Skocz do zawartości

Pierwsza praca własna - patynowanie obuwia


nie_problem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Zainspirowany przez użytkownika 123321 ...

 

w butach sie zazwyczaj chodzi po roznych rodzajach powierzchni.

123 oznacza "pod gorke" a 321 oznacza "z gorki" ...zatem "123321"

 

... spróbujemy podjąć się próby poddania procesowi patynowania nowego obuwia Bexley Carnegie w kolorze brązowym.

 

Nowe buty są do kupienia tu:

 

http://www.bexley.co...cReferrer=13781

 

I wyglądają tak

carnegie_chataigne.jpg

 

 

 

Pożądany efekt, jaki chcemy osiągnąć:

bexley_patine_ok.jpg

 

Do dyspozycji będą prawdopodobnie 2 pary. Jak tylko przesyłki dotrą na miejsce, zabieramy się do pracy z nadzieją, że uda się osiągnąć cel (oczywiście fotorelacja) :)

 

CDN ...

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!

 

Na razie czysto informacyjnie: Cała transakcja przebiegła dość szybko i sprawnie. Zamówienie - opłata - 8 dni - buty na miejscu. Teraz stoją i czekają na dzień w, którym domorosły patyniarz będzie miał chwilę czasu :)

 

Mam nadzieję, że już niebawem będziemy mogli ocenić efekty jego pracy :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

I fotorelacja z samego procesu - Step by Step:

1) Saphir Decapant - pozbywamy się oryginalnego wykończenia, trochę szkoda, ale cóż smile.gif

1.jpg

Po usunięciu wykończenia środkiem Saphir Decapant mamy piękne nubukowe Bexleye smile.gif Można na tym poprzestać smile.gif

2.jpg

3.jpg

4.jpg


2) Obuwie przygotowane do malowania farbami na bazie alkoholu Saphir Tinture Francaise - niestety w małych pojemnościach dostępnych tylko 4-5 kolorów sad.gif Większe pojemności to 500ml, 1 L - raczej dla osób, które takie ilości będą w stanie wykorzystać. Będziemy chyba cisnąć producenta, by udostępnił szerszą paletę kolorów w małych pojemnościach, bo farba jest doskonała.

5.jpg

Do osiągnięcia efektu, użyto 3 kolorów barwnika:

6.jpg

7.jpg

8.jpg

9.jpg

3) Do wykończenia użyto kremu Saphir Mdor Pommadier i pasty woskowej Saphir Mdor

10.jpg

11.jpg

12.jpg

13.jpg



14.jpg

15.jpg

16.jpg

Ostatnie 3 fotki najlepiej oddają osiągnięty odcień. Fotki robione wewnątrz dość znacznie przekłamują kolory (potrzebne korepetycje z fotografii u eye_lip smile.gif )

Oczywiście, nikogo nie namawiam do "psucia sobie obuwia" smile.gif Mimo, iż "Domorosły Patyniarz" nie miał dużego doświadczenia z patynowaniem - zna on produkty doskonale i mógł pozwolić sobie na taki eksperyment, którego efekty były właściwie niespodzianką smile.gif Miał również dostęp do pełnej palety kolorów, co niewątpliwie jest dużym atutem.

Pamiętajcie, malujecie na własne ryzyko - nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne niepowodzenia smile.gif Warto najpierw poćwiczyć na butach, których nam nie będzie szkoda, pobawić się kolorami, mieszaniem ... Powodzenia! I chwalcie się efektami smile.gif

 

patynacja_przed_po.jpg

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wyszło pięknie.

 

Mam pytanie - czy z tym nubukiem to tak na serio? Tzn. można coś takiego zrobić z butami z nubuku, jeśli się np. pobrudzą (są dość jasne i pewnie na dłuższą metę nie uda się ich utrzymać w czystości).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszło pięknie.

 

Mam pytanie - czy z tym nubukiem to tak na serio? Tzn. można coś takiego zrobić z butami z nubuku, jeśli się np. pobrudzą (są dość jasne i pewnie na dłuższą metę nie uda się ich utrzymać w czystości).

 

Jeszcze jedno - czy właściwości skóry po patynowaniu są podobne, jak oryginalnej, przed zabiegiem? Jak z trwałością, pielęgnacją efektu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Podoba mi się ten wątek!

 

Wybaczcie za bezpośrednie pytanie:

na zwykłej, niczym nie zabezpieczanej skórze licowej można wykonać patynę według Waszych instrukcji? (pomijając krok ze ściąganiem starej warstwy)?

 

I odnośnie samych butów - nigdy nie byłem pasjonatem, po prostu nosiłem, ale Wy mnie inspirujecie :)

 

Niektóre z powyższych są piękne, ale pewne wyglądają jak kameleony...

 

Aha i jeszcze jedno - jeśli jesteście z Warszawy lub okolic, chętnie bym się spotkał pooglądać jak działacie - mam aerograf więc też moglibyśmy się pobawić

Edytowane przez Charin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się ten wątek!

