Witam,
Problem polega na tym, że buty powędrowały wraz ze mną na domówkę, pogoda była jaka była - mżawka, wilgoć, z tego co widać zabarwiły się (wyszedł kolor ze skóry, nie znam się na tym, ale coś w ten deseń).
Czy da się je odratować?
To co próbowałem w kolejności to:
1. Czyszczenie szczotką
2. Wodą z sodą
3. Wodą z octem
4. Zrezygnowany spróbowałem proszkiem do prania, potem poszły do pralki na 29° 15 minut z odwirowaniem.
Obecnie rozważam pralnie chemiczną (czy to coś da?) lub próbę koloryzacji na szary (bardzo zależy mi na jasnym odcieniu jak na końcu języka buta, lecz czy to w ogóle możliwe?).
Z góry dziękuję za chwilę czasu i ewentualną pomoc.