Skocz do zawartości

Pierwsze kroki z renowacją obuwia .


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

W nawiązaniu do rozmowy z Axe, przedstawiam publicznie pierwszy problem.

 

Sprawcą zamieszania są Timberland Chocorua. Membrany brak, metka waterproof obecna - ale jak się domyślacie już nie działa.

Schodziłem w tych butach 3 lata (za wyjątkiem sezonów letnich), zarówno góry jak i miasto. Wytrzymały 6 dniową (momentami dramatyczną) wędrówkę w śniegu sięgającego powyżej pasa biodrowego plecaka i po tym fakcie mam do nich spory sentyment. Jeśli ktoś się zastanawia nad zakupem (choć to już stary model) - można brać w ciemno.

 

Ale wracając do reanimacji (zdjęcia w załączniku) :

 

Zdjęcia 1 - Na pierwszy rzut oka nie wyglądają fatalnie.

Zdjęcie 2 - Tył obuwia trzyma się mocno

Zdjęcie 3 i 4 - Ale kiedy się przyjrzymy z bliska czubkom, od razu widać przesuszoną, pękającą skórę.

 

Na butach osadziła się szklista warstwa wosku zmieszanego z brudem, gdzieniegdzie skóra pomarszczyła się i pękła, odkleiły się także noski od frontu. Języki także upaprane są mieszanką starego wosku i impregnatów w sprayu.

 

Chciałbym przywrócić im świeży wygląd i odzyskać wodoodporność. Jak to zrobić? :)

 

ED

Stosujemy nicki

post-16-0-74434700-1298729691_thumb.jpg

post-16-0-64265000-1298729697_thumb.jpg

post-16-0-47505000-1298729701_thumb.jpg

post-16-0-66407400-1298729705_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne buciory - mój klimat. Też przywiązuję się do tego co mam na nogach i ciężko mi się pozbyć obuwia, z którym wiążą się wspomnienia (choćby moje studniówkowo-ślubne Martensy, których ksiądz nie zapomni nigdy) :)

 

No czuję, że AXE316 zaraz wkroczy do akcji, więc nie będę się wcinał nadto :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wcinaj się to nie_problem :D

W końcu jesteś czynnikiem spinającym całość i tak :)

 

No dobra Donatello .

 

Rozumiemy, że na buty poszedł nikwax albo podobny wynalazek - to czeka cię troszkę więcej pracy ale jak wiesz efekty daje :)

 

Potrzebujesz :

 

Decapant (bo wosku nie ruszysz niczym innym )

Po Decapant Renomat (to wyciągnie resztki wosku który na bank wbił się w pory skóry i ten że niezmiernie dobrze sobie z tym radzi )

Następnie mycie mydłem .

Suszenie spokojne z butami wypchanymi gazetami .

 

No i teraz zapewniam cię, że będą widoczne odbarwienia (to pierwszy problem ) i albo decydujesz się na malowanie albo nie i masz Vintage jak Bozia przykazała .

Albo malujesz i wtedy po całości tematu .

 

Problem drugi to już widoczne pęknięcia (na wylot chyba nie są ? Bo jeśli są to pipka i gra nie warta świeczki)

Na te popękania jest http://www.multirenowacja.pl/szpachla-do-skor-tarrago-25ml-na-zadrapania.html ta oto szpachla (dobrać kolor albo bezbarwna .

Zdało by się pomalować .

Jesli to skóra licowa (a sądzę że to nubuk po konstrukcji buta ) to odpowiedni kolor .

Jeśli licowa to dobrać jeszcze taką żywicę Saphira (kolega bezproblemowy :) wie o czy mowa ) ale jeśli to nubuk to tego nie trzeba .

Następnie woskowanie szwów (przepis pewnie znasz )

Kolejno już tylko na finisz właściwy HP oil - nie żałuj to nie pożałujesz .

No i na koniec Tucan .

HP oil i Tucan starcza Ci na bank na kilka sezonów ,a i po umyciu samym mydłem (nie woskowanych nikwaxowymi wynalazkami ) spokojnie stosujesz tak samo jeśli skury przesuszone lub samym Tucanem jeśli kondycję mają dobrą .

 

Szczegóły pozostaje Ci ustalić co do cen lub ewentualności innych z nie_problem .

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Paczka dotarła, wzorowo zabezpieczona - wszystko w folii bombelkowej.

