Skocz do zawartości

AAAnka

Forumowicz
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez AAAnka

  1. Ciężkie zadanie ze względu na ten głęboki protektor...Trzeba by było zeszlifować całkowicie (pewnie ok.0,5cm) i nakleić "coś" innego...Moje skrzypiące klapki dzięki łażeniu po mieście troszkę przycichły ale i tak wszyscy słyszą że idę po kawę (znowu)?
  2. Ojej, gdybyś dał mi tę radę wcześniej to bym je ze sobą zabrała na urlop ?jestem właśnie od tygodnia nad morzem i kilometry po plaży za sobą, aczkolwiek boso ?. Zauważyłam że po kilkukrotnym przejściu się po mieście i betonie już jest ciut lepiej ?
  3. Znalazłam poligumę do zelowania spodów, najcieńsza 1,3 mm http://szewex.pl/shoper5/pl/p/POLIGUMA-PARIS-1%2C3mmBEZ480x600/2342 Pytanie: czy dałoby radę przykleić ją bez ścierania tego wzoru na protektorze?
  4. Właśnie chciałam załączyć, ale nie miałam ich przy(na) sobie.Teraz znalazłam ten sam model w sieci i widok podeszwy: Chyba "muszki" trzeba zakleić, choć podoba mi się ten wzorzysty protektor...?
  5. Mam problem ze skrzypiącymi podeszwami w klapkach na koturnie (Fly London).Guma jest dość miękka, protektor ma wzory w kształcie much i potwornie skrzypi na panelach.Buty są niezwykle wygodne ale chodzenie w nich po biurze to horror dla mnie i dla innych? Czy można coś z tym zrobić (oprócz podklejenia ich np. cienka gumą)?Skrzypienie generuje sam protektor(tak jak np. tzw.traper z miękkiej gumy)
  6. Dziękuję, jeśli będę miała okazję wstąpię tam.
  7. Hmnn...no cóż.Odpowiedź typowego mężczyzny....który wszystko komplikuje... Ja nie przedstawiałam konkretnie dokładnego projektu butów tylko zarys, mniej-więcej. Dlatego nie podałam szczegółów...Pisałam prosta cholewka, to prosta cholewka-nie marszczona, wywijana, nabijana ćwiekami, fałdowana, z zakładkami itp i inne bzdury. Klamra to już pikuś, nie przesadzaj, można ją zrobić w formie ruchomego paska zupełnie niezintegrowanego z cholewką :)Nie bardzo kumasz po co podsuwka?Nie wierzę....Mając obcas 8cm i spód 1cm mamy różnicę 7cm które muszą znieść nasze nogi.Mając przy tej wysokości obcasa podsuwkę 2,5cm obcas suma sumarum ma dla stopy tylko 5,5cm wysokości .......Jak but jest zbudowany to akurat dobrze wiem,bo sama za młodu dorabiałam przy cholewkarstwie(wszystko oprócz szycia).I że dobry but jest wykonany ze skóry też wiem, że futrówka itd...innych jak skórzane nie noszę(no chyba że trampy ).A koszt....Przecież ja nie napisałam że chcę buty za 300zł. Masz przed sobą świadomą osobę. Serio
  8. Już od jakiegoś czasu szukam botków które spełniałyby moje wymagania w 100%.Jesli znajdę odpowiednią wysokość obcasa, to maja nie ten kształt noska, jeśli nosek ok to są za niskie...w efekcie mam kilka par, ale żadna nie spełnia moich oczekiwań. Zainteresowałam się ofertą pewnej firmy, ale okazało się że mam do wyboru tylko określone spody a o kształcie noska mam zapomnieć(odpowiedź : nosek jak to nosek-normalny..!).I ogólnie ciężko było się dogadać w każdej kwestii....Problemem była podeszwa(Spód)... Stąd moje pytania odnośnie wykonania takiego obuwia. Mam pomysł, wiem czego chcę, ale nie wiem czy jest to do wykonania i na kieszeń "przeciętniaka"... Czy jest możliwość wykonania całego spodu do buta na zamówienie??Chciałabym uzyskać efekt dość wysokiego ale masywnego obcasa z tzw."podsuwką" około 2-2,5cm ,która zniwelowałaby niewygodę wyższego obcasa (noszę buty 10godzin dziennie). Cholewka prosta, ew. jakaś niewielka ozdoba w stylu klamry, paska. No i ten nosek nieszczęsny. Musiałby być okrągły (nienawidzę migdałowych w takim obuwiu) i wysoko wyprofilowany (często buty mnie ugniatają w duży palec u nogi), mocno zarysowany. Jestem ciekawa jak tworzy się buty według takich preferencji...?Na zdjęciach prezentuję modele w "moim stylu" ale z "mankamentami" . Brązowe w moim stylu ale za niskie...Obecnie mam te czarne (Venezia) i tym np. brakuje charakteru, nosek niby okrągły ,ale jakiś taki mało zarysowany, brak podsuwki)....Nie wiem czy wyraziłam się precyzyjnie o swoich oczekiwaniach, ale jeśli ktoś na tym przemiłym forum mógłby mnie uświadomić czy są jeszcze szewcy którzy się bawią w takie zamówienia to byłabym wdzięczna za podpowiedź...i czy jest to w ogóle możliwe...?
  9. Zdecydowanie są one "pseudomotocyklowe", co najwyżej do chodzenia wokół motocykla. No może dla pasażerki :)Ale plusem ogromnym jest wygoda, to muszę im przyznać No a teraz pozostało mi tylko gnać do szewca.Dziękuję! Ps. czy na tym forum jest jakiś wykwalifikowany fachowiec z Łaskarzewa(mazowieckie,"miasto szewców")
