Witam,używałem kupczakow ładnych parę lat, nie jakoś intensywnie. Wcale nie są takie rewelacyjne. Stare skoczki,które nosiłem całe technikum,gralem w nich w piłkę na betonowym boisku,i ogólnie nie piescilem się z nimi,wytrzymały jakieś 11lat. Kupczaki jedne wytrzymały 2-3 lata,odkleiła się podeszwa, kupczak przesłał drugie buty (tak twierdził,że drugie) i w tych drugich po jakiś 2-3 latach praktycznie nieużytkowania (zimy to nie ma ostatnio a do normalnego chodzenia uzywalem) odeszła podeszwa w dwóch butach. Jak zadzwoniłem do firmy kupczaka to potraktowano mnie jak wyludzacza i cwaniaka i poinformowano,że nie muszę u nich kupować i mogę iść do konkurencji. Oczywiście kupiłem już buty u konkurencji ale niesmak pozostaje bo szanująca,uważająca się za poważnego gracza firma nie powinna robić takiego chłamu (tłumaczenie pana kupczaka,że buty musiały leżeć na jakimś magazynie sporo czasu jest śmieszne bo to but militarny,uznawany za solidny oczekuje się od takiego że będzie służył w każdy warunkach!). Nie polecam tego produktu bo może się coś raz stać ale jak dwa razy ta sama wada i dwa razy to samo tłumaczenie producenta to już coś nie tak
