Skocz do zawartości

ffggnn

Forumowicz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ffggnn

  1. Witam: Mam rozpoznaną polineuropatię czuciowo-ruchową.Jest to choroba przewlekła, postępująca, polegająca na tym że osłabiają się, zanikają mięśnie i nerwy w końcowych odcinkach nóg i rąk.Różne są podrodzaje tej polineuropatii:dziedziczne, o podłożu alkoholowym i in.Ja w dzieciństwie chorowałem na polio.Pozostałością po tej chorobie była u mnie niesprawność nóg, chyba jednak pogłębiająca się.W wielu butach , które jeszcze nie tak dawno nosiłem czuję się żle, trudno mi utrzymać w nich równowagę, mam wrażenie że podeszwa jest jakaś pochyła i wypycha mnie,itd.Dawniej nosiłem trzewiki REJS i było dobrze,teraz po jakimś czasie chodzenia są dla mnie za ciężkie, nogi w nich 'omdlewają'.Wiele mam tych trzewików,ale praktycznie tylko jedna para jest dla mnie teraz wygodna.Myślę że będą jeszcze dobre w pracy gdzie jest mało chodzenia a trzeba np.przekopywać twardą ziemię. Od 2005r pracuję jako ogrodnik w ogrodzie botanicznym (do tej pory), mam więcej chodzenia bo odległości są większe.Najwięcej kłopotu sprawia mi praca takich kretowiskach w trawniku, warzywniku, ziemia jest tam taka rozmiękczona, 'podziurawiona', trudno mi utrzymać wtedy równowage, a jeszcze jak ziemia poprzykleja się do butów -to już jest okropnie. Doszedłem do wniosku że na moim obecnym etapie potrzebuję butów o twardej podeszwie a również jakoś sztywnej 'trzymającej' nogę cholewce,a przy tym lekkich i oczywiście wodoodpornych. Do tej pory wybierałem buty chyba biegowe,różne: Kalenji,Quechua,Skechers,lekkie ale przemakalne,podeszwa mam wrażenie że się w nich wygina,cholewka słabo trzyma nogę-trudno mi w nich utrzymać stabilność. Jednak dobre są dla mnie:Quechua NH100 Fresh M Shoes NAV(kupione 6.2020r),Quechua Arpenaz 100Fresh Grey Blue,Quechua Arpenaz 500Fresh Blue Green-te mi się już zniszczyły(oba kupione w 2017r)-trzymają mnie,nie wywracam się w nich,ale przemakają. Dobre,nawet bardzo jak na razie są też: Asics Q500Y Gel-mission F871016 SJ kupione w 2017r potem mało noszone, zapomniane, od niedawna częściej je używam i stwierdzam że nie mam wrażenia że się w nich wywracam,stabilnie się w nich czuję.Jednak przy dłuższym chodzeniu nogi bolą, chodzi się jakby twardo,bez takiej amortyzacji jak w innych butach-ogólnie mało w nich do tej pory chodziłem, są jeszcze jakby nie rozpoznane przeze mnie. Szukając butów o twardej podeszwie,trzymającej nogę cholewce i nieprzemakalnych-zwróciłem się w kierunku butów trekingowych.Kupiłem więc: Salomon TIBAI GTX 399261 04/1, kupione jeszcze 10.17r potem mało noszone, zapomniane, ale obecnie je na nowo odkryłem.Zalety:Twarda podeszwa na której czuję się stabilnie,nieprzemakalne,cholewka dobrze trzyma nogę. Wady:niestety przy dłuższym chodzeniu czuje się te buty, nie bardzo są dobre do dłuższego chodzenia(może powinienem jednak więcej chodzić w nich i przyzwyczajać nogę). Sprandi MP-86-19003 kupione we wrześniu tego roku. Stabilność w tych butach jest dla mnie jak do tej pory zadawalająca,orginalne sznurówki dawno temu mi się przerwały-nieszkodzi,za duża rozmiarówka,zamierzam kupić o rozmiar mniejsze-może będą jeszcze lepsze.Chodzi się w nich w miarę miękko, jednocześnie nie mam odczucia wywracania się, no i są wodoszczelne.Jednak jak więcej w nich chodzę,to na mokrym trawniku z kretowiskami też zaczynają mnie zawodzić. Mówiono mi(lekarze, fizjoterapeuci) że powinienem nosić wyższe buty, usztywniające staw skokowy.Dlatego też kupiłem niedawno Salomon Campside MID 5 GTX PE 19.Jeszcze mało w nich chodziłem.Nie bardzo jestem przyzwyczajony do takich wysokich butów,w większości do tej pory wybierałem niższe,wydaje mi się że większa ruchomość w tym stawie jest mi potrzebna-w pracy muszę się trochę powyginać,ponachylać,sporo mam chodzenia.Buty trochę leżą w kącie,chociaż powinienem je częściej nosić i przetestować,ale parę razy już w nich chodziłem i mam pozytywne wrażenia. Jak tak się rozpisałem to widzę że jednak jeszcze mam w czym chodzić,szkopuł w tym czy tak będzie jeszcze np. w następnym sezonie,ta moja choroba, polineuropatia jest przecież postępująca-lekarstwem na to jest rehabilitacja, opóżnia postępy choroby.Akurat moja praca,ogrodnika-dużo ruchu,myślę że sprzyja rehabilitacji. Proszę o pomoc w moich poszukiwaniach jak najlepszych butów,w których by się dobrze chodziło, czułbym się stabilnie,nieprzemakalnych. Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.