Skocz do zawartości

Rajstopy - opinie, preferencje, komentarze


Gość art

Rekomendowane odpowiedzi

rajstopy.jpeg

Rajstopy (przestarzałe rajtuzy) to rodzaj garderoby noszonej - głównie przez kobiety - na nogach i dolnej części tułowia. Tym różnią się od pończoch, które okrywają tylko część nogi (zwykle do górnej części uda). Podobnie jak pończochy, są produkowane z nylonu lub podobnych włókien sztucznych. Współczesną wersję rajstop wynaleziono około 1960 roku.

Rajstopy, dostępne w szerokim zasięgu stylów, są numerowane według "denier(den)" albo "dtex". Zakres sięga od 3 (bardzo cienkie) do 20 (standardowe) oraz 30 (półprzezroczysty), liczba den może jednak sięgać nawet powyżej 100. Oznaczenia "den" i "dtex" odnoszą się do wagi przędzy w gramach, przy standardowej długości: dla den wynosi 9000 metrów, a dla dtex 10000 metrów. W ten sposób 1 Denier to 1g przędzy na 9000 metrów długości.

Rajstopy mają coraz to bogatszą paletę kolorów, nie mówiąc o wzorach. Począwszy od rajstop w kolorze cielistym lub w odcieniach szarości, skończywszy na jasnych barwach. Większość rajstop produkowana jest na bazie nylonu połączonego ze spandeksem, co nadaje większą elastyczność.

Rajstopy w modzie mają standardową konstrukcję. W talii osadzona jest mocna gumka. Rajstopy dzielą się na majtkowe i bezmajtkowe. W majtkowych część przykrywająca biodra i palce jest wykonana z grubszego materiału, a w bezmajtkowych nie. Klin (jeśli jest) bywa także zrobiony z grubszego materiału, czasem z bawełny.

W XVI wieku rajstopy były noszone przez mężczyzn, np. przez amerykańską i europejską arystokrację. Jednak ten trend zmienił się, gdy mężczyźni zaczęli nosić spodnie. Od XX wieku rajstopy są noszone głównie przez kobiety. Początkowo były używane jedynie przez tancerki, ale upowszechniły się wraz z pojawieniem się minispódniczki w 1965 roku. Jednak w ostatnich latach zaczęto tworzyć wersje rajstop dla mężczyzn, w celu ogrzania nóg i ulepszenia krążenia krwi oraz przede wszystkim komfortu.

Rajstopy dziecięce (w odniesieniu do tej wersji ubrania częściej używa się nazwy "rajtuzy") zazwyczaj wykonywane są z bawełny i są bardziej odporne na uszkodzenia od delikatnej

Źrodło: wikipedia.pl

 

Pytanie do pań - jakie nosicie rajstopy? Na co zwracacie uwagę przy zakupie rajstop? Jakie są wasze ulubione typy rajstop i firmy je produkujące? Proszę o komentarze, wyrażanie opinii i osobiste odczucia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie z rajstopami poradza sobie bezbłędnie, problem pojawia się wówczas, gdy to faceci mjaą te rajstopy kupic. Poniżej, w kilku postach, postaram sie przedstawić w miare jasno to arcytrudne zagadnienie. Przyda sie, gdy będziecie kupowac rajtki na prezent, albo zostaniecie do kupna zmuszeni (jak ja, gdy moja "ex" leżała w szpitalu i podczas wizyty powiedziała, żebym jej kupił dwie pry rajstop). Wtedy nie wiedziałem jeszcze, jaki czeka mnie koszmar.

 

A więc, idziecie do sklepu i mówicie, że chcecie kupić czarne rajstopy. O co za pyta was przemiła pani sprzedawczyni?

 

 

Zapyta - z jakim klinem? (ok, nam klin kojarzy się raczej z przykrym obowiązkiem nazajutrz po imprzie, ale to zły trop:-)

 

Kliny w rajstopach - zależą od rozmiary pupy potencjalnej właścicielki:-)

 

- mamy więc rajstopy bez klina

- rajstopy z jednym klinem (najczęściej zakrywającym intymne miejsce i ewentualnie na pupie)

- rajstopy z dwoma klinami (zakrywają miejsca intymne i pupę)

 

Klin to inaczej grubszy pasek materiału, który zapewnić ma trwałość, elastyczność i wytrzymałość rajstopom. Jak już w ogóle nie ogarniasz co to, zajrzyj w ciuchy swojego dziecka. Dwa paski na rajstopkach to dwa kliny, tylko w wypadku rajtózek dziecięcych sa one po to, by nie spadały z małych, dziecięcych tyłków:-) zwłaszcza, że częśc tych tyłków "odziana" jest także w pieluchę, więc mają co trzymać.

