Skocz do zawartości

Ala

Forumowicz
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Ala w dniu 10 Sierpnia 2020

Użytkownicy przyznają Ala punkty reputacji!

Informacje o profilu

  • Płeć
    Kobieta

Ostatnie wizyty

663 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Ala

Nowy użytkownik

Nowy użytkownik (1/6)

3

Reputacja

  1. Wynik wyszukiwania na słowo "jagnię" https://www.google.com/search?q=jagnię&sxsrf=ALeKk00FKjAw7wkFHmBRr7dMWZD-DIJxKg:1620381539924&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwiYrNnQp7fwAhVNAxAIHX6IC-QQ_AUoAXoECAEQAw&biw=1920&bih=937 Nie rozumiem odpowiedzi. Nadal nie wiem czy mam kurtkę z owczej czy jagnięcej, a Saphir to rozróżnia bo ma różne produkty dedykowane do każdej z nich. Myślę, że spokojnie się nada, ale zawsze pamiętaj o weryfikacji próbą, niezależnie od tego, czego używasz. Nada się Lotion czy Creme Delicate? Jaki może być skutek negatywny takiej weryfikacji środkiem ochronnym na czarnej skórze? Po czym zobaczę, że coś jest nie tak? Zbyt mocny to odbarwienia, przebarwienia, naruszenie wykończenia ... Zbyt słaby to niedoczyszczona powierzchnia. W przypadku środków czyszczących to oczywiste, ale zastanawia mnie to w przypadku środków pielęgnujących/ochronnych i do tego bezbarwnych (kremy, balsamy), szczególnie stosowanych na czarnej skórze.
  2. Mam kurtkę skórzaną firmy Each Other Paris zdobytą w TkMaxx w mega przecenie (ponoć oryginalnie kosztowała 4k). Chciałam do niej zakupić odpowiednie środki do pielęgnacji ale nie jestem w stanie ocenić co to za skóra. Na metce mam info "Cuir veritable / Real leather: Agneau / Sheep". Po angielsku oznacza to skórę owczą a po francusku jagnięcą, i trochę zgłupiałam. Do posta załączyłam zdjęcie faktury skóry. Skóra w dotyku jest miękka ale nie lejąca, dosyć sztywna (trzyma fason), mięsista ale nie wygląda na bardzo grubą. Barwiona chyba tylko powierzchownie, bo już zdążyłam ją przetrzeć przy zamku (szłam z opartym o brzuch pudłem kartonowym) - jest widoczne na zdjęciu, na dole kurtki, przy samym zamku. 1. Mam prośbę o pomoc w identyfikacji tej skóry, bo z tego co widzę, to ta informacja jest istotna przy wyborze produktów pielęgnacyjnych (często jest rozróżnienie dla produktów ze skóry jagnięcej i owczej). 2. Chciałabym naprawić to przetarcie. Czy Juvacuir będzie OK? 3. Potrzebuję czegoś do codziennej pielęgnacji, niekoniecznie koloryzującego. Mam na stanie Saphir Lotion (https://multirenowacja.pl/balsam-do-skory-delikatnej-125ml-saphir-medaille-d-or.html) kupiony kiedyś do starej torebki z grubej skóry, ale patrząc po jego opisie nie mam pojęcia czy nada się też do tej kurtki bo nie wiem z czego ona jest zrobiona (do jagnięcej ponoć się nie nadaje). Myślałam jeszcze o Creme Delicate. Co możecie polecić do takiej skóry? Nie przywiązuję się do tego co mam w domu, mogę spokojnie dokupić inny produkt jeśli może być lepszy. 4. Przy każdym produkcie Saphira jest info, żeby sprawdzić najpierw działanie na fragmencie i ocenić czy jest OK. Ale po czym zauważę, że dany produkt nadaje się bądź nie? Szczególnie, że na czarnej skórze nie widać ew. przyciemnienia po użyciu środka. 5. Czym "grozi" stosowanie zbyt mocnego czy zbyt słabego środka do danej skóry?