  10. Suwaki są również sygnowane H.D, podróby to nie są. Zdjęcie podeszwy mogę podesłać, ale proszę zerknąć na link, to jest dokładnie ten model.I to za niemałą cenę, powinnam spodziewać się czegoś lepszego: http://workingperson.com/harley-davidson-womens-83543-black-faylinn-motorcycle-boots.html
  11. Harley Davidson produkuje odzież, obuwie motocyklowe i to od dawna Oczywiście buciory nie są "montowane" na jednej linii co stalowe rumaki, noże i nawet "made in China" nie sprawdzałam Kiedyś były to solidne i wytrzymałe buty.Mam jedną parę, która co prawda przypomina bardziej buty robotnicze ale były one bardzo solidne.Nie widzę tego krzywego zaćwiekowania, ale nie jestem tez fachowcem.Napisałam że liczyłam na te markę bo znam ja z dobrej strony, a przecież dopiero użytkowanie butów ujawniło wady...
  12. Oczywiście dziękuje za odpowiedź!Nurtuje mnie jednak sprawa tego kopyta:czy szewc musi oderwać cały spód?Będzie kleił na kopycie?czy to nie wpłynie na kształt nosków?Nie chce aby mi coś przefasonował ;)No i sam fakt tego rozklejenia.....co się tu mogło stac ze klej puścił????Niby firma robi solidne buty a tu taka lipa.... Z tymi obcasami to masakra, mam drugie buty które raczej zaliczam do bardziej "eleganckich" , obcas gumowy i cały czas obrywam nieestetyczne "firanki" ze skóry Trochę pomaga zakitowanie skórą w płynie, na razie się nie łuszczy...Dwie pary butów z Venezii mam z tym samym wykończeniem skórą, ale obcas z twardszej gumy-nic się faktycznie nie dzieje...
  13. Super!Ja już od dawna szukam butów które spełniłyby moje wymagania(szerokość i kształt i wysokość nosków).I chyba pozostaje mi znaleźć jakiegoś magika, który zrobi to wedle moich życzeń;-) Piękna robota!
  14. Witajcie.Od zeszłego roku jestem w posiadaniu bardzo wygodnych butów motocyklowych Harley Davidson.Od tej firmy spodziewałam się solidnych trepów-mam już jedne ale zjechane konkretnie Te wyglądały na lżejsze, no i faktycznie czuję się w nich jak w kapciach(pięknie amortyzujące wkładki). Niestety po kilku spacerach zauważyłam że gumowy obcas z tyłu lekko "siadł" a skóra którą jest oklejony nieestetycznie odlazła (zdjęcie nr 5). Mam już ten problem w innych butach, w tamtych próbowałam to przyklejać, uzupełniać płynną skórą, maskować i nic z tego....wygląda to fatalnie.Tutaj postanowiłam nic nie robić i wygląda to właśnie tak....W tym roku poszłam sobie pierwszy raz na spacer w tych butach i jakież było moje zaskoczenie gdy zdejmując je dostrzegłam że but...się rozkleił przy obcasie. Jeden i drugi. Z łatwością można by było rozkleić go dalej, klej nie stawiał oporu a tylko niemiło trzeszczał-jak sparciała guma Ładne buty, co? Po pierwsze trzeba je skleić, ale co zrobić ze starym klejem?Zerwać?Rozumiem że aby przykleić podeszwę potrzebne jest kopyto, ale buty mają charakterystyczny kształt czubów(zdjęcia)-to chyba ma znaczenie?Co się mogło stać z tym klejem ze tak "puścił". Jest skruszony, nieelastyczny....Czyli sklejenie pierwsza sprawa.A druga:co z tym nieszczęsnym obcasem?Jak uzupełnić ubytek skóry?Myślałam już o wycięciu uszkodzonego pasma skóry i doklejeniu cienkiej skóry bez lica...Jak można naprawić taki obcas profesjonalnie?
  15. Niestety kolory jakie można by uzyskać z takiego oranżu(ciemny brąz, bordo,czerwień,czarny) zupełnie mi nie odpowiadają...Muszę zrezygnować z zabiegu...Niemniej dziękuje bardzo za porady,jestem pozytywnie zaskoczona tym forum, widzę że jesteście aktywni, pomocni i sympatyczni.Dziękuję Wam raz jeszcze.Ps.podglądam to forum czasem i już z kilku rad skorzystałam!
  16. Piękna robota!!!Mieszkam w mieście w którym "co drugi to szewc", niestety brakuje ludzi którzy potrafią wykorzystać swoje umiejętności do wykonywania niestandardowych usług. Miałam wiele pomysłów na przerobienie butów, niestety spotykałam się z odmową...Tu widzę prawdziwy talent!!!Fantastycznie!
  17. Hmnnn....sama nie wiem.Najbardziej to chciałabym uzyskać jakiś beżowy kolor, bo takich butów mi brakuje....Ale z takiego intensywnego koloru nie uzyskam bezowego w życiu...chyba szkoda skóry marnować odbarwianiem....
  18. Odpowiedzieli szybciutko.Niestety szary nie przykryje takie intensywnej barwy.Pozostaje brąz(nie lubię..) lub czarny..
  19. Dziękuję za pomoc No tak -fajny, aczkolwiek odważny dość a ja należę do tych "stonowanych"(wiem , wiem...nuuuda)
  20. Witajcie.Już kilka razy farbowałam buty z pozytywnym efektem ale teraz mam zagwozdkę...Buty w pięknym kolorze pomarańczu, niestety nie w moim stylu-ale kształt i fason mi odpowiada.Czy da rade przefarbować je na szaro?Lepszy spray czy farbka w płynie?Co tu wyjdzie z takiego przemieszania barw?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.