 

Teraz chciałbym skonsultować po raz ostatni plan działania:

 

1. Decapant + szmatka

2. Renomat + szmatka

3. Mydło + szorowanie

4. Szpachla + polerowanie papierem ściernym

5. Malowanie Cloro Dye + 3 cienkie warstwy

6. Woskowanie szwów (pomocy?!)

7. Tłuszcz do skóry HP Oil + nasączyć

8. Pasta olejowa MINK Oil + nasączyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woskowanie

Roztwór terpentyny z woskiem pszczelim 10/1 nanosisz nawet patyczkiem kosmetycznym .

Do zdobycia :

Wosk do depilacji w kosmetycznym np.

Szpachla kilka razy bo na raz pokażą się dołki - hm o żywicy waść zapomniał widzę bo po zdarciu lica by się zdała - no ale trudno chyba już śmietana po obiedzie .

Terpentyna wiadomo w chemicznym z farbami .

 

Color dye starczają nawet dwie (w sumie na myśli miałem bardziej cholewkę na górze ale skoro lecisz po całości to spoko )

 

Chłopaki zawsze dobrze pakują paczki niema to tamto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Wersja brudnopisowa tutoriala - jak skończę sklecę z tego jeden porządny]

1. Decapant + gąbka

Na gąbkę i szorować.

Wysuszył skórę, odsłonił rysy i wytarcia.

Zeszło 4/5 buteleczki[/url]

 

 

 

 

2. Renomat + szmatka

Skóra odrobinę się nawilżyła, częściowo zniknęły przetarcia, mocno pociemniała.

Zeszła 1/10 buteleczki

 

 

3. Mydło + szorowanie

Mydło na mokrą szczotkę i szorowanie.

[foto jutro]

 

PS: Jaka to żywica i w jakim celu ją zastosować, może na mieście coś dokupię(?).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decapant rozpuści Ci gąbkę - weź nawet starego Tshorta ale bez nadruków ;) Ale to już po fakcie .

 

Ja pisałem o tej żywicy - stosuję się ja jak zetrze się lico - ale tylko na farbie Saphira bo ona jest na alkoholu i nie daje w sumie takiej powłoki jak Tarrago - dokładniej rzecz biorą, to ona ładnie dość wygładza skórę (w sensie żywica ) - ale skoro masz do dyspozycji Color Dye to spoko - tylko weź drobniejszym papierem przeciągnij żeby się nie mechaciła tak mocno skóra - 240 320 powinien być na finisz przed malowaniem ok .

No i przed samym malowaniem nie zapomnij sobie tym bezbarwnym kondycjonerem przeciągnąć po skórze, by lepiej przywarła - jak tego nie zrobisz może się kiedyś gdzieś farba łuszczyć, a po co ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam,

 

Mam problem z moimi ulubionymi sandałkami... Są ze skóry nubukowej... Po dwóch sezonach chciałam je odnowić i zakupiłam zestaw do zamszu i nubuku - TARRAGO 2 a zawartość zestawu to:

1. TARRAGO Szczotka do zamszu i nubuku

2. TARRAGO Nubuck Cleaner - płyn do czyszczenia zamszu i nubuku 75ml

3. TARRAGO Nubuck Color - pasta do zamszu i nubuku, odnawia kolor 75ml bezbarwny

4. TARRAGO Suede Renovator - renowator do zamszu i nubuku 250ml

5. TARRAGO Basic Protector - ochrona zamszu i nubuku 400ml

 

postępowałam zgodnie z instrukcją... ale jednak pozostały paskudne przebarwienia...

 

Sandały są (były) koloru szarego... myślę je przemalować ... może na brąz...

 

ED

Mam jeszcze pytanie..... czy dobrze zrobie jeśli przemaluje je Tinture Francaise 50ml - farba do skór na bazie alkoholu SAPHIR ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie!

 

1) Trochę niepokoję mnie te przebarwienia, ciekaw jestem po czym one się tam wygenerowały?

Może warto podesłać kilka fotek na sklep@multirenowacja.pl lub umieścić je tutaj? Może coś doradzimy?

 

2) Przemalować zawsze można i Tinture Saphir 50ml jak najbardziej będzie właściwym produktem do nubuku - jeżeli decyzja już zapadła i "odratowywać" się nie chce to punkt pierwszy proszę uznać za nieistotny :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.