  3. Chyba faktycznie zacznę od producenta, zapytam co to jest za surowiec, ale docelowo zastanawiam się nad reklamacją i zwrotem. Ten płatek powłoki (laminatu?) jeszcze się trzyma, ale wygląda to tak że jakbym mocniej pociągnęła to zerwałabym dużo większy kawałek. Pommadier też słabo się wchłania w tę skórę, i to już jest podejrzane. Źle to wygląda. Fakt, mogłabym to zatuszować tym kremem do renowacji, może nawet Pommadier by w to miejsce się ładnie wchłonął bo pod powłoką jest matowa powierzchnia, ale nie chciałabym docelowo musieć łatać tych butów tak co jakiś czas. Lipa... Rozumiem, że jeśli jest to jakiś laminat to będzie trudno takie buty traktować np. Renomatem, bo byłoby duże ryzyko uszkodzenia tej cieniutkiej powłoki?
  4. Cześć. Mam do Was pytanie o dziwne zjawisko na butach wykonanych ponoć ze skóry licowej. Przy czyszczeniu nowych butów Cleanerem oderwał mi się z nich fragment jakiejś powłoki, musiałam widocznie podważyć jakiś zadarty fragment. To coś wygląda jak bardzo cienka folia i jest lekko rozciągliwe - starałam się to uchwycić na fotografiach. Czy to jest ta słynna skóra laminowana? Co z tym można zrobić? Da się to całe jakoś usunąć ze skóry, i później jakoś tę skórę sensownie wykończyć, czy może powinnam te buty reklamować (czytałam podawane tu na forum przepisy odnośnie nazywania skóry powlekanej "skórą", kiedy grubość powłoki nie przekracza 0.15mm więc mam obawy, że reklamacja nie zostanie uwzględniona).
  5. Na targu staroci upolowałam torebkę-kuferek z grubej tłoczonej skóry. Podszewka była w stanie krytycznym więc wzięłam się za jej przerobienie, co wiązało się z odcięciem sporego fragmentu materiału. Niestety pod podszewką skóra wygląda fatalnie... Nie wiem co to jest, ale wygląda jak resztki jakiejś starej gąbki i kleju (fotografie). Są też jakieś drobne białe kropeczki (mam nadzieję, że to jakiś klej a nie np. pleśń). Co to może być? 😕 Czym i jak można to skutecznie usunąć? Trochę da się to coś zeskrobać, ale resztki trzymają się mocno i są twarde jak zaschnięty klej. Może namoczenie by pomogło, albo jakaś konkretna chemia do rozpuszczenia czy papier ścierny? Czy ktoś z Was miał okazję czyścić skórę z czegoś takiego? Proszę Was o pomoc. Bardzo nie chciałabym tej torebki uszkodzić...
  6. @MOD Serdecznie Ci dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź w temacie załamań. Jednak te moje butki najlepszej jakości nie są:/ Zrobiłam obieg po sklepach i pomacałam trochę skór, chyba już mniej więcej wiem czego powinnam szukać:) I również dzięki przeogromne za namiary na agaprus.pl! Modele pokazane na stronie idealnie wpasowują się w to czego tyle czasu szukałam
  7. Jasne, zdaję sobie sprawę co do jakości takiej skóry. Chętnie nabyłabym jakieś z wysokiej półki jakościowej i cenowej, ale niestety nie trafiłam jeszcze na takie, które oprócz wyglądania na "ekskluzywne" (fikuśnie zdobione czy na nieanatomicznie wysokich obcasach) były by jeszcze wygodne i ładne (uniwersalne, klasyczne, nie wyglądające na męskie). Mogę gdzieś na forum znaleźć listę firm produkujących damskie obuwie dobre jakościowo i godne polecenia? Wracając do tematu (dotyczącego niekoniecznie tylko słabej jakości skór ;)) - jak odróżnić skórę przesuszoną od cienkiej i zbyt elastycznej, skoro pewnie na obu tworzą się widoczne mocne załamania?
