zsolpyW

Pacjent- kiera Astry G 1999 rocznik.

Multirenowacja ma w ofercie dwa kremy renowacyjne:  Renovating Cream oraz Javacuir.

Ktory preparat zastosować i dlaczego ten a nie drugi ???

Mozna znalesc na necie relacje z farbowania Renoskurem.  Ekonomicznie i wyglada niezle.  Co u tej opcji uwazacie ?

W relacji http://blog.multirenowacja.pl/skora-duzo-mlodsza-w-kilka-chwil/ proponowany jest na koniec lakier matowy.  Czy po nim nie bedzie sie slizgac kierownica w dloniach ??

Czy po kremie renowacyjnym zastosowac Pommadiera ?

Dzieki

Kazdy kto korzysta z urokow spacerowania z dorastajacymi dziecmi, wie jak barddzo lubia przprawiac sie przez kaluze, tuptac w nich i brodzic

Wiec w okresie zimowo-wiosennym, a jesiennym tez problemem jest powrot do domku w kompletnie przemoczonych bucikach.

Jako ze mamy mokra aure, postanowilem porzadnie bucikami sie zajac.

Buty po kupieniu potraktowalem tak:  cienka warstwa tluszczu PALC, na to Shapir Pommadier, na ta kanapke Tarrago nanoimpregnant.

Wodoodpornosc byla ok, ale po czasie stopniowo butu zaczely wchlaniac wode.  Teraz ok 2 mies pily co dostaly.

Wiec postanowilem porzadnie je natluscic. Przy okazji eksperyment i porownanie dwoch preparatow:  

- Tarrago Dubbin

-Tarrago Mink Oil

Kazdy but potraktowalem innym tluszczem.

Porownanie aplikacji:  Dubbin wyraznie gestszy, mniej komfortowy w aplikacji. Mink oil da sie nalozyc cieniej.

W bucikach zastosowana skora ma tendencje wchlaniania szybkiego, Mink oil po skonczeniu bucika juz znikal z powierzchni. Dubbin wchlania sie wyraznie dluzej.

Zaskoczylo mnie ile warstw te buty potrafia przyjac.  Zaaplikowalem po 1 warstwie rano.  Wieczorem powtorzylem, Mink oil znow natychmiast zniknal, polozylem druga warstwe.  Po godzinie znow po 2 warstwy na but.  Mink oil znow caly zjedzony!

Ostatecznie na buty polozylem  Dubbin - 4 warstewki, Mink oil - 5.

I tutaj pytanie, ile tego tluszczu powinienem dawac ?  smarowac jeszcze, ile wejdzie ????

Po 10 godz. przetarlem fibra i wtarlem Tarrago Nano Cream.  zdecydowalem sie na ten preparat, poniewaz z opisu wynika ze daje wodoodpornosc.  Co ciekawe, szybko sie wchlanial (mimo warstwy smalcu pod spodem).

Prosze o koment, co moznaby zrobic lepiej ?  mysle czy psiknac jeszcze impregnantem, jest sens ?

thx

ehm no ten argumetn przemawia  niby worek skorzany a w tysiacach chodzi

Malowanie wiazalo sie ze zmina koloru ?

Jesli nie, czy nie obeszloby sie zastosowaniem kremu koloryzujacego z Saphira ?

sorki, to z malowaniem w innym temacie mialo byc

Malowanie wiazalo sie ze zmina koloru ?

Jesli nie, czy nie obeszloby sie zastosowaniem kremu koloryzujacego z Saphira ?

Więc  pas już skończony!

Można było wykonać to profesjonalniej, ale nie chciałem dużo inwestować i zrobiłem na marę aktualnych możliwości.

1.  Szlifowanie papierami 100, 220, 400, 600.

2. Wymycie mydłem Saphir

3. Renomat

4. Przetestowałem Krem do renowacji Saphir oraz Saphir Javacuir. Wybrałem krem, wydawało mi się ze mocniej pigmentuje oraz ładniejszy odcień wychodził. Krem nakładało się świtnie, zdawał się wnikać w skórę jak szpachla. Dałem jedną grubszą warstwę szmatką oraz 3 cieniutkie gabką.

5. Lakier bezbarwny matowy Tarrago - 3 warstewki nakładane gabką. Rewelacyjna wydajność!  ta butla zdaje się nigdy nie skończy.

6. Tarrago Leather Care Balm, jedna cienka warstwa wtarta. 

7. Wypolerowanie klamry pastą do metalu Autosol, najpierw filcem, później gąbką.

Efekt na fotkach.  Jeśli zabieg okaże się nietrwały, powalczymy raz jeszcze. Doświadczenie i experymenta zawsze  cenne

Korekta, nie posiadam ETALON NOIR SAPHIR, tylko tluszcz plynny Tarrago, chyba to odpowiednik.

