nisze:)? Ja musze powiedzieć że nie znam się na butach, nie jestem buciarzem, że się tak brzydko wyrażę, ale przypadkowo wpadły mi w oko buty, które zalinkowałem i zaraz potem refleksja, że to są w zasadzie pierwsze buty jakie mi w oko wpadły i nie pamiętam, żeby coś takiego się wcześniej wydarzyło. Zacząłem szukać w necie, znalazłem Red Wing i zaraz za nią znalazłem Chippewa, znalazłem Wolverine, znalazłem Thorogood które to firmy też robią podobne modele do zalinkowanego. Chodzi o linie heritage....no i nie moge wyjść z podziwu, że opłaca się coś robić w USA ręcznie, opłaca się to importować. Ludzie kupują z Amazona USA, a nie opłaca się zrobić czegoś podobnego w Europie? No nic na to nie poradzę, że jak patrzę na Europejskie wyroby to widze buty, nie widzę pięknych butów i w zasadzie nigdy nie mam takiego uczucia "o...takie buty musze mieć"....Pan Kuty ma buty inspirowane stylem robotniczym lat 20-tych, ale jak wyglądały buty lat 50 ych? Czegoś takiego u nas niestety brak.
No właśnie to mnie dziwi, ale też przyznam irytuje, bo mnie po prostu na takie buty nie stać, a z Chiń kupować to trochę przypał, choć czytałem że te niby USA formy i tak dużą część produkcji mają w Azji.