Skocz do zawartości

Maylo

Forumowicz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maylo

  1. Potwierdzam opinię G Potwierdzam opinie. Ostatnio oddałem swoje zimowe buty na ten zabieg. Wymiana bardzo szybka - na następny dzień, ale zelówka pioruńsko śliska (była opcja tańsza i droższa do wyboru, wziąłem droższą). W suche dni na asfalcie/chodniku jest ok, ale chodząc po sklepie czy galerii handlowej trzeba uważać, żeby się nie przewrócić. W deszczowy dzień buty po wymianie założyłem tylko raz i więcej nie zamierzam. Na plus pomoc pracownika przy wyborze odpowiedniego koloru kremu Tarrago do pokrycia zarysowań na licówce.
  2. Udało się znaleźć jeszcze jedną parę w licówce Zależy mi aby środek konswerujący nie pociemnił skóry (nie obraziłbym się gdyby nawet ją ciut rozjaśnił ). Wiem - muszę unikać tłuszczów. Czytałem też w innych wątkach na tym forum, że Nano Cream Tarrago jest raczej bezpieczny dla kolorów. Ale co z Saphir Pommadier? Jest on równie delikatny czy zastosowanie nawet bezbarwnego może wpłynąć na kolor skóry? Czy wybierając Saphir Pommadier w zbyt jasnym/ciemnym odcieniu a niżeli kolor obuwia mogę spodziewać się, że byty to po kilku aplikacjach staną się jaśniejsze/ciemniejsze?
  3. Przez 4 sezony dzielnie służyły, były (są) bardzo wygodne, tylko niestety przez te lata były mocno zaniedbywane. Da się je jeszcze uratować (pęknięte podeszwy w obu butach w tym samym miejscu, dostaje się przez nie woda) oraz coś co wygląda jak purchle rdzy na karoserii samochodu przykryte warstwą lakieru. Mieszkam na 2 końcu Warszawy, więc pomyślałem, że może po zdjęciach będzie można ocenić czy jest o co walczyć... i czy koszty tej walki będą opłacalne
  4. Jakie są Wasze doświadczenia z trwałością tego środka? Powłoka utrzymuje się dłużej na nubuku/zamszu a niżeli na licówce/natłuszczonym nubuku? W warunkach miejskich w sezonie jesienno-zimowym powłoka utrzyma się kilka godzin? a może dzień? lub kilka dni?
  5. Rozumiem, że jak już zamienię nubuk w naoliwiony nubuk (chociażby za pomocą Tucan'a) to już dalej mogą tą skórą zajmować się tak jakby w oryginale była naoliwiona (stosować preparaty stricte do tego rodzaju skór)? Czy użycie środków przeznaczonych do skór licowych na taki naoliwiony nubuk może wpłynąć negatywnie na trwałość, właściwości oddychające lub hydrofobowe butów?
  6. Dzięki za odpowiedź! Czyli nie ma co przesadzać - albo mink oil albo pommadier/shoe cream/nano cream. Tylko mi się tak wydaje, czy nano cream z tej trójki będzie najlepiej zabezpieczał przed przemakaniem? Rozumiem, że pommadier'a ani shoe cream na natłuszczony nubuk kłaść się nie powinno (mam na myśli swoje trapery, które po mink oil są patynowe)? Dziś przyszły zamówione buty, ale niestety nie z licówki a nubuku (i to chyba nie natłuszczonego)... Zastanawiam się nad ich zwrotem (z wymianą na lico pewnie będzie ciężko - ostatnie sztuki wyprzedają). W nubuku pewnie nie ma co liczyć na prostą i łatwą eksploatację :/ Czym można regularnie konserwować tą skórę aby żyła długo i zdrowo, nie zmieniała barwy, nie łapała brudu i plam jak szalona, a w razie czego można je szybko usunąć? Rozumiem, że w sezonie syfu i pluchy bez nanoprotektora Tarrago się nie obejdzie by nie nasiąkały jak szalone, a w razie zabrudzeń Tarrago Nubuck Cleane/Saphir Omnidaim? Coś jeszcze polecacie?
  7. Od niedawna złapałem bakcyla konserwacji, pielęgnacji obuwia. Zakupiłem buty ze skóry licowej New Ballance H754BY Chciałbym je odpowiednio zabezpieczyć przed pierwszym wyjściem w miasto w jesienno-zimową aurę tak aby: 1. nie były tak podatne na łapanie wilgoci (nie mówię tu o impregnacji tłuszczowej w sensie stricte) 2. dobrze wyglądały i były łatwe do utrzymania w czystości Oto mój pomysł: 1.Tarrago Mink Oil Dubbin - celem natłuszczenia skóry, nadania jej elastyczności i wstępnego zabezpieczenia przed wilgocią, deszczem. 2. Shoe cream tarrago lub Saphir Pommadier - celem lepszego zabezpieczenia skóry przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi, wzmocnienia koloru, uzyskania połysku. 3. Tarrago Nano Protector Spray - używany okazjonalnie, w okresach deszczowych, pośniegowej chlapy ,etc. 4. Bama Pianka Czyszcząca - czyszczenie butów gdy już szczotka ani zwilżona szmatka nie pomaga (po wykończeniu puszki planowany zakup Tarrago Universal Cleaner) Zależy mi też aby nie wydać fortuny na kosemtyki. Mink Oil Dubbin i piankę czyszczącą Bama już posiadam i używam do czyszczenia i zabezpieczenia traperów z natłuszczonego nubuku. Do butów z lica brakuje mi tylko jakiegoś środka, który by tak nie matowił skóry jak Mink Oil a tchnął w nią trochę świeżości i umiarkowanego, zdrowego połysku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.