Półbuty wizytowe Wojas i problem z polerką

[Jethro]

Ostatnio zakupiłem takie oto coś:

I zacząłem się zastanawiać, czy aby coś z tymi butami jest nie tak (no bo przecież, że nie ze mną ). Otóż niby wszystko pięknie, ale do czasu, kiedy staram się uzyskać na nich lustro. Podejmowałem już kilka prób i do pewnego momentu wszystko idzie, jak powinno. Ale zazwyczaj już pod koniec, podczas nakładania ostatnich warstw wosku cały efekt zaczyna schodzić. Normalnie nakładam wosk jak wcześniej, ale w efekcie uzyskuję "wyrwy" w wypolerowanych miejscach. Ot - pojawiają się miejsca, gdzie jeszcze przed chwilą była pięknie błyszcząca powierzchnia, a po chwili jest goła, matowa skóra. Przyjrzałem się tym miejscom dokładnie i widać, że najzwyczajniej w świecie cały nałożony wosk zszedł. Próbowałem zrobić zdjęcie, jednak niestety nie pokazuje ono, jak to w rzeczywistości wygląda :/ Buty są nieużywane, nigdy jeszcze nie założone. Używam Reno Mat-u, Pommadiera i Pate de Lux (wszystko seria granatowa).

 

Zastanawiałbym się, czy przypadkiem problemem nie są moje umiejętności polerskie (nowicjusz ze mnie, nie ukrywam), jednak na wszystkich innych butach, na których próbowałem swoich sił efekt był bardzo zadowalający. Udało mi się nawet zreanimować stare, zniszczone półbuty i zrobić na nich lustro. I robiłem wszystko tak samo, jak z wojasami. Pytanie więc - w czym problem?

 

Jeszcze na koniec podam stronę producenta z feralnymi (dla mnie) butami:

http://wojas.pl/produkt/196

[kwinto]

jednym z powodów takiego stanu rzeczy może by fakt iż skóra w tych miejscach jest bardzo chłonna i zwyczajnie pochłania wosk i pastę. solidne nawilżanie przed operacją może być rozwiązaniem, ale może to "czarna dziura" w skórze

[Gość belzebub]

a moze problem jest w firmowym wykończeniu skóry została ona ptraktowana apretura która nie łączy sie z twoimi środkami

[nie_problem]

Powodów może być kilka i może być to oczywiście jakość skóry/wykończenia ... poza tym na natłuszczanych skórach zazwyczaj trudniej o lustrzany połysk, na nowych butach też zazwyczaj idzie to ciężej niż na używanych

 

Na czubkach i piętach (tam gdzie chcesz osiągnąć połysk) przed nałożeniem nie stosuj pommadiera lub stosuj go w bardzo minimalnych ilościach przed nałożeniem wosku.

Na teraz polecam zmyć czubki Renomatem i bez pommadiera spróbować za pomocą pate de luxe osiągnąć połysk.

 

Może zacznij od pięty i zobacz czy tam nie ma problemu?

 

pozdrawiam

[daann]

Generalnie w nowych butach jest tak, że są one na tyle chłonne, że nakładanie wosku/pasty saphira (pate de luxe) jest o wiele bardziej wydłużone, czyli z nowymi butami należy nałożyć przynajmniej kilkadziesiąt warstw takiego wosku ... później dodaj odrobinę (dwie trzy krople) zimnej wody i "utwardź" ten wosk - później już tylko dodawaj małe ilości wosku/pasty i dosłownie delikatnie dotykaj wody i połysk powinien się pojawiać ...

 

kiedyś z nowymi butami walczyłem 40-50 minut zanim nałożyłem tyle warstw wosku, aż skóra w tym miejscu przestała go chłonąć

 

Pozdrawiam

[Jethro]

Póki co prace nad butami zaczęły nabierać kolorów. Mam nadzieję, że wkrótce i blasku nabiorą będę informował o postępach

[daann]

Ok - ciekaw jestem efektu końcowego. Natomiast w kwestii nakładania kolejnych warstw wosku/pasty chciałbym jedynie wytłumaczyć, że pisząc o ilości warstw miałem na myśli ilość nakładania niewielkiej ilości wosku na szmatkę, a później na czubek buta

[nie_problem]

Znaczy się szmatką dotykałeś pasty tyle razy o ile dobrze rozumiem

Dobrze, że to za pierwszym razem tyle trwa. Później już wystarczy kilka ruchów i się błyszczy

[Jethro]

W ogóle, to zacznę od tego, że zacząłem prace nad butami przed przeczytaniem posta, że trudno nabłyszczać natłuszczoną skórę... i potraktowałem buty solidną dawką dubbinu (jakieś pół godziny przed przeczytaniem wpisu) jednak zdecydowałem się kontynuować i zobaczyć, co z tego wyjdzie - w końcu zawsze mogę zmyć wszystko i zacząć od nowa.

 

Buty zostawiłem na dwa - trzy dni, żeby dobrze wchłonęły tłuszcz. Potem poszła solidna warstwa pasty (czy raczej kilkanaście(dziesiąt?) cienkich warstewek). Poszedł wysoki połysk i zacząłem. Dzisiaj zająłem się tylko czubem jednego buta. Po pół godzinie efekt nie najgorszy, ale jeszcze nie skończyłem. W każdym razie "czarna dziura" raczej to nie była

[kwinto]

pięknie,

a zaczołeś typowo po Polsku wpierw zrobic a potem przeczytac dlaczego nie działa, to nasza cecha narodowa

[Jethro]

O, przepraszam, natłuściłem po tym, jak przeczytałem, że skóra może być zbyt chłonna - no to postarałem się, żeby nie była a dubbin wydał mi się do tego najlepszy (i mam go najwięcej )

[nie_problem]

I teraz nie wiadomo czy skóra potrzebowała tłuszczu czy wręcz przeciwnie haha

Grunt, że nabierasz wprawy i teraz to już pewnie z górki

[Jethro]

Oby, bo przy pierwszych próbach ręką już mi odpadła, a efektów ciągle nie było widać :-P