Skocz do zawartości

drygas

Forumowicz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia drygas

Nowy użytkownik

Nowy użytkownik (1/6)

0

Reputacja

  1. No tak, mogę sam zobaczyć. Moje pytanie wynika raczej z dużego zdziwienia. Zawsze słyszałem/ czytałem, żeby na nubuk i zamsz nie kłaść tłuszczu, kremu, pasty, wosku i nagle okazuje się, że można.
  2. Czyli jeśli nie przeszkadza mi zmiana koloru ani struktura skóry, a zależy mi na lepszej ochronie to śmiało mogę korzystać ze wszystkich specyfików (choćby dubbin)? Dzięki wielkie za odpowiedź
  3. Cześć, 1. Jak odróżnić "zwykły" nubuk od olejowanego/ woskowanego nubuku? 2. Czy sam mogę ze "zwykłego" nubuku zrobić olejowany? Czyli po prostu dodać tłuszcz/ wosk/ balsam? 3. Kiedy nubuk należy pielęgnować bez balsamu/ tłuszczu itd. (na wielu preparatach napisane jest, że tylko do skóry gładkiej), a kiedy można korzystać z tych preparatów?
  4. Łał, dzięki! A mam jeszcze takie pytanie, czy tanie prawidła cedrowe są gorsze od tych droższych? http://allegro.pl/drewniane-cedrowe-prawidla-do-butow-41-42-i6715326825.html vs http://eu.suitsupply.com/pl/shoes/prawidła-brązowy/FWT.html
  5. A gdzie właściwie można kupić prawidła plastikowe? Jedyne jakie widziałem to te sprężynowe/ z kulką więc one odpadają.
  6. 3. Jeżeli mam buty w całkiem dobrej kondycji, praktycznie bez zadrapań to czy jest sens używać kremu z pigmentem? Czy mogę pozostać przy samym tłuszczu, wosku i protectorze? Tak, tak - mówiłem o Pommadierze albo Shoe Creamie. Teraz jednak wydaje mi się, że tłuszcz plus protector to chyba za mało. Co myślisz? Czy krem nie jest niezbędną pierwszą warstwą w walce z przeciwnikiem takim jak woda, bród itd.?
  7. Dzięki, właściwie to macie rację. Mam w takim razie parę pytań: 1. Czy jest sens używać tłuszcz, a później renowator? To właściwie działa bardzo podobnie, z tym że tłuszcz ma większą moc działania. 2. Załóżmy, że wykonałem cały proces o którym wcześniej pisałem (dogłębne czyszczenie i pielęgnacja). Po jakimś czasie (np. po 4 miesiącach) dojdę do wniosku, że moim butom przyda się odżywienie (tłuszczem). Czy muszę zdzierać wszystkie warstwy (kremu, wosku itd.) np. Renomatem i dopiero używać tłuszczu? Czy mogę śmiało na wierzch kłaść tłuszcz? 3. Jeżeli mam buty w całkiem dobrej kondycji, praktycznie bez zadrapań to czy jest sens używać kremu z pigmentem? Czy mogę pozostać przy samym tłuszczu, wosku i protectorze?
  8. Cześć, Ostatnio postanowiłem zadbać o swoje licowe buty (szczególnie jesienno-zimowe). Cały proces wyglądał następująco: Universal Cleaner (Tarrago) > Renomat (Saphir) > Dubbin (Tarrago) > Renowator bezbarwny (Saphir) > Shoe Cream z pigmentem (Tarrago) > Pate De lux bezbarwny (Saphir) > Protector (Tarrago) Cały proces ostatecznie trwał stosunkowo długo. Na dodatek produkty nie są tanie więc trochę też kosztował. Zaleca się powtarzanie takiego procesu 3 - 4 razy do roku co w przemnożeniu przez wszystkie pary butów wymaga naprawdę sporego nakładu czasu i pieniędzy. Czy popełniam jakiś błąd w rozumowaniu? Zastanawiam się czy już nie lepiej oddać butów do szewca (kosztuje to chyba 20 zł). Co myślicie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.