Belteszassar

Tak też myślałem. Ja na razie nie mam odwagi na oploty bardziej rozbudowane niż krzyżyki tym bardziej że nigdy nie miałem zdolności do węzłów.

No popatrz Pan, Panie CORN i tu się spotykamy (jam Danko). Podoba mi się ta okładka tym bardziej, że ostatnio sam na potęgę robię okładki na Biblie. Świetne barwienie a rzemień też fajnie wygląda ale czy na pierwszej stronie nie jest on trochę nierównomiernie naciągnięty (tak koło 4-tego liścia licząc od dołu)? Poza tym naprawdę mi się widzi

Dopóki nie będę miał odpowiednich narzędzi, nie zrobię nic ciekawego co można by poddać "krytyce" a sandały... lubię ale podeszwa całkiem spaprana bo wycinana nożykiem do tapet, nie miałem (nadal nie mam) żadnych doświadczeń z "butoróbstwem" i robiłem je intuicyjnie. Edit. Przepraszam za pisanie nie na temat.

No to ja coraz bardziej pogrążam się w kompleksach i nawet nie będę pokazywał swoich sandałów bo przy czymś takim to byłby wstyd. Pozdrawiam.

Nic specjalnego, kilka okładek wytłaczanych, jakieś prymitywne toby (chlebak?), pochewki do MOR'y...

Dzień dobry. Na to forum trafiłem idąc za moimi zainteresowaniami, szperając w internecie. Trochę zajmuję się amatorsko wyrabianiem różnych rzeczy ze skóry i liczę że kiedyś spróbuję swoich sił w szewstwie, może jakieś sandały ... Pozdrawiam wszystkich użytkowników.