  8. Dzięki. Kurcze, w sumie to się zaczęłam zastanawiać czy ta skóra jest przesuszona czy może jednak jest cienka i miękka (bo np. zbyt mocno nawilżona) i stąd te widoczne łamania. Jak to rozróżnić? Po naciśnięciu palcem na skórze pojawiają się "pajączki" w okolicy uciśnięcia, a przy chodzeniu na zgięciu stopy robią się dość mocne wgłębienia. Skóra nie pęka w tych miejscach ale bardziej widoczne są wszystkie załamania przy zginaniu skóry niż to było przed malowaniem.
  9. Tak zrobiłam, odpuściłam mydło. Użyłam najpierw Renomatu żeby dostać się bezpiecznie w trudno dostępne zakamarki (m.in. przy podeszwach) a później podziałałam Decapantem już po całości. Udało mi się przemalować całe buty na ładną czerń, choć wymagało to aż 6 warstw farby TF... Nie obyło się bez przygód, ale wszystko się dobrze skończyło. W wolniejszej chwili postaram się wrzucić opis z relacji + zdjęcia. Niestety buty są mocno wysuszone. Po malowaniu wsmarowałam w nie Saphir Renovateur i dwie warstwy czarnego pommadiera Saphir (oba z linii MDOR), ale przy chodzeniu skóra w miejscach naturalnych zgięć się dziwnie łamie jakby była nadal zbyt słabo nawilżona. Jakich środków mogłabym użyć żeby ją mocniej i głębiej nawilżyć?
  10. @MOD Dziękuję ponownie No tak, w całym przejęciu malowaniem zapomniałam zupełnie, że wypadałoby sprawdzić czy skóra przyjmuje wodę... Kropla calutka się wchłania, ale dopiero po chwili zaczyna się widocznie "wtapiać" w skórę. Jest nadzieja Czytałam wcześniej te wątki o malowaniu skór i patynowaniu, które załączyłeś, i też kilka innych znalazłam. Ciekawie opisane, naprawdę fajne efekty, ale do takiej widocznej "pasiastej" patyny jeszcze chyba muszę dojrzeć bo nie przekonuje mnie wizualnie Podjęłam decyzję o zakupie TF i Decapantu - pewniej się będę czuła jak zacznę od środków z najlepszej półki i zdejmę jak najwięcej obecnego barwnika. Mam jeszcze takie ostatnie pytanie odnośnie procesu przygotowawczego - czy przed użyciem Decapantu warto umyć buty mydłem? Pomoże to jakoś dodatkowo (np. lekko rozmiękczy skórę żeby później Decapant lepiej wyciągnął barwnik), czy nie będzie miało żadnego znaczenia? Intuicyjnie czuję, że może ten krok się przydać, ale może intuicja w temacie butów mnie zawodzi
  11. No właśnie nie wiem jak ocenić jakość skóry. Miałam już buty tej firmy (w styczniu tu męczyłam pytaniami o czarne kozaki ;)), które ostatecznie cały sezon zimowy sprawowały się świetnie, i które po oczyszczeniu z fabrycznie nakładanej pasty ładnie przyjmowały kosmetyki Saphir. Może jesteś w stanie mi powiedzieć jak ocenia się skórę Gino Rossi - jaką ona ma opinię? Na czym polega trudność w usuwaniu poprzedniego wykończenia? Czy niezbyt dokładne usunięcie wykończenia może spowodować, że będą prześwity pod nową farbą? Czy gdyby po samym mydle i Renomacie farba słabo weszła w skórę to można spokojnie zdjąć ją później Decapant'em i na nowo spróbować przemalować? Czy skóra na tym nie ucierpi? Tak czytając opisy tych farb - czy dobrze rozumiem że TF jest najmocniej penetrująca i najtrwalsza, w/w Tarrago Penetrating Dye trochę mniej penetruje ale mocniej barwi (bo widzę, że mniej warstw potrzeba), a akrylowe są najbardziej powierzchniowe i raczej zamykają skórę na amen? Czy gdyby TF nie dała rady to Tarrago Penetrating Dye by mogła być skuteczna, czy mam zakładać że jak jedna farba na bazie alkoholu nie działa to inne też nie będą? Tak właśnie zamierzam zrobić - poświęcić stare znoszone już buty na pierwsze próby Prace Andrzeja są niesamowite, dziękuję za linka
  12. Ala