 

 

Nie tylko Tobie :)

 

 

Wybaczcie za bezpośrednie pytanie:

na zwykłej, niczym nie zabezpieczanej skórze licowej można wykonać patynę według Waszych instrukcji? (pomijając krok ze ściąganiem starej warstwy)?

 

Jeżeli jest to dobrej jakości skóra to powinno być dobrze, aczkolwiek trudno tak od razu pewnie będzie Ci osiągnąć pożądany efekt. Tu zwyczajnie jak wszędzie - praktyka, doświadczenie i nauka oparta na własnych błędach z czasem przyniesie zamierzone efekty.

 

Aczkolwiek może się zdarzyć, że efekt nie zamierzony, będący właściwie niespodzianką okaże się o niebo ciekawszy niż planowany :) haha

Tu sporo zależy od doboru właściwych, kolorów, proporcji ...

 

 

I odnośnie samych butów - nigdy nie byłem pasjonatem, po prostu nosiłem, ale Wy mnie inspirujecie :)

 

Niektóre z powyższych są piękne, ale pewne wyglądają jak kameleony...

 

Wszystko rzecz gustu i tu już kwestia dość indywidualna :)

 

Aha i jeszcze jedno - jeśli jesteście z Warszawy lub okolic, chętnie bym się spotkał pooglądać jak działacie - mam aerograf więc też moglibyśmy się pobawić

 

W Polsce w przeciwieństwie do zachodniej części Europy właściwie nie ma fachowców specjalizujących się w patynowaniu obuwia. W tej chwili chyba jedynie Jan Kielman podjąłby się tego typu pracy.

 

My ze swojej strony nie świadczymy usług, a to co poniżej to po prostu efekt samozaparcia mojego wspólnika, który uparł się, że się nauczy, ja zaryzykowałem i dostarczyłem mu obuwie biorąc całkowite ryzyko na siebie - obiecałem, że będę się uśmiechał, nawet jak efekt będzie okrutny :)

 

Jak się okazało - chłop ma talent :)

Nie spotkałem się jeszcze z żadnym krytycznym komentarzem - wyszło naprawdę extra :)

 

Niestety na razie brak czasu na świadczenie usług, ale w przyszłości - kto wie ? :)

Mowa to tej parze Bexley:

 

http://www.wbutach.pl/topic/148-patynowanie-obuwia/page__view__findpost__p__962

 

Pozostałe przykłady w wątku to prace najlepszych fachowców w branży - zazwyczaj Francuzi, Japończycy, Włosi ...

 

pozdrawiam i zachęcam do eksperymentowania - to wcale nie takie trudne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek przeczytałem już wcześniej cały, domyśliłem się z kontekstu, że dopiero uczycie się.

 

Moja propozycja się z tym łączyła - żeby się spotkać, popróbować wspólnie.

Bez zobowiązań - ja jestem wyłącznie hobbystą (wszystkiego co ciekawe :) ) dlatego też jeśli myślicie o rozpoczęciu świadczenia usług to nie zamierzam Wam podkraść technologii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha - eeee jakiej technologii ? :)

 

Wręcz zachęcamy do pracy, bo my środki do tego typu aktywności sprzedajemy :)

Zupełnie szczerze: my sami nie mamy czasu w tej chwili na próby i doskonalenie warsztatu. Po to tutorial, by każdy we własnym zakresie mógł się zabawić :)

Nic nie ukrywamy, wręcz przeciwnie. Do Stolicy daleko, bo my z pod Szczecina nadajemy, ale co trzeba możemy podesłać :)

 

Naprawdę gorąco zachęcamy do prób. Usługi w naszym wykonaniu to raczej śpiewka przyszłości i zakres byłby zdecydowanie szerszy - generalnie to nic pewnego, bo pracy i tak nadmiar w tym momencie.

 

Generalnie my bardziej w tej chwili importujemy i zajmujemy się dystrybucją niż pracujemy z materiałem. Myślę, że to My od Ciebie chłonęlibyśmy cenną wiedzę, a nie odwrotnie :)

 

Jeżeli masz pytania, śmiało pytaj - tyle co wiemy, opowiemy, ale specjalistami jeżeli chodzi o patynowanie naprawdę nie jesteśmy :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako naczelny chwalipięta muszę ,muszę bo nie wytrzymam :p

Nie_problem skompletował mi wszystkie składowe do tego działania :)

Ech czekam na podwózkę całego dobra bo obecnie do wozu wszystkiego nie byłem w stanie zabrać - wielki exodus był .

A do pracy od biedy faktycznie kawałek gąbki styknie - a areograf to już raczej trudniejsza nawet jazda i na innych farbach które naprawdę tez dają spore pole do popisu - technik w sumie od groma - ogranicza tylko fantazja i materiały .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.