Skocz do zawartości

zkkba

Forumowicz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zkkba

  1. Który produkt masz na myśli pisząc "zwykły dubbing"? Bo ja pisząc Tucan miałem na myśli o to: http://multirenowacja.pl/tarrago-trekking-dubbin-mink-oil-tucan-100ml-pasta-olejowa-do-butow-trekkingowych-idealna-impregnacja-butow.html. Saphir HP Oila/Crazy Oila chłonie jak mech wodę. Właściwości hydrofobowych nie ma, i nigdy nie miała- nawet nowo po zakupie. Jedyna hydrofobowość tej skóry jest po nasmarowaniu tucanem i to tylko pod umywalką- w terenie tucan szybko schodzi i skóra wchłania wodę tak jak to ma w zwyczaju... Chyba rzeczywiście mojej skórze dane jest przemakanie z zewnątrz, po to, aby odeprzeć wodę w głębszych warstwach. Poczekam trochę aż Tucan zejdzie, umyję buty mydłem z zestawu i potraktuję samym Crazy Oilem (Saphir odpada- cięcie kosztów ).
  2. Tzn? Mam tu na myśli to, co powinna zrobić skóra nubukowa woskowana po potraktowaniu jej Tucanem? Problem mam taki, że u mnie ta skóra nie za bardzo chce chłonąć Tucana i faktura skóry jest lepka. http://www.forum.outdoor.org.pl/technologie-impregnacja-itp/odp-(obuwie)-impregnacja-i-konserwacja/ - z tego tematu wyczytałem (od samego AXE'a) żeby używać samego Crazy Oila/teraz już HP Oil Saphir bo skóra taka i tak będzie przemakała, a pod tym ma membranę. Więc jak to jest?
  3. No dobra, tylko skoro nie chłonie tłuszczu (czyli jest dobrze natłuszczona tudzież posiada jeszcze fabryczną impregnację) to dlaczego skóra tak szybko nasiąka wodą? Po nałożeniu tłuszczu to były dosłownie dwie godzinki chodzenia po suchym (stąd ten pył i syf przyklejony do buta) po czym wejście do strumienia. Efekty widać na poprzednim zdjęciu. Tym bardziej że mówisz o wosku który jest znany z tego że tworzy barierę z zewnątrz buta robiąc ze skóry, mało trwałą ale jednak powłokę hydrofobową. But świeżo po kupnie, po kilku godzinach marszu w śniegu już nasiąkał. Oczywiście z powodu Gore-Texa but mi ani razu nie przemókł ale nie chce by to działało w ten sposób. Wiadomo co się dzieje ze skórą która jest narażona na wilgoć i to jeszcze za każdym razem gdy idę w teren. Nie chcę by po dwóch/trzech latach ta skóra mi popękała.
  4. Tyle że ciężko z utrzymaniem się takiego zabezpieczenia w terenie. A często chodzę niekoniecznie po szlakach i ocieram buty o więcej otoczenia niż przeciętny turysta. Skoro szybko nasiąkają wodą (praktycznie od razu gdy zejdzie z nich zewnętrzna warstwa tłuszczu której często nie idzie z buta zebrać) to chyba oznacza że nie wchłaniają tego tłuszczu. Jestem w kropce jeżeli chodzi o impregnację tych konkretnych butów
  5. Nałożyłem wtedy ten tłuszcz w bardzo małej ilości i... nie wsiąkł. Czym w takim razie je impregnować? Samym HP Oilem? Czy coś jeszcze na to? Jak przyszedłem z terenu po 4 dniach w górach (oczywiście skóra na wypadzie mokła), wyczyściłem buty najpierw szczotką a potem szczotką z wodą to nałożony uprzednio HP Oil wciąż w bucie jest? Bo wyczytałem że zbyt często się go nie używa.
  6. Właśnie w nie wcieram ten tłuszcz raz jeszcze (oczywiście po wyczyszczeniu szczotką i trochę wodą) w o wiele mniejszej ilości (naprawdę małej) i zobaczę do jutro do wieczora czy się wchłonęło. Co jeżeli się nie wchłonie? Używać samego HP Oila i tylko na nim używać butów? Co ile go wtedy stosować? Chyba że rzeczywiście to nie jest skóra która mogę tak zabezpieczyć przed wilgocią by krople po niej spływały. Może rzeczywiście ta skóra ma tę wodę wchłaniać? Jutro wieczorem robię wypad w góry na 3 dni więc wszystko z buta pewnie i tak zejdzie i wodoodporność będzie się trzymała na Gore-texie...