Fotki 'przed'  i 'po'  

Ostatnio na stół detailerski trafiły kolejne kozaki. Stan skóry nie najgorszy, ale zawsze można coś polepszyć

Więc, buty zostały umyte mydłem Sapire.  Z zebranego wywiadu od uzytkowniczki wynikło, że nie były stosowane żadne preparaty, więc nie zdecydowałem się na zastosowanie Renomatu.

Na fotkach widzimy stan po umyciu i wyschnięciu.Wtarłem Saphir Renovator. Jak widać efekt znakomity - kolor się ujednolicił, powrócił na wypłowiałych fragmentach. Rewelacyjnie ten środek działa!

Następnie zaaplikowałem tłuszcz Tarrago Dubbin.  Preparat znakomicie się aplikuje, jest mega wydajny (na foto widac ile zużyłem na całe buty),

Po kilkunastu godzinach kremowanko.  Zrobiłem test trzech różnych kremów:  Coccine Elegance: ciemny brąz, Tarrago Sho cream: old leather, Saphir Pommadier: brąz.

Saphir dał efekt najbardziej podobny do koloru oryginalnego, Tarrago zapigmentował brąz lekko w stronę czerwieni, Coccine lekko w strone żółtego - foto porównawcze

Tarrago i Saphire aplikują się znakomicie, łatwo się rozprowadzają, mozna nałożyc wydajnie cieniutką warstwę (mimo gęstszej konsystencji Saphira).  Natomiast Coccine aplikuje się gorzej, pasta zostaje w strukturze skóry, ciężko to rozetrzeć.

Ostatecznie wybrałem Tarrago, spodobał mi się ten odcień (jakby trochę koniakowowy), buty wyglądają na elegantsze.

Następnie na dolną część cholewki nałożyłem wosk Tarrago brązowy. Przepolerowałem lekko, celem był niewielki połysk oraz zwiększenie wodoszczelności.

Na koniec w galerii deserek - porównanie bezpośrednie 'przed'  i 'po'

Dzieki za fachową odpowiedź

Wiec tak, z paskiem aktualnie sprawa wyglada:

Przeszlifowalem raz jeszcze papierami 100, 220, 400.

Nastepnie polozylem z dwoch stron tłuszcz PALC. Jest bardzo gesty, dalem duzo. I tutaj chyba raczej był błąd :/

Wymyłem kilkakrotnie mydlem Saphir. Lico przeleciałem Renomatem.

I na tym etapie przeczytalem post kolegi powyzej.

Wiec tak, rozpuszczalnika nie mam (Renomat nie spełnia tej funkcji ?)

Mam Sapir krem do renowacji oraz Spir Javacuir (oba kolor ciemny koniak).

Czy Javacuir tez zastosowac ? ma sens nałożyć go na całość? czy ewentualnie tylko miejscowo ?

Z tluszczy mam ETALON NOIR SAPHIR , Tarrago Dubin, Tarrago Mink Oil. Czy na strone spodnia nada sie cos z tego ?

Lakier wykonczeniowy posiadam Tarrago mat, ile warstw zapodac ? czym aplikowac ?

Thx

Wiesz co, moim zdaniem to pod reklamacje podchodzi....  terapia zasugerowana powyzej pewnie pomoze, ale skoro takie pdbarwienie nastapilo to jakosc buta podwaza znacznie.

Ja moje buty potraktowalem woskiem, szczegoly nizej.

http://www.wbutach.pl/topic/3025-buty-pijaki/?p=24895

Z butami troche podzialalem.

Po nasaczeniu Delicate Creamem nalozylem kilka warstw wosku Sapire.  Jak widac na fotkach na nosy, piety oraz elementy z boku buta.  Wiekszosc skóry na dole jest pod woskiem.  Ma to cel ochronny dosc delikatnej skory oraz estetyczny  - ocene pozostawiam forumowiczom

Oj misiu....   tez mam te buty. 

Po desczu nie chodzilem w nich.  Nawoskowalem noski, wiec to mnie chyba uratuje.

Ciekawi mnie opinia fachowcow 

Ja dalbym czarny krem+wosk..

Ale wlasnie biore pod uwage opcje nie zmieniania koloru, zostawienie szarego.  Tylko jakims pigmentem szarym kolor wyrownac, szczegolnie przyciemnic widoczne na jednym bucie rozjasnienia po renomacie.

Sprobuje tej opcji, tzn zmycie zlotej farby i pigment.  Jak sie nie spodoba to farba.

I nie wiem jaki srodek wybrac, czym te oba preparaty sie roznia.

Hehe osatatnia zebrana opinia to : 'ale jaja!'

Rozwazam tez opcje doprowadzenia skory do stany 'przed malowaniem' . Roznice w kolorze a'la patyna mile widziane. Wlasciwie to fajnie to wygladalo, taki 'vintage'

Tylko jeden but zepsulem renomatem, widac na nosie mocne rozjasnienia. Jakby nie ten but, to zostawilbym bez kombinowania.... szkoda. Czy daloby sie to troche wyrownac pigmentem ?

Widze kilka preparatow na mocniejsze z opisu wygladaja Javacuir i Renovating Cream.

