochę da się wykorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Raven shoes

pokornie przyjmuję wskazówki :) jełśi chodzi o to kopyto to nadaja ono niemodny kształt, wiem co mówię 10 lat jeżdże na deskorolce "kilka par" kiż zniszczyłem :p, amoda się zmienia jak ze wszystkim głównie chodzi o przód tego kopyta dam radę! :) W głowie rodzi mi się już pomysł na coś odjechanego :) jak tylko skończę moją drugą pracę siądę i pochwale się wynikami pracy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raven, mógłbyś nieco przybliżyć temat samych kopyt? Jaki materiał, jak wyglądało zamówienie i ile Cię to kosztowało?

Będę wdzięczny, bo ostatnio sam rozmyślam nad jakimiś mokasynami na lato jeśli się uda, a jak poszperałem w sieci to za dużo gotowych kopyt nie znalazłem :p

Buty jak dla mnie troszkę toporne, nie mój styl ale za to kolory już bardzo "moje":)

Osobiście dałbym węższy ten pasek okalający podeszwę ale nie wiem jak się to przekłada na jazdę na desce.

Duży plus za odwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.