  7. Hmm, mam pewien problem. 3 dni po ich zakupie (bez impregnacji) poszedłem w teren i brodziłem 12 godzin w śniegu, skóra mocno zamokła lecz membrana oczywiście się sprawdziła więc w środku mokro nie było (tylko lekko zmarszczone stopy od wilgoci- byłem w jakichś niemieckich skarpetach z coolmaxem (kupionych w Aldi) i na to grubych wełnianych- średnio było -10C). Po przyjściu i wyschnięciu skóry zauważyłem białe plamy od soli. Czym prędzej się ich pozbyłem, buty wyczyściłem (nie było z czego w sumie...) i dałem z powrotem do pudełka w oczekiwaniu na zestaw. Potem się za nie wziąłem, czyli: terpentyna z woskiem, kilka godzin później HP Oil i nazajutrz Dubbin. Warto wspomnieć że HP Oila chłonął dość łapczywie. Wysmarowałem je Dubbinem, dość cienką warstwą i but wyraźnie ściemniał lecz skóra niespecjalnie zmieniła swoją fakturę. Próbę pod kranem przeszły bezbłędnie! Po około 30 godzinach ubrałem je na stopy zakładając te same skarpety z coolmaxem już bez wełnianych i poszedłem w góry. W autobusie dało się poczuć dość intensywny zapach żywicy z butów (to normalne?). Po przejechaniu palcem po bucie coś tam na palcu pozostawało więc ten Dubbin na pewno się całkiem nie wchłonął ale chyba coś z niego powinno zostać na zewnątrz (?). Po dwóch godzinach marszu w suchym terenie but pokrył się pyłem zupełnie jakby ten się do niego przykleił a po wdepnięciu do rzeki już niestety woda nie zachowywała się jak pod kranem... (zdjęcie). Jeszcze po kilku godzinach m.in. grabienia liści (but był cały w syfie/pyle) przyszedłem do domu a but i skarpetki w środku dość mocno wilgotne... (było dzisiaj w sumie ciepło ale... nie aż tak..) Co zrobiłem źle że ten Dubbin tak szybko przyciągnął pył a sam z buta zszedł? Może całkiem z niego zrezygnować skoro to nie jest licówka a mam w tych butach membranę która byłaby w tym momencie główną barierą przed wilgocią? Ps: Ograniczenie oddychalności przez ten cały przyklejony syf rozumiem... Ps2: Na łączeniu języka i cholewki buta już niestety nie ma tej samej skóry... Jest jakiś zamsz który po potraktowaniu Dubbinem zrobił się po prostu lepiący.
  8. Ok, dzięki Hmm, mam rozumieć że skóra opisana przez Meindla jako: "skóra bydlęca woskowana" jest po prostu woskowanym nubukiem? Czy jednak jest to jeszcze co innego?
  9. Witam, zakupiłem właśnie butki widoczne na zdjęciu, czyli Meindl Tacana Czytając o lipnej fabrycznej impregnacji butów Meindla postanowiłem ją poprawić przed pierwszym wyjściem w teren. Dlaczego piszę a nie szukam na forum gdzie jest wystarczająco takich informacji? Ano dlatego że zagwozdką jak i dla mnie, jak i dla forum stała się skóra bydlęca woskowana z której wykonany jest but Gdzieś w odmętach znalazłem że należy takie buty traktować tak jak nubuk olejowany ale to chyba tylko w jednym poście więc wolę się po prostu upewnić. Zamierzałem kupić zestaw Axe'a i kolejno pojechać woskiem z terpentyną, HP Oilem i Tucanem, potem w razie mniejszego zabrudzenia uzupełniać samym Tucanem, więc chyba nie myślałem źle.. Prawda? Warto wspomnieć że w tych butach jest Gore-Tex i nie chciałbym przedobrzyć...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.