    O nas

    Czy zakład jest nadal czynny? Można u Pana "podkuć" obcasy w damskich balerinach plastikowymi żabkami (albo innym cudem, żeby je zabezpieczyć i żeby stukały)?
  13. Cześć, chcę przemalować buty (baleriny, Gino Rossi) z gładkiej skóry licowej, z granatu na czerń. Nie są zniszczone, to nówki sztuki, po prostu nie mogę znaleźć czarnych w pasującym mi kształcie. Zależy mi na jednolitej czerni i bardzo dobrym wchłonięciu barwnika w skórę żeby nie było ewentualnych niespodzianek z przebijaniem obecnego koloru. Bardzo proszę o potwierdzenie czy dobrze planuję kolejne kroki: 1. umyć buty mydłem Avel, poczekać aż wyschną, 2. odtłuścić dodatkowo Renomatem, tak dla pewności, 3. osłonić taśmą malarską miejsca, które mają pozostać niezmienione (podeszwy, wnętrze butów), 4. nałożyć odpowiednią ilość warstw Saphir Teinture Francaise w kolorze czarnym, aż powierzchnia uzyska jednolity kolor, 5. po wyschnięciu wykończyć Pommadierem w kolorze czarnym, wypolerować szczotą. Mam też trochę pytań związanych z tematem, na które nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na forum i w internetach. Będę bardzo wdzięczna za wsparcie. 6. Czy Renomat będzie wystarczający do przygotowania przed malowaniem? Założyłam, że tak, bo obecny kolor jest bardzo ciemny, ale może lepiej jest użyć czegoś mocniejszego (np. Decapant)? Na ile konieczne jest "zdzieranie" obecnej farby a na ile wystarczy jedynie odtłuścić skórę? 7. Czy przy każdej warstwie TF należy poczekać aż całkiem przeschnie czy należy kłaść "mokre na mokre"? Na stronie multirenowacji jest info "9 - Każdą kolejną warstwę nakładamy zaraz po nałożeniu pierwszej", ale dla mnie nie jest jasne czy jeśli poprzednia warstwa się jeszcze nie wchłonęła to już można szaleć z kolejną. Nie chciałabym żeby lico się jakoś uszkodziło czy pojawiły się plamy/zacieki. 8. Zdecydowałam się na farbę TF. Buty nie są z najwyższej półki, ale mam poczucie, że ta farba mimo wszystko choć trochę lepiej wniknie w skórę niż farby na wodzie i jest od nich trwalsza. Czy dobrze myślę? 9. Czy takie pomalowane buty zachowają "otwartość" skóry? Będzie miała ona takie same właściwości jak przed malowaniem i środki do pielęgnacji licówki będą do niej odpowiednie (universal cleaner, pommadier, itp)? 10. Czy w ramach gruntownego czyszczenia, np. raz w roku, mogę śmiało użyć Renomatu czy mydła bez obaw, że usuną mi czarną farbę? 11. Jaki jest faktyczny efekt takiego malowania? Na zdjęciach wygląda to super, ale zastanawia mnie czy w rzeczywistości da się osiągnąć jednolity kolor na tyle żeby buty nie wyglądały na malowane, czy raczej zawsze będą widoczne jakieś plamki czy smugi.
  14. Zostawiam na przyszłość, może komuś się przyda: Buty wyczyściłam całe porządnie najpierw Tarrago Cleanerem, później musiałam dołożyć Renomat bo sam Cleaner nie dawał rady. Trochę to trwało, ale udało się zdjąć praktycznie całą tę "pastę" nałożoną przez producenta. Sporo jej było. Skóra butów jest w dobrym stanie, nie ma żadnych uszkodzeń. Nie używałam żadnych nawilżaczy do skóry po tych zabiegach (nie bardzo widzę po nich efekty), tylko nałożyłam dwie warstwy czarnego Pommadiera. Po nim buty wyglądają bardzo ładnie, wg mnie zdecydowanie lepiej niż po zakupie, i sprawują się też bardzo dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.