 

Żeby nie było tak łatwo, niektóre, nawet bardzo duże rajstopy nie muszą mieć klina, jeśli wykonane sa z bardzo dobrego (a więc drogiego) materiału. Wkrótce cz 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do trudności z zakupem rajstop przez faceta... Hmm nigdy takowych nie miałem, gdyż przeważnie pani w sklepie była specjalistką w swojej dziedzinie i zawsze doradziła mi wszystko jak najlepiej tylko mogła. Nigdy nie miałem sytuacji by partnerka była niezadowolona z zakupionych przeze mnie rajstop :) Więc takie zakupy naprawdę nie są niczym strasznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak wiedziałeś co chcesz, to i doradziła. Ale jak jesteś "czeski" i sam nie wiesz, czego chcesz, to nikt Ci nie doradzi.

 

A zatem część II

 

Kolejne pytanie, które padnie to - ile den mają miec rajstopy. Niezła zagwozdka, ale można to jakoś ogarnąć, posłuże się wikipedią

 

Rajstopy, dostępne w szerokim zasięgu stylów, są numerowane według "denier(den)" albo "dtex". Zakres sięga od 3 (bardzo cienkie) do 20 (standardowe) oraz 30 (półprzezroczysty), liczba den może jednak sięgać nawet powyżej 100. Oznaczenia "den" i "dtex" odnoszą się do wagi przędzy w gramach, przy standardowej długości: dla den wynosi 9000 metrów, a dla dtex 10000 metrów. W ten sposób 1 Denier to 1g przędzy na 9000 metrów długości.

 

Czyli inaczej - im mniej den, tym rajstopy ciensze i bardziej przezroczyste, im wiecej - tym bardziej matowe i grube. Formalnie najgrubsze rajstopy mogą mieć 250 den, ale setki są już grube, nadają się na zimę, do kozaków itd. Z kolei te do 10 den to opcja na lato. Na jesień kupujesz pannie jakieś 30-60 den, żeby bidula nie zmarzła. Jak do pracy (w pomieszczeniu) wystarcza 20-20 den. Prościzna.

 

Jak to ogarniecie, kobiety was pokochają i ku waszemu nieszczęściu będą chciały chodzić z wami na zakupy:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ale po co mi to wszystko wiedzieć? Od tego jest sprzedawca, który będzie mi doradzał i jest specjalistą w tej sprawie. Nie muszę się na wszystkim znać. Czy jak się idzie do jubliera to musimy znać cały skład chemiczny złota itp? Nie, jak czegoś nie wiemy, to opieramy się na opinii specjalisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedawca często powie Ci to co chcesz usłyszeć :)

Przykład szycia garniturów na miarę. Nie tam, że szyłem. Jeszcze nie, ale czytam o tym trochę.

Co z tego, że krawcy to specjaliści pierwszej klasy, kiedy sam nie dysponujesz wiedzą na ten temat - nie będziesz wyglądał tak, jak Ty będziesz chciał, tylko tak, jak krawiec to widzi. Krawiec też wie wszystko, ale Twoja wiedza pomoże mu swoje umiejętności wykorzystać dokładnie tak, jakbyś chciał :)

 

Z resztą na każdej płaszczyźnie życia społecznego - lepiej wiedzieć niż żyć w nieświadomości i zdawać się ślepo na opinię "fachowców". Nie zawsze się da, ale jak jest szansa to wiedzę warto chłonąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tego jest sprzedawca, który będzie mi doradzał i jest specjalistą w tej sprawie. Nie muszę się na wszystkim znać. Czy jak się idzie do jubliera to musimy znać cały skład chemiczny złota itp?.

 

Myśl tak dalej, to na pewno zrobisz karierę, zwłaszcza w bankowości, tam też sporo specjalistów, co ci doradzą:-)

 

A od siebie dodam, że warto jeszcze przy kupnie zwrócić uwagę na jedną sprawę

 

- czy rajstopy mają być z lycrą. Lycra to materiał, który powoduje, że rajstopy są bardziej rozciągliwe, przez co niektórzy faceci, kupują je mniejsze niż trzeba, "bo i tak się rozciągna". Błąd - lycra się rozciaga, ale i tak zawsze wraca do pierwotnej wielkości. Generalnie w mojej skromnej opinii rajstopy z lycrą są lepsze, dlatego, że - skoro są mocno naciągnięte - to dobrze przylegają do ciała. Przez to mniej się haczą i niszczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A znacie takie powiedzenie, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego? Jak będę się znał na rajstopach, bankowości i wyrobach jubilerskich to co najwyżej będę mógł otworzyć stoisko na bazarze. Ufam sprzedawcy, bo zawsze mogę podać mu jakieś ramy cenowe i nie wciśnie mi czegoś najdroższego, albo najtańszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie można uogólniać, bo każda sytuacja jest nieco inna. Ja ufam sprzedawcom, z którymi współpracuję od jakiegoś czasu i którzy nie zawiedli. Jeżeli mam przed sobą zupełnie obcą mi osobę, od której chcę coś kupić, podchodzę z dużym dystansem. Zbyt wiele wtop zaliczyłem :) Na zaufanie trzeba zapracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.