Tylko skoro tluszcz przebarwil buty na czarne, nie wiadomo jak sie pigmenty na tym zachowaja .. dylemat czy wybrac jasno szary, czy ciemnoszary.

Ewenryalnie jakis efekt starego, ale estetycznego  pasa jakos uzyskac ... jakby do blysku sie doprowadzic rozsadnym naklade mnie dalo

Trzy pierwsze fotki od strony lica, dwie kolejne od dolnej.

Potraktowalem go papierami 100, 220, 280, 400.  Ale gladkie to nie jest.  

Kazdym papierem przeszlifowalem na klocku powolutko sie przesuwajac, po 2 serie.

Strona z licem zdarta, ale nie wiem do jakiej gladkosci to trzeba doprowadzic.  Niestety sporo jest pekniec , po mocnym zgieciu pasa sie ujawniaja.

Co ze strona spodnia ?  ta bardzie 'kudłata'.  Jak bardzo to wygladzac ??

Ciag dalszy ponizej

http://www.wbutach.pl/topic/3031-malowanie-metaliczny-br%C4%85z/

Kontunujac temat http://www.wbutach.pl/topic/3017-problem-po-zastosowaniu-tluszczu/

postanowilem buty przelamowac.  Wybralem nietypowe rozwiazanie - Color Dye Metalizzed firmy Tarrago, ciemny brąz.

Pare slow o malowaniu.  Maluje sie super latwo. Przypaodkowe zabrudzenia np. skory wewntarz buta schodza latwo za pomoca zalaczoneo cleanera.  Zabrudzenia gumu mozna np. zeskrobac zapalka.

Spodziewalem sie znacznie ciemniejszego brazu.  Wyszlo bardziej zloto niz brazowo.  Po sylwestrze pewnie przelamuje na cos innego

Chcialbym rozwazyc renowacje paska jak na foto.

Jak sie do tego dobrac, punkt po punkcie ??

Jak widac lico jest dosc zniszczone.  Chyba trzebaby by wyrownac, spapierowac calosc.

Ale wtedy uzyskamy skore o strukturze strony drugiej, szorstkiej.  Jak odtworzyc efekt lica ??

Przy okzaji, jak konserwuje sie i czym taka spodnia strone skory ?

Pobawilem sie w woskowanie zamych noskow.  Kurde, czegos nie rozumem. Nakladam Shapire bezbarwny, po nalozeniu szmatka czarna.

Czyzby wosk rozpuszczal farbe ze skory ???? 

Nakladam kolejna warstwe - szmatka czarna. Koleja - rowniez.  Przeciez poprzednia warstwa powinna zaschnac, skad farba na szmatce?  czyzby koleja warstwa rozpuszczala poprzednia ?  

Woskowanie w odstepach 0,5 i 1 godz.

Wiec aby zwiekszyc wodoodpornosc....  mamy sytuacje taka- buty nasaczone Shapir Delicate Cream, Nanoimpregnat na wierzchu.

Mam wosk Saphir bezbarwny, ale wolalbym w polysku ich nie robic. Wiec raczej tluszcz. Czy poprostu natrzec warstewka tluszczu teraz, czy umyc jakims srodkiem by sciagnac wczesniejsze preparaty ????  Z tego co czytam kolejnosc jest taka - tluszcz/olej, krem, pasta.  A krem jest jako pierwszy.

Przy okzaji, czy nasaczenie tluszczem nie zamyka przypadkiem oddychalnosci skory ?

Skora nie jest typowa twarda licowka jak w butach garniturowych.  Delikatniekjsza, w wyzszej czesci cholewki jest efekt jakby wierzchnia warstwa skory sie zalamywala, lekko pomiety papier..... ciezko mi porownac.  Pisze to ze znaczna przesada, takie delikatne załamanka na strukturze gdzieniegdzie.  Moze to jakis typ skory, ktory przy okazji chłonie co widzi.

Majac nienajlepsze doswiadczenia z poprzednimi butami ze skora 'otwarta niewykonczona'  (moze ta tez jast tego typu ?)  zastanawiam sie czym mozna to myc ?  np. by zapodac nowe zabezpieczenie (mam Tarrago cleaner,renovateur cream, mydlo shapire , renomat),  Gdzie jest bezpieczna granica w tych srodkach ??

No jestem mocno zaskoczony, buty lezaly kilka lat w szafce pomietolone, jak ochłap wygladały

Te kremy Coccine po 9,99 z CCC sa, tanie jak widac.  Ale fajnie sie sprawdziły.

Opis producenta:  Podstawowy, całoroczny, antystatyczny krem do obuwia ze skór licowych, zawierający woski naturalne i substancje odżywcze. Pielęgnuje, wzmacnia, chroni i uelastycznia skórę, nadaje elegancki, wysoki połysk, bardzo dobrze wyrównuje kolor. Wyjatkowo dobrze zabezpiecza skórę przed osiadaniem kurzu i na długo zachowuje jej świeży wygląd.

Bardziej nablyszczacz , czy bardziej naturalny ?