Na prośbę AXE umieszczam to tutaj (ale w lekko skróconej formie)
W wielkim skrócie Od zawsze noszę sportowe buciki o które lubię zadbać. Rzecz w tym, że nie wiem za bardzo jak o nie dbać i do tej pory biorę w ręce wszystko co popadnie. Szczególnie w swoje ostatnie buty, które mam od 2 lat wmasowywałem chyba każdy możliwy produkt jaki mi się nawinął. Był już krem nivea, pasty czarne i bezbarwne (oj masakra...), oliwki dla dzieci, tłuszcz do skór Coccine i ostatnio WOSK PSZCZELI Do pielęgnacji galanterii skórzanej firmy Apipol. Zazwyczaj kupowałem buty "szersze" ale od jakiegoś czasu wolę te dopasowane do stopy.
Buty, które teraz idą w odstawkę to Nike Shox Rivalry. Dodam, że stosowałem prawidła - tylko, że byłem na tyle mądry, że te prawidła kupiłem po roku noszenia butów więc mogłem nawet nie wydawać tych kilku złotych .Wrzucam 2 zdjęcia:
Buty od razu po kupieniu jeszcze ani razu nie kupione:
A tu zdjęcie sprzed miesiąca:
W tej chwili buty wyglądają trochę lepiej, ale mam w pokoju tak beznadziejne światło, że nie będzie tego widać. Skóra jest gładsza i bardziej błyszcząca (bo w środku są prawidła i buty są posmarowane tym woskiem pszczelim o którym wspominałem - skład: wosk pszczeli (16%), terpentyna, rozpuszczalnik i lanolina). Dodam jeszcze, że stosowałem różne impregnaty w sprayu ale one wysuszały skórę. Na butach także znalazły się pasty nabłyszczające tak bardzo "lubiane" przez wszystkich, którzy dbają o obuwie.
Ale koniec gadania o tych butach, bo one i tak do końca września pójdą w odstawkę.
Wraz z rozpoczęciem nowego roku akademickiego postanowiłem kupić sobie nowe buciki. Zdecydowałem się na Nike Flash Leather. Już zamieszczam zdjęcia:
Raczej zdecyduję się na te 2.
I teraz pytania .
1. Jak widzicie buciki są wąskie. Wystarczą takie zwykłe prawidła plastikowe (http://sklepszewski.pl/images/cms/1954/prawidla_03.jpg), czy lepiej kupić dobre prawidła drewniane, jakie np proponuje mi firma Saphir (http://multirenowacja.pl/drewniane-prawidla-cedrowe-saphir.html)?
2. Co z tym woskiem którego ostatnio tak namiętnie używam? http://www.apipol.com.pl/apipolpl/index.php/emulsje-i-pasty?page=shop.product_details&flypage=apipage.tpl&product_id=56&category_id=7 - tylko ja mam w innej buteleczce. A skład wymieniłem wyżej.
3. Zależy mi na tym, aby buciki były wodoodporne i żebym miał preparat, którym mógłbym zamalować rysy. Aaa no i żeby buty choć trochę błyszczały. Oczywiście mogą błyszczeć jak psu jajca, ale nawet lekki połysk mi wystarczy . Wiadomo, że buty będę nosił każdego dnia. Pastą już nie chcę się bawić :/. Wybrałem 3 produkty (oczywiście liczę na propozycje od Was).
Cyferki już użyte, więc przejdę na literki:
a/ Tłuszcz do skór OURALINE firmy Saphir (nadaje się do sportowych): http://www.multirenowacja.pl/ouraline-dubbin-250ml-tluszcz-do-skor-saphir.html
b/ Tłuszcz do skór Saphir Sport: http://www.multirenowacja.pl/saphir-sport-outdoor-100ml-dubbin-tluszcz-do-skor-saphir.html
c/ Krem Baume firmy Saphir: http://www.multirenowacja.pl/baume-1789-do-skor-50ml-odzywczy-wodoodporny-krem-saphir.html
Lubię swoje buty smarować czymś dość często - to tak przy okazji warto wspomnieć. Wszystkie 3 produkty wydają się świetne. 2 ostatnie bardziej mi pasują, bo można wybrać kolor czarny, a ja chcę czarne buciki. Oczywiście czarny tłuszcz mogę zamówić z innej firmy, np Palc, Buffalo czy innej - chodzi po prostu o rodzaj produktu (chociaż lubię produkty dobrych firm).
Powiedzcie, czy te produkty (2,3) zamaskują rysy?
I jak lepiej stosować?: najpierw zwykły tłuszcz np nr 1 a potem pasta / krem baume - ważne, żeby był barwnik. Czy np sam CZARNY tłuszcz do skór wystarczy? A może tylko krem baume? Pomóżcie mi, proszę, bo już sam nie wiem co lepiej stosować. I jak coś to jak często? Bo ja tłuszczem Coccine smarowałem każdego dnia. A tym woskiem pszczelim o którym wspomniałem to też każdego dnia. Do czyszczenia butów z kurzu / piasku itp wystarczy szczotka?
Liczę na szybką odpowiedź i pozdrawiam,
Kamil